O przyjęciu przez Komisję Europejską polskiego KPO mówił w "Kropce nad i" poseł Platformy Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz. Jego zdaniem to pierwszy "krok" do uzyskania unijnych pieniędzy. - Mam nadzieję, że PiS wreszcie się zdecyduje zwolnić pana Ziobrę - mówił. Jak ocenił, "bez tej dymisji prędzej czy później to będzie wszystko nie do poskładania".
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na wspólnej konferencji z premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą przekazała w czwartek oficjalnie, że polski Krajowy Plan Odbudowy został zaakceptowany przez KE. Zastrzegła przy tym, że są warunki, jakie Polska musi spełnić w kontekście praworządności, by otrzymać unijne pieniądze.
Poseł Platformy Obywatelskiej, a dawniej szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz przyznał w "Kropce nad i" w TVN24, że jest "bardzo zadowolony" z zatwierdzenia KPO. - Uważam, że to są pieniądze absolutnie Polakom niezbędne - dodał.
Jego zdaniem "bez tych pieniędzy my po prostu się pogrążymy cywilizacyjnie, ucieknie nam świat i Europa".
Sienkiewicz o KPO: bez dymisji Ziobry to będzie wszystko nie do poskładania
Sienkiewicz powiedział, że ten "krok jest pierwszym". - Wiem, że potem trzeba jeszcze spełniać kolejne kryteria i mam nadzieję, że PiS wreszcie się zdecyduje zwolnić pana (ministra sprawiedliwości, Zbigniewa - red.) Ziobrę, który ewidentnie zrobi wszystko, żebyśmy w cywilizacji nie brali udziału - mówił gość TVN24.
- Wydaje mi się, że bez tej dymisji prędzej czy później to będzie wszystko nie do poskładania - ocenił. Przekonywał, że "ten kompromis, który został zawarty, nie jest żadnym kompromisem". - Już widać, że te kamienie milowe, które są warunkiem wypłaty pieniędzy, będą wymagały nowej ustawy. Czyli na nowo będzie negocjował pan Ziobro z panem Kaczyńskim, na ile popsuć Polskę, a na ile jej nie popsuć po to, żeby dostać pieniądze - mówił Sienkiewicz.
Sienkiewicz: wojna nie polega na zajmowaniu terytorium
Poseł PO mówił także o wojnie w Ukrainie. Ocenił, że "Ukraina jest na skraju wyczerpania", ale także "Rosjanie są na skraju wyczerpania". Wskazywał, że wśród ekspertów pojawiały się opinie, że "czeka nas długi konflikt, który będzie konfliktem na wyczerpanie".
- Ta okrutna prawda jest taka, że współczesna wojna, której liderem jest Rosja, nie polega na zajmowaniu terytorium i to nie jest celem. Celem jest zniszczenie danego kraju. Zniszczenie go do takiego stopnia, że staje się jakąś taką pustynią cywilizacyjną nie do odbudowania - powiedział były szef MSW.
Poseł PO o wyłączeniu spod sankcji Cyryla: chodzi wyłącznie o możliwość handlu
Poseł skomentował także wykreślenie z szóstego pakietu unijnych sankcji prawosławnego patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla, czego domagały się Węgry.
Zdaniem Sienkiewicza, "to jest furtka dla Rosjan". Wyjaśniał, że w przeszłości "moskiewska Cerkiew prawosławna cieszyła się różnymi ulgami celnymi, co powodowało, że na wielką skalę handlowano tam samochodami, papierosami, towarami szybko zbywalnymi, a także paliwem". Jego zdaniem wyłączenie z osób objętych sankcjami Cyryla jest "nie tylko symboliczną osłoną patriarchy moskiewskiego", ale też "furtką na sprowadzanie paliwa poza sankcjami". - Cyryl będzie pośrednikiem między Węgrami a Rosją i handlem paliwa - przekonywał.
- Chodzi wyłącznie, moim zdaniem, o możliwość handlu, bo to jest rzecz, którą akurat patriarcha moskiewski ma od lat 90. perfekcyjnie opanowaną - dodał Sienkiewicz.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24