Prezydent Andrzej Duda złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego pomiędzy Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej a Prezesem Rady Ministrów oraz Prokuratorem Generalnym - poinformowała prezydencka kancelaria. Napisano, że ma to związek "z próbą nielegalnego usunięcia ze stanowiska Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego oraz niezgodną z prawem próbą wskazania nowego pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego". Tymczasem na stronie Prokuratury Krajowej, w której nadal są osoby z nadania Zbigniewa Ziobry, pojawił się komunikat dotyczący decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który w poniedziałkowe popołudnie "wydał postanowienie tymczasowe" dotyczące tej sprawy.
Adam Bodnar będzie gościem "Faktów po Faktach" dziś o godz. 19.30 w TVN24.
"W związku z próbą nielegalnego usunięcia ze stanowiska Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego oraz niezgodną z prawem próbą wskazania nowego pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda w dniu 15 stycznia 2024 r. złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego pomiędzy Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej a Prezesem Rady Ministrów oraz Prokuratorem Generalnym" - napisano na stronie Kancelarii Prezydenta.
"Zgodnie z art. 86 ust. 1 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393), wszczęcie postępowania w sprawie sporu kompetencyjnego skutkuje z mocy zawieszeniem postępowania przed organami, które prowadzą spór kompetencyjny" - dodano.
Trybunał Konstytucyjny "wydał postanowienie tymczasowe"
Także w poniedziałek na stronie Prokuratury Krajowej - której prokuratorów mianowano za czasów Ziobry - opublikowano informację o tym, że Trybunał Konstytucyjny - któremu zarzuca się upolitycznienie i obsadzenie przez PiS tzw. sędziami-dublerami - tego dnia "wydał postanowienie tymczasowe, w którym postanowił nakazać Prokuratorowi Generalnemu i wszystkim organom władzy publicznej powstrzymanie się od jakichkolwiek działań uniemożliwiających wykonywanie przez Dariusza Barskiego uprawnień, zadań i kompetencji przysługujących prokuratorowi Prokuratury Krajowej w stanie czynnym oraz pełnienia funkcji Prokuratora Krajowego, w tym powstrzymania się od realizacji i wykonania postanowień pisma Prokuratora Generalnego z dnia 12 stycznia 2024 roku".
"Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny postanowił wstrzymać wykonanie decyzji Prezesa Rady Ministrów z dnia 12 stycznia 2024 roku o powołaniu prokuratora Jacka Bilewicza do pełnienia obowiązków Prokuratora Krajowego" - dodano.
TK "postanowił zakazać podejmowania czynności" Bilewiczowi
Ponadto TK - jak czytamy w komunikacie prokuratury - "postanowił zakazać podejmowania czynności i działań stanowiących realizację uprawnień, zadań i kompetencji Prokuratora Krajowego przez osobę powołaną do pełnienia obowiązków Prokuratora Krajowego bez podstawy prawnej".
"Trybunał Konstytucyjny nakazał wykonanie powyższych działań do czasu wydania ostatecznego orzeczenia w sprawie skargi konstytucyjnej o zbadanie zgodności art. 47 § 1 i 2 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 roku Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o prokuraturze w związku z art. 19 ust. 3 ustawy z dnia 9 października 2009 roku o zmianie ustawy o prokuratorze oraz niektórych innych ustaw rozumianego w ten sposób, że prokurator pozostający w dniu wejścia w życie ustawy z dnia 28 stycznia 2016 roku Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o prokuraturze w stanie spoczynku, może wrócić na swój wniosek do służby na ostatnio zajmowane stanowisko lub stanowisko równorzędne jedynie w okresie dwóch miesięcy od dnia wejścia w życie tejże ustawy tj. w okresie od 4 marca 2016 roku do 4 maja 2016 roku z art. 60 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji" - napisano.
CZYTAJ TAKŻE: Bodnar żąda postępowania wobec zastępcy. Ten "nagrał telefonem rozmowę, bez jego zgody"
Spór wokół działań związanych z Dariuszem Barskim
W piątek Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że przywrócenie prokuratora Dariusza Barskiego do służby czynnej w 2022 roku zostało dokonane bez podstawy prawnej. "Zastosowano bowiem przepis ustawy, który już nie obowiązywał" – wskazano w informacji przekazanej przez ministerstwo.
Zatem, jak podało MS, od 12 stycznia pozostaje on w stanie spoczynku i nie pełni funkcji Prokuratora Krajowego. Resort przekazał, że pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego został Jacek Bilewicz.
Tymczasem w PK jest nadal wiele osób z nadania poprzedniego Prokuratora Generalnego i szefa MS Zbigniewa Ziobry. Jego ludzie są też zastępcami Bodnara i sprzeciwiają się władzom mianowanym przez nowy rząd. To oni skierowali do Brukseli list w sprawie Barskiego, apelując o "podjęcie działań mających zapobiec łamaniu polskiego prawa".
Stanowisko prezydenta
Już w piątek prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do decyzji ministerstwa w sprawie Barskiego, napisał, że "minister Adam Bodnar próbuje usunąć Dariusza Barskiego ze stanowiska Prokuratora Krajowego, do czego nie ma żadnych samodzielnych kompetencji". "Zmiana na stanowisku Prokuratora Krajowego to zgodnie ustawą kompetencja Premiera i Prokuratora Generalnego we współdziałaniu z Prezydentem. Działanie A. Bodnara bez udziału Premiera i Prezydenta to kolejne rażące naruszenie prawa (ustawy i art. 7 Konstytucji)" - dodał. Natomiast w poniedziałek prezydent rozmawiał na ten temat z premierem Donaldem Tuskiem. W wystąpieniu po tym spotkaniu powiedział, że w sprawie Prokuratury Krajowej "zaapelował do premiera, żeby przywrócić sytuację zgodną z prawem". - Nie tylko z ustawą, ale także z konstytucją, dlatego że obydwaj mamy swoje kompetencje. Prokurator Generalny powinien do niego wystąpić o odwołanie Prokuratora Krajowego, a pan premier powinien wystąpić do mnie o wyrażenie zgody - wyjaśniał.
Zdaniem prezydenta "doszło do złamania prawa" i "nie można mówić o skutecznym usunięciu Prokuratora Krajowego ze stanowiska". - Zwróciłem się do premiera, by przywrócił porządek w tym zakresie i porozmawiał na ten temat z ministrem Adamem Bodnarem. To, co obserwujemy, jest niepoważne - stwierdził.
Tusk: wszystkie decyzje, także te dotyczące prokuratury, powinny podlegać weryfikacji prawnej wtedy, kiedy jest spór
Do sprawy odniósł się później na konferencji prasowej Donald Tusk. - Jak państwo wiecie, opinia pana Prokuratora Generalnego, pana ministra Bodnara jest różna od tej, którą wyraził pan prezydent w tej kwestii. Będziecie państwo mieli okazję wysłuchać bardzo dokładnej informacji ze strony Prokuratora Generalnego w tej sprawie - powiedział szef rządu.
- Jak już ustaliliśmy z panem prezydentem, wszystkie decyzje, także te dotyczące prokuratury, powinny podlegać weryfikacji prawnej wtedy, kiedy jest spór. Jeśli ktokolwiek uważa, że decyzje pana Bodnara nie są umocowane należycie w przepisach, ma pełną możliwość dochodzenia swoich racji na drodze prawnej - kontynuował premier.
Źródło: TVN24