Nawet 16 stopni. To będzie "wiosna w grudniu"

Sytuacja baryczna nad Europą
Wiosna w grudniu? Czeka nas duża anomalia w pogodzie
Źródło: TVN24
Wiosenne temperatury mogą zawitać do nas w połowie grudnia. Za wysoką anomalię temperatury odpowiedzialne będą niże znad zachodniej Europy i dwa południowe wyże. Prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski przekazał, że w najcieplejszych regionach kraju termometry mogą wskazać nawet 16 stopni Celsjusza.

Polska szykuje się na prawdziwie wiosenne temperatury w środku grudnia. Jak zapowiadał w programie "Wstajesz i wiesz" prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, w środę słupki rtęci mogą sięgnąć nawet 16 stopni Celsjusza. To efekt dynamicznej cyrkulacji powietrza nad Europą, w której główne role odgrywają trzy niżowe układy - Frank, Helmut i Gunter - oraz dwa wyże z południa - Daniela i Karola.

- To właśnie ci trzej panowie, wspólnie z dwiema damami z południa, utworzą bardzo silną cyrkulację powietrza, która będzie zgarniać ciepłe powietrze z południa, z południowego zachodu. I to jest przyczyna naszego ocieplenia w kolejnych dniach - wyjaśnił, wskazując na mapę.

Klatka kluczowa-82259
"Wiosna w grudniu"
Źródło: TVN24

Wiosenna pogoda w grudniu

Jak tłumaczył Wasilewski, ciepło napływać będzie z południowej Hiszpanii, z Półwyspu Iberyjskiego, momentami nawet z północy Afryki. W efekcie na termometrach zobaczymy nawet o 11 stopni Celsjusza więcej niż wynosi średnia dla tej pory roku.

Najbliżej Polski znajduje się obecnie niż Gunter z ciepłym frontem atmosferycznym. Frank krąży niedaleko Islandii, a Helmut przemieszcza się przez Atlantyk w naszym kierunku. To właśnie Frank, mimo że najdalej, najbardziej wpływa na pogodę w Polsce, ponieważ jego front zokludowany przynosi słabe opady i ciepłe masy powietrza. Z kolei po stronie wyżów, Daniela i Karola rozbudowują się na południe od kraju, stabilizując sytuację na Bałkanach i w Europie Środkowej.

Sytuacja baryczna nad Europą
Sytuacja baryczna nad Europą
Źródło: tvnmeteo.pl

Czerwona plama na mapie Europy

Jak podkreślił prezenter, anomalia temperatury na wysokości około 1,5 kilometra nad ziemią będzie w tych dniach największa w Europie Środkowej - to właśnie tu mapa pogodowa przybiera najbardziej intensywny czerwony odcień. Również w górach, nawet na Śnieżce, prognozowana temperatura będzie wyższa niż zazwyczaj.

- W środę temperatura będzie o 11 stopni wyższa niż zwykle o tej porze roku. Wyniesie ona około 16 st. C. Jeżeli od 16 odejmiemy te 11, to mielibyśmy około 5-4 stopni i to by było powiedzmy normalnie jak na pierwszą dekadę grudnia - wskazał Wasilewski.

Anomalia temperatury w środę na wysokości 2 m
Anomalia temperatury w środę na wysokości 2 m
Źródło: pivotalweather.com/tvnmeteo.pl

Z długoterminowej prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że dodatnia anomalia temperatur utrzyma się co najmniej do 21 grudnia. Później, w ostatnim tygodniu miesiąca, zrobi się nieco chłodniej, choć nadal cieplej niż zwykle. Dopiero przełom grudnia i stycznia przyniesie prawdziwie zimową aurę.

- To będzie właściwie wiosna w grudniu - podsumował Tomasz Wasilewski.

Prognoza na kolejne tygodnie
Prognoza na kolejne tygodnie
Źródło: IMGW/tvnmeteo.pl
Czytaj także: