W związku z informacjami o braku poparcia największego sejmowego ugrupowania, uważam moje dalsze zaangażowanie w proces wyborów RPO za bezprzedmiotowe – napisał w mediach społecznościowych profesor Marek Konopczyński, zaproponowany przez Porozumienie Jarosława Gowina na kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich. "Dziękuję wszystkim wspierającym moją osobę" – dodał.
W środę w Pile lider Porozumienia Jarosław Gowin poinformował, że przedstawił kierownictwu Prawa i Sprawiedliwości profesora Marka Konopczyńskiego na kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich.
- Czekamy na decyzję PiS oraz Solidarnej Polski, czy gotowe będą poprzeć tę kandydaturę – powiedział Jarosław Gowin dziennikarzom. Polityk przyznał, że koalicjanci ze Zjednoczonej Prawicy nie zadeklarowali jeszcze, czy poprą przedstawioną przez Porozumienie kandydaturę. - Wcześniej umawialiśmy się, że to właśnie Porozumienie wskaże kolejnego kandydata. Mam nadzieję, że to ustalenie pozostaje w mocy – powiedział.
"RPO musi realizować proobywatelską misję ponad politycznymi podziałami. W związku z informacjami o braku poparcia największego sejmowego ugrupowania, uważam moje dalsze zaangażowanie w proces wyborów RPO za bezprzedmiotowe. Dziękuję wszystkim wspierającym moją osobę" – napisał na Twitterze prof. Marek Konopczyński.
Brak porozumienia w sprawie wyboru nowego RPO
Parlament już czterokrotnie, bezskutecznie, próbował wybrać następcę Adama Bodnara, którego kadencja na stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich już upłynęła. Dwukrotnie jedyną kandydatką była mecenas Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, wyłoniona jako wspólna kandydatka Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni. Nie uzyskała ona jednak poparcia Sejmu.
Za trzecim razem Sejm powołał na RPO kandydata Prawa i Sprawiedliwości, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody. Podobnie było za czwartym razem – Senat nie zgodził się, by urząd RPO objął powołany na to stanowisko przez Sejm poseł PiS Bartłomiej Wróblewski. RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie Rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę.
Źródło: TVN24 PAP