Procedowanie ustawy anty-TVN to może być kluczowy moment nie tylko w relacjach polsko-amerykańskich, ale też kluczowy moment dla tego, czy Polska nadal będzie częścią Zachodu, NATO, Unii Europejskiej - tłumaczyła w TVN24 publicystka, laureatka Nagrody Pulitzera Anne Applebaum.
Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości wniosła w środę późnym wieczorem do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. "Wolą ustawodawcy jest, by spółki z siedzibą w Polsce nie mogły być kontrolowane przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego" - czytamy w uzasadnieniu. W zgodnej opinii ekspertów zmiany wymierzone są w niezależność TVN.
Oświadczenie TVN w związku z projektem ustawy medialnej TVN24 wciąż czeka na przedłużenie koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. KRRiT twierdzi, że problem leży w "sytuacji właścicielskiej" grupy TVN. Zarząd stacji w oświadczeniu napisał, że w 2015 r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN. "Struktura własnościowa Spółki jest zgodna z przepisami ustawy o radiofonii i telewizji. Potwierdzają to niezależne ekspertyzy opracowane przez wybitnych polskich profesorów prawa". Dodaje, że "do czasu ubiegania się o przedłużenie koncesji dla programu TVN24 struktura własnościowa TVN nie budziła żadnych wątpliwości".
Krytycznie wobec projektu anty-TVN wypowiedział się między innymi chargé d'affaires amerykańskiej ambasady w Polsce Bix Aliu i rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.
O konsekwencjach ostatnich działań PiS dla relacji polsko-amerykańskich mówiła w "Faktach po Faktach" Anne Applebaum, publicystka "The Atlantic" , autorka książki "Zmierzch demokracji", laureatka Nagrody Pulitzera.
Applebaum: w USA będzie to zrozumiane jako kolejny dowód, że Polska nie jest już demokracją
- Dla zwykłego amerykańskiego podatnika Polska to daleki kraj, mało o nim wiemy. To jest kraj, który jest dowodem zwycięstwa w zimnej wojnie, kraj, który od komunizmu przeszedł do demokracji. Oprócz tego Polska nie ma większego znaczenia strategicznego dla Stanów Zjednoczonych. Jeżeli Polska by powiedziała jutro: "dziękujemy, nie chcemy tutaj waszych żołnierzy", to dla USA nie byłby to żaden problem - powiedziała.
Zaznaczyła, że dla USA "Polska jest ważna z punktu widzenia moralnego, etycznego, jako kraj demokracji, którego trzeba bronić". - Ustawa anty-TVN to kolejny krok Polski w kierunku rosyjskiego, chińskiego, tureckiego systemu autorytarnego, której USA nie chce bronić i nie będzie bronić - podkreśliła Applebaum.
"Jeżeli PiS chce, by w każdej gazecie w USA i Europie pisali, że Polska próbuje zniszczyć wolną prasę, to ta ustawa anty-TVN właśnie do tego prowadzi"
Przyjęcie takiego projektu - jej zdaniem - "będzie zrozumiane jako kolejny dowód, że Polska nie jest już demokracją, idzie w mniej demokratycznym kierunku". - Moim zdaniem to może być kluczowy moment nie tylko w relacjach polsko-amerykańskich, ale też kluczowy moment tego, czy Polska nadal będzie częścią Zachodu, NATO, Unii Europejskiej. Jeżeli rząd wybiera kierunek przeciwko Zachodowi, wolnym mediom, USA, może być bardzo trudno wrócić - mówiła publicystka.
Applebaum podkreśliła, że "TVN to są przede wszystkim dziennikarze, a inni dziennikarze są bardzo wyczuleni w tym temacie". - Jeżeli Polska chce dla siebie zrobić jak najgorszą prasę, jeżeli PiS chce, by w każdej gazecie w USA i Europie pisali, że Polska próbuje zniszczyć wolną prasę, to ta ustawa anty-TVN właśnie do tego prowadzi - powiedziała. - To jest moment, kiedy ludzie znowu będą słyszeć coś o Polsce i będzie to znowu coś negatywnego - dodała.
Applebaum: Joe Biden wysyła sygnał
- Dlaczego Joe Biden do dzisiaj nie dzwonił do Andrzeja Dudy? Nie dlatego, że go nie lubi, czy ma o nim złą opinię. To jest pewien sygnał, że on chce, by polski rząd zrozumiał, jak ważna jest dla niego demokracja, niezależność sądów, wolność słowa, wolność mediów - mówiła Applebaum.
Jej zdaniem polscy rządzący "być może nie chcą zrozumieć, a może mają w głowie coś ważniejszego niż bezpieczeństwo Polski i obywateli". - Ważniejsza jest ich władza, to, żeby mieli władzę na zawsze. W interesie Polski jest silny, ważny związek ze Stanami, z Europą, z Zachodem. Ale PiS ma inny priorytet. Dla nich te rzeczy nie są już ważne - oceniła publicystka.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24