Odebranie diety na trzy miesiące oznacza, że każdy z ukaranych we wtorek przez Prezydium Sejmu posłów Prawa i Sprawiedliwości może stracić ponad 12 tysięcy złotych brutto, o ile ewentualne odwołanie od kary nie zostanie uwzględnione.
Siedmioro posłów Prawa i Sprawiedliwości zostało ukaranych odebraniem diety poselskiej na okres trzech miesięcy - przekazała wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska. Wcześniej marszałek Szymon Hołownia przedstawił Prezydium Sejmu wniosek w tej sprawie.
Na wtorkowej konferencji prasowej Hołownia mówił, że "otrzymał raport z wydarzeń" z 7 lutego przed Sejmem, kiedy doszło do przepychanek ze Strażą Marszałkowską i próby wprowadzenia na salę sejmową byłych posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Ile mogą stracić posłowie?
Uposażenie poselskie wynosi 12 826,64 zł brutto. Na wynagrodzenie posła składa się jeszcze dieta parlamentarna w wysokości 4 008,33 zł brutto. W sumie daje to miesięcznie kwotę 16 834,97 zł.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ile zarabia poseł i jakie ma przywileje?
Odebranie diety na trzy miesiące oznacza, że każdy z ukaranych posłów może stracić 12 024,99 złotych brutto, o ile ewentualne odwołanie od kary nie zostanie uwzględnione.
Hołownia przeprasza za pomyłkę
W środę marszałek Hołownia przeprosił wymienioną dzień wcześniej wśród ukaranych posłów Katarzynę Sójkę. - Pan komendant Straży Marszałkowskiej dzisiaj przyszedł rano do mnie z informacją, z przeprosinami, że wprowadził w błąd mnie, wprowadził w błąd Prezydium Sejmu. W tym raporcie nie powinna znaleźć się pani Katarzyna Sójka - powiedział w środę Hołownia.
Jak dodał, "to była pani poseł Agnieszka Górska i co do tego już Straż Marszałkowska nie ma żadnych wątpliwości".
Źródło: PAP, TVN24