Z miejskiej choinki zniknęły ozdoby. "Czy w Szczecinie grasuje Grinch?"

Kradzież ozdób z miejskiej choinki
Kradzież ozdób choinkowych
Źródło: Prezydent Szczecina
Ponad 16-metrowa choinka rozbłysła w Szczecinie w sobotę, a już następnej nocy zniknęły z niej charakterystyczne ozdoby: czerwono-białe laski. Sprawa została już zgłoszona policji, a prezydent Szczecina opublikował nagranie.

Do kradzieży doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Z choinki, która w sobotę rozbłysła przed Urzędem Miasta w Szczecinie, zniknęło kilka ozdób - czerwono-białych lasek. Kilka innych sprawca uszkodził, gdy próbował zerwać je z drzewka.

"Czy w Szczecinie grasuje Grinch?" - komentuje Centrum Informacji Miasta w przesłanym komunikacie.

- To przykre, ale są tacy, którzy hasło "nasza nowa miejska choinka" potraktowali zbyt dosłownie – mówi Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.

Ozdoby, biało-czerwone laski cukrowe
Ozdoby, biało-czerwone laski cukrowe
Źródło: Urząd Miasta Szczecin

Nagranie z monitoringu

Jak informuje urząd miasta, to nie jedyny incydent związany z nową choinką. Uszkodzeniu uległa też platforma, na której stoi drzewko.

- Szanujmy wspólną własność. Drzewko ma służyć wiele lat, a sadzanie dzieci na platformie, bieganie po niej czy inne zabawy to nie jest dobry pomysł – dodaje prezydent Szczecina.

Choinka w Szczecinie
Choinka w Szczecinie
Źródło: TVN24

Nowa choinka zastąpiła wysłużoną 18-letnią konstrukcję, która ze względu na pogarszający się stan techniczny nie nadawała się do dalszego użytkowania. Na ponad 16-metrowym drzewku znajduje się niemal 37 tysięcy punktów świetlnych oraz złote i czerwone bombki, świetlne ozdoby piernikowe i wspomniane czerwono-białe zawieszki w kształcie cukrowych lasek.

Choinka w Szczecinie
Choinka w Szczecinie
Źródło: TVN24

Piotr Krystek opublikował wpis w mediach społecznościowych razem z nagraniem z monitoringu. Widać na nim mężczyznę, który kręci się przy choince.

Prezydent Szczecina przekazał, że sprawa została już zgłoszona policji.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: