Straciliśmy wielkiego prezydenta, straciliśmy wielkich dowódców, ale podnieśliśmy się i idziemy nadal przed siebie. Podniosły się także i polskie Siły Powietrzne – mówił w trakcie obchodów Święta Lotnictwa prezydent Andrzej Duda.
W trakcie uroczystego apelu w bazie na poznańskich Krzesinach prezydent Andrzej Duda i szef MON Antoni Macierewicz podkreślali, że przed Siłami Powietrznymi stoi wiele wyzwań. Nawiązywali też do katastrofy smoleńskiej.
"Niegodny jest ten, kto ośmieli się podać w wątpliwość wasz talent"
Jak powiedział prezydent, przed 10 laty, z przekazaniem Polsce pierwszych myśliwców tego typu, "rozpoczął się nienotowany od wielu, wielu lat, od dziesięcioleci, trwający do dzisiaj ogromny postęp". Opisywał F-16 jako "samolot doskonały, sprawdzony w warunkach bojowych, odpowiadający wszelkim najwyższym światowym standardom”.
- Pamiętamy o tych, którym zawdzięczamy to, że polska armia i polskie lotnictwo weszło na zupełnie nową drogę rozwoju – powiedział. Przypomniał, że "to był moment, na który czekał i o który zabiegał niezwykle generał Stanisław Targosz, wówczas dowódca Sił Powietrznych", zwolennik wyboru F-16.
Jak dodał Duda, "było to także wielkie marzenie i element wielkiego planu" prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który dążył do tego, by armia potencjałem odpowiadała państwu wielkości Polski, należącemu do NATO i UE.
Nawiązał także do katastrofy smoleńskiej. Ówczesnego dowódcę Sił Powietrznych gen. Andrzeja Błasika prezydent opisywał jako "człowieka, który zginął jako żołnierz, pilot na służbie Rzeczypospolitej, zginął w powietrzu, w polskim samolocie wojskowym, stojąc przy boku prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego".
To był dzień naszej wielkiej straty, straciliśmy wielkiego prezydenta, straciliśmy wielkich dowódców, straciliśmy wielu ludzi, dla których celem życia Polska była sama w sobie. Ale podnieśliśmy się i idziemy nadal przed siebie. Podniosły się także i polskie Siły Powietrzne po tym, jak szkalowano polskich pilotów Andrzej Duda
- To był dzień naszej wielkiej straty, straciliśmy wielkiego prezydenta, straciliśmy wielkich dowódców, straciliśmy wielu ludzi, dla których celem życia Polska była sama w sobie. Ale podnieśliśmy się i idziemy nadal przed siebie. Podniosły się także i polskie Siły Powietrzne po tym, jak szkalowano polskich pilotów - mówił prezydent. - Realizowaliście zadania najlepiej jak umiecie, zadając kłam tym wszystkim podłym insynuacjom - zwrócił się do lotników, życząc im, by nie podważano ich kompetencji.
Podkreślił znaczenie służby w powietrzu i na ziemi, życząc żołnierzom związanym z lotnictwem, by "nikt nigdy nie ośmielił się podważać ich kompetencji". - Niegodny jest ten, kto ośmieli się podać w wątpliwość wasz talent, waszą wiedzę, a przede wszystkim waszego ducha – mówił. - Nieśliście bezpieczeństwo nie tylko nam, Polakom – dodał, przypominając misje nadzoru nad przestrzenią powietrzną krajów bałtyckich i planowane wkrótce nad Bułgarią i Rumunią. Nawiązał także do misji rozpoznawczej polskich F-16 w ramach koalicji zwalczającej tzw. Państwo Islamskie.
"Mamy prawo być z was dumni"
- Mamy prawo być z was dumni, z tego co codziennie dokonujecie, z waszego wielkiego wysiłku, z waszej determinacji, z waszej pracy – powiedział minister obrony Antoni Macierewicz, podkreślając, że ma na myśli nie tylko pilotów, ale wszystkich lotników, a także personel naziemny. Szef MON ocenił, że lotnictwo przeszło wiele zmian, a być może przełomową był wybór F-16 jako "głównego, w perspektywie, polskiego samolotu bojowego". - To nie był łatwy wybór – dodał. Minister przypomniał o "sporach i trudnościach", w jakich "wykuwała się tamta decyzja, ile trzeba było wysiłku, by ją przeprowadzić i zrealizować". Podkreślił wkład, jaki w wybór myśliwca wnieśli generałowie Stanisław Targosz i Błasik. Szef MON nawiązał też do planowanego zwiększenia obecności wojsk innych państw NATO w Polsce, mówił także o nowych wyzwaniach, które stoją przed lotnikami, których w sobotę odznaczono i awansowano.
