Pensje nauczycieli po podwyżkach "przerażające". Związkowcy grożą rządowi "radykalnymi" metodami

Źródło:
tvn24.pl
Szef ZNP: jesteśmy w atmosferze chaosu
Szef ZNP: jesteśmy w atmosferze chaosu TVN24
wideo 2/4
Szef ZNP: jesteśmy w atmosferze chaosu TVN24

Wynagrodzenie około 22 tysięcy młodych nauczycieli wyniesie od września 2800 złotych brutto, czyli tyle, ile przyszłoroczna pensja minimalna. - I to prawdopodobnie ostatnie podwyżki na lata, czy to nie przerażające? - pyta Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. ZNP podobnie jak NSZZ "Solidarność" oczekuje pilnych zmian w systemie płac.

Od września 2020 roku wszyscy nauczyciele mają otrzymać 6 procent podwyżki względem pensji zasadniczej. To jedna z podwyżek zapowiedzianych przez rządzących wiosną 2019 roku w czasie ogólnopolskiego strajku w oświacie.

Tylko jedna grupa nauczycieli ma odnotować nieco wyższy wzrost pensji - o 8 procent. To początkujący nauczyciele stażyści z tytułem inżyniera lub licencjatem. To najczęściej młodzi nauczyciele języków obcych i przedmiotów zawodowych. Dlaczego dostaną więcej? Bo w ich przypadku podwyżka ma podnieść pensję do 2800 złotych brutto. To tyle od stycznia będzie wynosić pensja minimalna (dziś to 2600 zł). A, że poza wrześniową podwyżką rządzący nie planują kolejnych, już teraz postanowili wyrównać pensje młodych nauczycieli do ustawowego minimum.

Na początek 2150 zł na rękę

Ale początkujący nauczyciel z tytułem magistra nie zarobi wiele więcej od kolegi bez tego tytułu. Po wrześniowej podwyżce taki stażysta będzie zarabiać 2949 złotych brutto (około 2150 zł na rękę). A młodzi nauczyciele zwykle nie mogą liczyć na dodatki motywacyjne czy za wychowawstwo. 

- To dramatyczna sytuacja, że my w ogóle o takich kwotach mówimy. Przecież to prawdopodobnie ostatnie podwyżki na lata, czy to nie przerażające? - komentuje Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. I dodaje: - Jeśli taka będzie polityka rządzących, to naprawdę doprowadzimy do tego, że ci, na których nam zależy, zdolni i pracowici nie będą podejmowali pracy w tym zawodzie.

Prezes ZNP przypomina, że nauczyciele w Polsce szybko się starzeją. A wielu z nich w związku z pandemią i niewystarczającym ich zdaniem przygotowaniem do niej placówek, obawia się dalszej pracy w oświacie. - Kto ich zastąpi? - dopytuje.

Minister: pandemia zmieniła sytuację budżetową

Obawy Broniarza wiążą się z wypowiedzią ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego z początku sierpnia. Na antenie Telewizji Trwam szef MEN mówił: - Na razie dotrzymujemy tych obietnic, które składaliśmy kilka miesięcy temu. Wtedy wyraźnie pan premier Morawiecki mówił, że chcemy, by nauczyciele godnie zarabiali i ja to wielokrotnie panu premierowi powtarzałem.

Co dalej? - Co do podwyżek w kolejnych latach pytanie jest otwarte, ponieważ rzeczywiście sytuacja budżetu zupełnie zmieniła się w porównaniu z sytuacją sprzed epidemii - komentował Piontkowski. I dodawał: - Dziś mieliśmy ogromne wydatki na to, aby utrzymać stabilną sytuację gospodarczą i nie doprowadzić do wzrostu bezrobocia, co pociągnęło za sobą ogromne dotacje, dofinansowania z budżetu dla przedsiębiorców, dla osób, które chciały utrzymać pracę, i może zabraknąć pieniędzy na kolejny wzrost wynagrodzeń.

Piontkowski: wychodzimy z założenia, że szkoła nie jest miejscem, w którym wszyscy się zarażą
Piontkowski: wychodzimy z założenia, że szkoła nie jest miejscem, w którym wszyscy się zarażąTVN24

Broniarz przypomina, że pensja jest elementem stymulowania sytuacji na rynku pracy. - Za takie pieniądze najlepsi do szkoły nie przyjdą - komentuje. - A brak młodych ludzi w zawodzie będzie generował lukę pokoleniową w edukacji, która odbije się negatywnie na sytuacji uczniów. Już teraz w wielu dużych miastach brakuje nauczycieli - dodaje Broniarz.

Z danych zebranych przez tvn24.pl wynika, że na przykład w Warszawie nauczyciele po sześćdziesiątce to koło 4300 osób z około 30 tysięcy, w Poznaniu - 1050 z około 9,5 tysiąca, a w Gdańsku 618 z około 7,7 tysiąca.

Związkowcy: rząd nas lekceważy

Wiosną Związek Nauczycielstwa Polskiego zaproponował wprowadzenie zasady, że wysokości kwot średniego i zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego, stanowiłyby określony procent kwoty przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, obowiązującego w trzecim kwartale poprzedzającego roku budżetowego. Dla nauczyciela stażysty, czyli najmłodszego, miałoby to być 90 procent, a dla najwyższego pod względem stopnia nauczyciela dyplomowanego - 155 procent.

Zmian w sposobie wynagradzania nauczycieli oczekuje też nauczycielska Solidarność. W zeszłym tygodniu jej przedstawiciele, choć dotąd popierali kierunek zmian w oświacie i na przykład nie wzięli udziału jako centrala w nauczycielskim strajku, odmówili udziału w rozmowach z ministrem Piontkowskim.

"Powodem naszej absencji jest oburzenie na lekceważące traktowanie KSOiW NSZZ 'Solidarność' przez Rząd RP oraz niedotrzymanie porozumienia z 7 kwietnia 2019 r." - czytamy w piśmie "S" do Piontkowskiego.

W dokumencie tym Ryszard Proksa, szef oświatowej "S" przypomina, że porozumienie zawarte z rządem przed rokiem "zobowiązywało rządzących do wspólnych prac nad zmianą systemu wynagradzania nauczycieli". Tymczasem - jak pisze Proksa - "do tej pory nie zadziało się dosłownie nic w tej sprawie". I zapowiada, że w przyszłości jego związek będzie sięgać "po coraz to bardziej radykalne metody, zmierzające do rozpoczęcia i wdrożenia modyfikacji nauczycielskich uposażeń".

Samorządowcy: brakuje nam pieniędzy

Tymczasem samorządowcy od wielu miesięcy powtarzają, że środki z budżetu państwa na pensje nauczycieli nawet bez wrześniowej podwyżki są niewystarczające.

W zeszłym miesiącu władze Radomia skierowały do rządu wniosek o zabezpieczenie dodatkowych środków na podwyżki dla nauczycieli. W tym mieście subwencja pokrywa średnio 65 procent wydatków oświatowych - miasto dokłada do edukacji około 100 milionów złotych. Do samych pensji nauczycielskich - 39 milionów. Same jesienne podwyżki w Radomiu to 7 milionów. W Łodzi - ponad 10 milionów.

Renata Kaznowska o zwiększonych wydatkach na oświatę
Renata Kaznowska o zwiększonych wydatkach na oświatęTVN24

Warszawę podwyżki będą kosztować około 100 milionów złotych. A wzrost pensji zasadniczych to tylko część dodatkowych wydatków związanych z oświatą. Dotacje dla placówek niepublicznych poszły w górę o 60 milionów, trzynastki i świadczenia socjalne – o 32 miliony, podwyżki cen energii - 33 miliony. - Niedoszacowanie subwencji na ten rok to kwota 165 milionów złotych - wylicza Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy odpowiedzialna za edukację. Już w czerwcu zaapelowała do ministra Piontkowskiego o "podwyżki dla nauczycieli z budżetu państwa" i zwiększenie subwencji oświatowej, a także o poważną debatę o polskiej oświacie i jej finansowaniu. - Mamy do czynienia z ekonomicznym demontażem oświaty w Polsce - mówiła wówczas.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić porozumienie z Ukrainą w sprawie minerałów podczas wystąpienia przed Kongresem - donosi agencja Reutera.

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Źródło:
Reuters

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zlecił we wtorek ministrowi obrony, służbom wywiadowczym i dyplomatom skontaktowanie się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i ustalenie, co dalej z pomocą z USA dla jego państwa. - Ludzie nie powinni zgadywać. Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog, na jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo.

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mam wrażenie, że Donald Trump serdecznie nie znosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i próbuje go ukarać, skłonić Ukrainę do tego, by zmienił się jej główny negocjator - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. Komentował w ten sposób decyzję amerykańskiego przywódcy o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy. Zdaniem generała Bogusława Packa ruch Trumpa może wywołać "bardzo niekorzystny przełom" dla Kijowa. 

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 marca 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy aborcyjne - tak powiedział on sam na spotkaniu z Radami Kobiet w Sejmie. Tyle, że najpierw taką ustawę muszą przyjąć Sejm i Senat, a nawet w Koalicji 15 października nie ma w tej sprawie zgody. W sztabie Rafała Trzaskowskiego jest świadomość, że część kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października, jest dziś zdemobilizowana.

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Źródło:
Fakty TVN

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Media informują o odpowiedzi jednej z chińskich firm chemicznych na problemy demograficzne kraju. Wezwała ona zatrudnionych w niej singli i osoby rozwiedzine do zawarcia małżeństwa. Dała też termin - do 30 września tego roku.

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Źródło:
NYT, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W ostatnich dniach na kazachskim stepie, u wybrzeży Morza Kaspijskiego, znajdowane są kilkumiesięczne foki. O błąkających się ssakach morskich piszą lokalne media. Według jednej z hipotez zwierzęta mogły zostać wyrzucone na ląd przez silny wiatr spowodowany burzą śnieżną.

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Źródło:
PAP, zakon.kz