Ministra edukacji Barbara Nowacka mówiła podczas wtorkowej rozmowy w Radiu ZET m.in. o celowości likwidacji prac domowych. Jak zauważyła, dobre oceny z prac domowych przynoszą "te dzieci, których rodziców stać na korepetycje, albo których stać na oddanie własnego czasu i kompetencji", co stoi w sprzeczności z ideą wyrównywania szans przez szkołę.
Podczas rozmowy w Radiu ZET Barbara Nowacka została zapytana przez Bogdana Rymanowskiego: czy dzięki likwidacji prac domowych dzieci będą mądrzejsze, tak czy nie? - Tak - odpowiedziała ministra edukacji.
- Wszystkie badania pokazują, że bez względu na to, czy tych prac domowych jest dużo, czy mało, to nie zmienia to kompetencji osoby kończącej szkołę - dodała. Ministra edukacji odniosła się również do wyników przeprowadzonej w trakcie audycji sondy. Respondentom zadano to samo pytanie: czy zgadzają się z twierdzeniem, że "dzięki likwidacji prac domowych dzieci staną się mądrzejsze". Większość z nich (64 proc.) odpowiedziała negatywnie. Ministra się z tym nie zgodziła.
Tłumacząc, dlaczego uważa zaproponowane przez jej resort zmiany za słuszne, Nowacka zwróciła uwagę na problem nakładania na uczniów nadmiernej ilości obowiązków. - Dzieciaki są dzisiaj przemęczone, przeuczone. Gonią i dzieci, i nauczyciele za programem nauczania - powiedziała. Dodała też, że dobre oceny z prac domowych przynoszą "te dzieci, których rodziców stać na korepetycje, albo których stać na oddanie własnego czasu i kompetencji", co stoi w sprzeczności z ideą wyrównywania szans przez szkołę.
ZOBACZ TEŻ: Czy praca domowa "ma związek z wykształceniem dziecka"? Posłowie się spierają, my analizujemy badania
Nowacka o słowach Jarosława Kaczyńskiego o "parobkach w Europie"
Goszcząc na antenie Radia ZET, ministra Nowacka została również poproszona o odniesienie się do słów Jarosława Kaczyńskiego, które padły podczas ostatniego spotkania wyborczego w Kielcach. Prezes PiS powiedział, że "zapowiedź, że dzieci się mają nie uczyć, to zapowiedź robienia z przyszłych, dziś młodych, ale kiedyś przecież dorosłych Polaków, kogoś, kto będzie parobkiem w Europie". - Bardzo cenię sobie głębię przemyśleń i taką wszechstronną wiedzę pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, ale mam poczucie, że o edukacji wie niewiele. W szczególności o edukacji w XXI wieku - skwitowała Nowacka.
Ministra Nowacka: zmiany szczególnie dobrze odbierane są wśród osób młodych
O proponowane przez jej resort zmiany ministra zagadnięta została również kilka godzin później w Sejmie, gdzie dziś odbywa się szczyt edukacyjny. Skomentowała wówczas wyniki sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Ponad połowa jego respondentów negatywnie oceniła pomysł likwidacji prac domowych, za opowiedziało się 43 procent ankietowanych. Jak zauważyła Nowacka, zmiany szczególnie dobrze odbierane są wśród osób młodych. - Oni mają realną wiedzę, jak wygląda szkoła, co znaczy nadmierne obciążenie chociażby pracami domowymi - powiedziała.
Ministra edukacji o zmianach w oświacie
Odpowiadając na pytanie o zmiany, jakie w kolejnych miesiącach planuje wdrożyć Ministerstwo Edukacji Narodowej, Nowacka przyznała, że "zadań dla szkoły jest kilka". Jako pierwsze wskazała "poprawienie dobrostanu i wyników uczniów", co miałoby zostać zrealizowane poprzez "mniejsze programy nauczania i więcej czasu na realne powtarzanie (materiału)". - Stąd chociażby nasze odejście od prac domowych czy planowane odchudzenia podstaw programowych, które wejdą od 1 września - powiedziała. - Druga rzecz to nauczyciele. Trzeba zapewnić im nie tylko godziwe wynagrodzenia, co robimy podwyżkami, ale też zapewnić, żeby nauczyciele chcieli uczyć - kontynuowała ministra.
Nowacka o edukacji seksualnej
Rozmawiając w Sejmie z dziennikarzami, Nowacka podkreśliła także, jak ważna jest w jej ocenie edukacja prozdrowotna, w tym edukacja seksualna. - Pracujemy z Ministerstwem Zdrowia nad wspólnymi rozwiązaniami - powiedziała. Jednocześnie zaznaczyła, że na wdrożenie tych rozwiązań w życie "przyjdzie trochę poczekać", co uzasadniła koniecznością przygotowania podstaw programowych i podręczników. - Wiemy jednak, że jest to niezbędne, że młodzież musi mieć narzędzia, żeby bronić się przed często złym otaczającym światem, umieć zadbać o swoje zdrowie i umieć zachować się w sytuacjach kryzysowych, umieć zadziałać w sytuacjach awaryjnych, znać swoją seksualność i rozumieć potrzeby drugiej strony - zapewniła Nowacka.
Przebieg szczytu edukacyjnego "ZmieńMY edukację!" śledzić można w TVN24 GO, gdzie prowadzona jest jego transmisja na żywo.
ZOBACZ TEŻ: Szczyt "ZmieńMY edukację!" w Sejmie. Wanda Traczyk-Stawska: tego bym bardzo, bardzo życzyła całemu narodowi
Źródło: Radio ZET, TVN24.pl