W środę wieczorem prezydent Andrzej Duda spotkał się z posłami i senatorami Prawa i Sprawiedliwości. Spotkanie zorganizowano na prośbę polityków PiS.
W noworocznym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim wzięli udział m.in. premier Beata Szydło, prezes PiS Jarosław Kaczyński, szef klubu PiS Ryszard Terlecki, marszałkowie Sejmu i Senatu: Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski. Prezydentowi towarzyszyła pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda i ministrowie Kancelarii Prezydenta.
"Nie było żadnych tematów politycznych"
Po kilkudziesięciu minutach z Pałacu Prezydenckiego zaczęli wychodzić pierwsi politycy.
Jak relacjonowali, przemówienie prezydenta nie było długie. Andrzej Duda podkreślał konieczność starań, by podziały w społeczeństwie się zmniejszały. Miał także zaznaczyć, że dzięki zwycięstwu PiS może on realizować swoje obietnice wyborcze.
Jacek Sasin powiedział dziennikarzom, że spotkanie przebiegało w miłej atmosferze i miało "niezobowiązujący charakter". Wyjaśnił, że po krótkim powitaniu goście prezydenta prowadzili "luźne rozmowy" w grupkach. Prezes PiS Jarosław Kaczyński nie przemawiał do zgromadzonych.
- Bardzo ciepłe, wzruszające, miłe spotkanie ludzi, którzy podjęli dzieło dobrej zmiany - stwierdził Ryszard Czarnecki. Pytany o poruszane tematy, powiedział, że było to spotkanie przyjacielskie, a nie "pisanie politycznych scenariuszy na zaś". Podkreślił, że prezydent wspominał nieżyjących już polityków PiS.
Posłanka Jolanta Szczypińska, wychodząc z pałacu, stwierdziła, że było to "spotkanie noworoczne" i "nie było żadnych tematów politycznych".
Spotkanie z prezydentem
Jak informował we wtorek dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski, Andrzej Duda spotyka się z członkami klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości na prośbę posłów i senatorów. Parlamentarzyści PiS otrzymali na nie listowne zaproszenia.
Magierowski zaznaczył, że prezydent Duda jest także gotów spotkać się z przedstawicielami innych ugrupowań obecnych w parlamencie.
Autor: pk/tr / Źródło: TVN24, PAP