Pobicie nagrane telefonem, cztery osoby zatrzymane

Jeden z zatrzymanych w sprawie pobicia
Cztery osoby podejrzany o pobicie, które zostało nagrane telefonem
Źródło: KMP Gorzów

20-latek miał rozległe obrażenia twarzy. Tłumaczył, że dwa razy zaatakowało go kilka znanych mu osób. Policjanci zatrzymali czterech młodych mężczyzn w wieku od 16 do 21 lat. Jednym z dowodów w sprawie jest nagranie pobicia.

- O pobiciu gorzowscy policjanci zostali poinformowani w czwartek, 9 marca, około godziny 19. Pojechali do pokrzywdzonego, który opisał zdarzenie, do którego miało dojść około godziny 18. 20-latek miał widoczne rozległe obrażenia twarzy. Jak relacjonował, zaatakowało go kilka znanych mu osób. Zdarzyło się to dwukrotnie w krótkim odstępie czasu. Po pobiciu w okolicach mostu Lubuskiego, uciekli – informuje w komunikacie komisarz Grzegorz Jaroszewicz, oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Gorzowie Wielkopolskim.

PRZECZYTAJ: 16-latek został zaatakowany, gdy na przystanku wsiadał do autobusu.

Czterech zatrzymanych

Rozpoczęły się poszukiwania podejrzewanych o pobicie. Na ulicy Nadbrzeżnej policjanci zauważyli dwie osoby, które mogły mieć związek z tym zdarzeniem. Zatrzymali 18-laka i 21-latka.

- Z zebranych informacji wynikało, że to nie wszyscy uczestnicy zdarzenia. Policjanci kontynuowali działania na terenie miasta, co doprowadziło do zatrzymania kolejnych dwóch osób, 16-latka i 18-latka – dodaje komisarz Grzegorz Jaroszewicz.

Pobicie zostało nagrane

Wszyscy zostali przewiezieni do gorzowskiej komendy. W sprawie prowadzonej pod nadzorem gorzowskiej prokuratury rejonowej ustalono, że pobicie było zarejestrowane telefonem. Na nagraniu widać, jak pokrzywdzony został brutalnie zaatakowany. Napastnicy uderzali go po całym ciele, był także kopany w głowę. Materiał został zabezpieczony jako dowód w postępowaniu.

ZOBACZ: W autobusie mieli wyzywać dwie nastolatki i grozić im gwałtem. "Nikt nie reagował, a wystarczyło zadzwonić na 112".

Najmłodszy w schronisku, pozostali w areszcie

W sprawie zatrzymanego 16-latka sąd rodzinny zdecydował o umieszczeniu go na trzy miesiące w schronisku dla nieletnich.

W przypadku dwóch 18-latków i 21-latka, prokurator po zebraniu niezbędnego materiału dowodowego wystąpił z wnioskiem o tymczasowy areszt. W sobotę (11 marca) sąd zdecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzą za kratami.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: