Do zdarzenia doszło 5 grudnia na ulicy Zakładowej w Łodzi. Początkowo służby otrzymały informację o potrąceniu pieszego. Okazało się jednak, że na skrzyżowaniu ulic Zakładowej i Hetmańskiej ucierpiał rowerzysta, który wjechał pod tramwaj. Nagranie ze zdarzenia opublikował w mediach społecznościowych Spotted Widzew. Widać na nim jadącego drogą rowerową rowerzystę, który dojeżdżał do torowiska tramwajowego. Po jego prawej stronie pojawił się tramwaj. Kiedy kierujący jednośladem wjechał na torowisko, tramwaj w niego uderzył i zatrzymał się kilkanaście metrów dalej. 42-letni rowerzysta z urazem głowy trafił do szpitala, 52-letni motorniczy był trzeźwy.
Policyjne postępowanie
- 52-letni motorniczy tramwaju poruszającego się wschodnim torowiskiem ulicy Hetmańskiej w kierunku ulicy Przybyszewskiego, na skrzyżowaniu z ulicą Zakładową, zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych i przejazdu dla rowerów, potrącił znajdującego się na przejeździe rowerzystę - przekazała asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. I dodała: - Kto zawinił ustali postępowanie, podczas którego dokładnie przeanalizowany zostanie materiał dowodowy, w tym zapisy ze znajdujących się w pobliżu kamer oraz rejestratora w tramwaju.
Doświadczony motorniczy
O zdarzenie zapytaliśmy rzecznika MPK w Łodzi. - Okoliczności wypadku są badane przez policję. Wiemy, że w pobliżu miejsca wypadku prowadzone były prace drogowe, co mogło wpłynąć na to, czy sygnały świetlne na skrzyżowaniu były wyświetlane, a jeżeli tak - to czy były wyświetlane poprawnie. Motorniczy, który brał udział w wypadku, to nasz doświadczony pracownik. Od ponad 20 lat wykonuje swój zawód - poinformował Piotr Wasiak.
Autorka/Autor: pk/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Spotted: Widzew