"Najpiękniejsi Złotego Wieku" przekonują, że nawet po 70-tce można przeżyć drugą młodość. Pani Halina będzie walczyła o koronę najpiękniejszej dojrzałej kobiety. Wszystko za namową męża, który ma już doświadczenie w konkursach piękności.
Stanisław Olszewski – "Mister Złotego Wieku 2007" - namówił swoją żonę, aby tym razem to ona spróbowała swych sił w wyborach miss - Przedtem byliśmy w domu, jeździliśmy na działkę, itd. Czasami człowiek się nudził - wspomina.
W dodatku jego żona Halina Olszewska przekonuje, że start w konkursie piękności pozytywnie wpłynął na ich małżeństwo - Odkąd zgodziłam się wystartować i chodzę na próby, w domu jest zupełnie inna sytuacja. Mamy więcej radości i dzielimy się swoimi spostrzeżeniami, mąż mi pomaga w doborze stroju, mówi czy dobrze wyglądam - relacjonuje pani Halina.
Dozwolone od lat 70 W wyborach miss i mistera Złotego Wieku udział mogą brać tylko osoby, które ukończyły 70 lat. W tym roku o koronę najpiękniejszych walczy 15 kobiet. Najstarsza uczestniczka konkursu ma 88 lat. - No co tu dużo gadać. Jest kilka osób, a nawet kilkanaście i każdy marzy o tym zaszczycie mistera - dodaje Stanisław Olszewski.
Lekarstwo na starość Julita Jakubowska, prezes Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Tczewie mówi, że start w tego typu konkursie jest lekarstwem na starość. Podobnego zdania jest pani Halina Olszewska - Chcemy przebywać między ludźmi, chcemy się bawić, chcemy rozmawiać, chcemy się spotykać i do tego bym wszystkich namawiała - dodaje pani Halina.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24