W czwartek od godzin porannych w Warszawie trwała ogólnopolska akcja protestacyjna środowisk taksówkarzy. Zaplanowana była do godziny 14.
Chcą, by kierowcy posługiwali się językiem polskim
Celem czwartkowego zgromadzenia było - jak informowali organizatorzy - zwrócenie uwagi na konieczność regulacji rynku przewozów oraz bezpieczeństwo pasażerów. "Wśród postulatów protestujących znajduje się m.in. obowiązek składania zaświadczeń o niekaralności dla kandydatów spoza Unii Europejskiej, wymóg posługiwania się językiem polskim przez kierowców oraz skuteczna weryfikacja kandydatów przez organy administracyjne" - czytamy na stronie organizatora wydarzenia.
W ramach protestu uczestnicy planowali złożyć dokumenty ze stanowiskiem środowiska taksówkarskiego do władz państwowych - w tym do prezydenta Polski, marszałka Sejmu, Ministerstwa Infrastruktury oraz Ministerstwa Sprawiedliwości.
Trwa protest taksówkarzy. Są utrudnienia
W związku ze zgromadzeniem przewidywane były czasowe utrudnienia w ruchu, mogły one wystąpić:
- na ulicy Marszałkowskiej (m.in. rondo Dmowskiego, plac Konstytucji);
- na ul. Pięknej (od Alej Ujazdowskich), przez ul. Koszykową do Chałubińskiego;
- w Al. Jerozolimskich (w obszarze ronda de Gaulle’a i ul. Chałubińskiego);
- na ul. Chałubińskiego w kierunku Alej Jerozolimskich;
- na placu Trzech Krzyży;
- przy ulicy Wiejskiej oraz ul. Matejki.
Protest organizowała NSZZ "Solidarność" Taksówkarzy Zawodowych Warszawy.
Autorka/Autor: ag/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24