Szefowa kancelarii premiera Beata Kempa mówiła, że "siłą polskiego lotnictwa są wyjątkowi ludzie, którzy je tworzą - piloci i wszyscy ci, którzy swą służbą umożliwiają sprawne wykonywanie zadań".
Jak podkreśliła, tegoroczne święto lotnictwa jest wyjątkowe, gdyż "10 lat temu w Krzesinach zaczęła się nowa era w polskim lotnictwie wojskowym". - Nasi piloci, do tej pory zmuszeni latać na sprzęcie sowieckim, otrzymali samoloty wielozadaniowe F-16 - maszyny o najwyższym standardzie, nowoczesne i sprawdzone. Godne ich umiejętności - podkreśliła.
Odsłonięcia tablic i pokazy lotnicze
Obchody rozpoczęła polowa msza św. podczas której homilię wygłosi Biskup Polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. Przed południem prezydent Duda odsłonił tablicę upamiętniającą parę prezydencką Lecha i Marię Kaczyńskich oraz gen. broni pil. Stanisława Targosza, który był dowódcą Sił Powietrznych w listopadzie 2006 r., kiedy samoloty F-16 uroczyście przyjmowano w Krzesinach na wyposażenie lotnictwa wojskowego. W tym wydarzeniu wzięła udział także ówczesna para prezydencka. W Krzesinach odsłonięty został pomnik gen. pil. Andrzeja Błasika, byłego dowódcy 31. Bazy Lotniczej w Krzesinach oraz był dowódcy 2. Brygady Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu. Jest to pierwszy w Polsce pomnik upamiętniający gen. Błasika. Zwierzchnik sił zbrojnych weźmie też udział w uroczystym apelu z okazji Święta Lotnictwa. Obejrzy również zapowiedź premiery przygotowywanego przez TVP filmu dokumentalnego "Dywizjon 303" oraz jego fragmenty. Najbardziej widowiskowym elementem sobotnich uroczystości są pokazy lotnicze, które rozpoczeły się od skoków spadochronowych. W powietrzu prezentowały się m.in. samoloty wielozadaniowe F-16, myśliwiec MiG-29, szturmowe Su-22, transportowe C-295M i C-130 Hercules, a także zespoły akrobacyjne "Orlik" na PZL-130 Orlik oraz "Biało-czerwone Iskry" na TS-11 Iskra. W powietrzu można było zobaczyć także śmigłowce bojowe Mi-24, szkolny SW-4, samoloty z cywilnej grupy akrobacyjnej Żelazny oraz bezzałogowiec rozpoznawczy Orbiter. Pokazom towarzyszy wystawa statyczna, na której można zobaczyć wszystkie typy statków powietrznych, jakie są obecnie wykorzystywane w wojsku. Zwieńczeniem obchodów Święta Lotnictwa jest wieczorny koncert Orkiestry Reprezentacyjnej Sił Powietrznych na poznańskim placu Wolności.
Rocznica historycznego zwycięstwa Żwirki i Wigury
Sobotnie uroczystości są głównym punktem obchodów Święta Lotnictwa i 10-lecia służby samolotów F-16 w Siłach Powietrznych RP. W ramach trwających od czwartku w Poznaniu uroczystości, w Kwaterze Lotników na poznańskim cmentarzu na Miłostowie pochowana została urna z prochami pilota myśliwskiego dywizjonu 302 z czasów II wojny światowej kpt. pil. Kazimierza Spornego. Przy starym porcie lotniczym na Ławicy odsłonięte zostały także tablice upamiętniających wielkopolskich lotników zamordowanych w Katyniu. W piątek w Poznaniu odbyła się konferencja naukowa "Lotnictwo dla obronności", a na gali jubileuszowej zasłużonym lotnikom wręczono odznaczenia i wyróżnienia. Święto Lotnictwa od 1995 r. jest obchodzone 28 sierpnia - w rocznicę zwycięstwa Żwirki i Wigury w największej międzywojennej imprezie lotnictwa sportowego - Międzynarodowych Zawodach Samolotów Turystycznych (Challenge International des Avions de Tourisme) w 1932 roku w Berlinie. Jest to święto lotnictwa wojskowego i cywilnego oraz przemysłu lotniczego.
Autor: tmw\mtom / Źródło: PAP