W Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie) rozpocznie się proces Michała M. oskarżonego o zabójstwo harfistki i portiera. Do zbrodni doszło w nocy z 7 na 8 marca 2013 r. w budynku Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze.
W toku śledztwa mężczyzna przyznał się do winy.
- Przyznał się do obu zabójstw, lecz istnieją rozbieżności pomiędzy ustaleniami śledczych a wyjaśnieniami oskarżonego, dlatego też na temat motywu zbrodni prokuratura nie będzie się wypowiadać aż do czasu złożenia przez oskarżonego wyjaśnień przed sądem. Mogę tylko powiedzieć, że motyw jest złożony - tłumaczyła w styczniu rzeczniczka jeleniogórskiej prokuratury okręgowej Violetta Niziołek.
Do czasu złożenia przez oskarżonego wyjaśnień przed sądem prokuratura nie chce ujawniać motywu tej zbrodni. Ze względu na dobro pokrzywdzonych i ich rodzin śledczy złożyli wniosek o utajnienie rozprawy.
Podwójne zabójstwo
Michał M. był pracownikiem technicznym filharmonii. Został zatrzymany w kilka dni po zbrodni na Górnym Śląsku. Od tego czasu jest w areszcie. Grozi mu od 12 lat do dożywocia.
Do podwójnego zabójstwa w Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze doszło w marcu 2013 r. Rano, gdy pracownicy nie mogli wejść do budynku, wezwali na pomoc straż pożarną. Strażacy po wybiciu szyby, weszli do środka i na parterze znaleźli ciało 60-letniego pracownika ochrony.
Mężczyzna leżał w kałuży krwi, tuż przy dyżurce. Kiedy dotarli do niego strażacy, już nie żył. Po przeszukaniu budynku, w jednym z pokoi gościnnych, znaleźli ciało 27-letniej harfistki z Warszawy.
Autor: kg/kka / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina