Pegasus. Ekspert Citizen Lab: mamy dowody kryminalistyczne potwierdzające, że zostały ukradzione dane z urządzenia senatora

Źródło:
TVN24, PAP
Scott-Railton: mamy dowody kryminalistyczne potwierdzające, że zostały ukradzione dane z urządzenia senatora Brejzy
Scott-Railton: mamy dowody kryminalistyczne potwierdzające, że zostały ukradzione dane z urządzenia senatora BrejzyTVN24
wideo 2/25
Scott-Railton: mamy dowody kryminalistyczne potwierdzające, że zostały ukradzione dane z urządzenia senatora BrejzyTVN24

Zakończyło się pierwsze merytoryczne posiedzenie senackiej komisji nadzwyczajnej w sprawie inwigilacji Pegasusem. Tematem było między innymi prześwietlenie tego, co się w tej materii wydarzyło. Głos w czasie debaty zabrał między innymi John Scott-Railton z Citizen Lab, które potwierdziło inwigilację Pegasusem u senatora opozycji, adwokata i prokurator. - Byliśmy przyzwyczajeni, że takie przypadki zdarzają się w dyktaturach. Ale zastanowiliśmy się, dlaczego w Polsce dzieje się coś takiego, kiedy celem oprogramowania szpiegującego jest prokurator - mówił.

W poniedziałek po południu odbyło się posiedzenie senackiej komisji nadzwyczajnej, która ma wyjaśnić przypadki nielegalnej inwigilacji przy użyciu systemu Pegasus. To pierwsze merytoryczne posiedzenie tej komisji.

Szef komisji senator PO Marcin Bosacki przekazał, że na poniedziałek zaplanowano wysłuchanie w charakterze świadków dwóch specjalistów z działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Lab. To właśnie ten ośrodek jako pierwszy ustalił, że system Pegasus miał być używany wobec senatora Platformy Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy, mecenasa Romana Giertycha i prokurator Ewy Wrzosek.

Relacja na tvn24.pl: Posiedzenie komisji nadzwyczajnej w sprawie inwigilacji Pegasusem

Senacka komisja nie ma uprawnień śledczych jak komisja śledcza, którą może powołać Sejm. Szef tej komisji zapowiadał, że choć Senat nie ma uprawnień śledczych, to komisja będzie wzywać przedstawicieli organów państwowych zajmujących się służbami specjalnymi. Oprócz przedstawicieli instytucji państwowych, komisja zamierza wzywać ekspertów, prawników i specjalistów od działań służb specjalnych.

CZYTAJ TAKŻE: Czy taka senacka komisja ma jakieś nadzwyczajne uprawnienia? Sprawdziliśmy

Bosacki: Senat zlecił nam trzy zadania

Przewodniczący komisji nadzwyczajnej Marcin Bosacki (KO) tłumaczył, że "Senat powołując komisję nadzwyczajną, zlecił trzy zadania".

- Pierwszym z tych zadań jest ustalenie, co się stało. Czy, w jaki sposób, na jaką skalę, wobec kogo stosowano w Polsce system Pegasus, który w zgodnej opinii ekspertów jest bronią cybernetyczną. Po drugie, ustalenia wpływu tych działań, tych nielegalnych przypadków inwigilacji na wybory, zwłaszcza wybory w 2019 roku, oczywiście, jeśli będą nowe dane, to również na wybory wcześniejsze lub późniejsze - wymieniał.

Jak mówił, kolejnym zadaniem jest "wypracowanie propozycji prawnych, w tym ustawowych, na reformę służb specjalnych". - Tak, by kontrola nad nimi była wyraźniejsza i by tego typu przypadki inwigilacji, nie mogły się powtarzać w przyszłości, albo przynajmniej były dużo mniej prawdopodobne - tłumaczył.

OGLĄDAJ POSIEDZENIE KOMISJI W TVN24 GO

Dodał, że komisja będzie się najpierw zajmować pierwszym z wymienionych zagadnień, dlatego też pierwsi wysłuchani zostaną eksperci, którzy stwierdzili używanie systemu Pegasus w Polsce.

Przewodniczący komisji senator Marcin Bosacki (KO): Senat powołując komisję zlecił nam trzy zadania
Przewodniczący komisji senator Marcin Bosacki (KO): Senat powołując komisję zlecił nam trzy zadaniaTVN24

Rezygnacja eksperta. Bosacki: z powodu rozmów z przełożonymi

Bosacki przekazał, że specjalista ds. cyberbezpieczeństwa profesor Jerzy Kosiński z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni poinformował go, że "niestety rezygnuje ze stawienia się przed komisją z powodu, jak określił, rozmów z przełożonymi, którzy mu to stanowczo odradzali". - Chciałbym wyrazić najdalej idące ubolewanie z tego powodu - komentował senator. Kosiński miał być ekspertem wypowiadającym się w czasie posiedzenia.

Marcin Bosacki na posiedzeniu komisji nadzwyczajnej ds. inwigilacji PegasusemSenat RP

Scott-Railton: byliśmy przyzwyczajeni, że takie przypadki zdarzają się w dyktaturach

Starszy pracownik naukowy laboratorium badawczego Citizen Lab John Scott-Railton był pytany, dlaczego grupa badawcza zajęła się wykorzystywaniem programu Pegasus w Polsce. Ekspert poinformował, że ich praca nad Pegasusem w Citizen Lab rozpoczęła się w 2016 roku i od tego czasu przeprowadzono tam dziesiątki śledztw dotyczących wykorzystania oprogramowania. Zauważył, że w raporcie Citizen Lab z 2018 roku znalazła się informacja o bardzo aktywnym użytkowniku Pegasusa w Polsce.

Dodał, że jedną z osób, wobec której miał być używany Pegasus, była prokurator Ewa Wrzosek.

- Ta uwaga była dla nas bardzo ważna, ponieważ do tej pory byliśmy przyzwyczajeni do tego, że takie przypadki zdarzają się w dyktaturach. Ale zastanowiliśmy się, dlaczego w Polsce dzieje się coś takiego, kiedy celem takiego oprogramowani szpiegującego jest prokurator. Od tego rozpoczęło się postępowanie przez nas prowadzone dotyczące użycia Pegasusa w Polsce - tłumaczył Scott-Railton.

Scott-Railton: naszą uwagę zwrócił przypadek prokurator Ewy Wrzosek
Scott-Railton: naszą uwagę zwrócił przypadek prokurator Ewy WrzosekTVN24

"Po raz pierwszy możemy potwierdzić, że posiadamy dowody kryminalistyczne"

Dopytywany był dalej o kwestię ewentualnej inwigilacji senatora Brejzy. - Dzisiaj po raz pierwszy możemy potwierdzić, że posiadamy dowody kryminalistyczne potwierdzające, że dane zostały ukradzione z urządzenia senatora Brejzy. Widzieliśmy dowody dotyczące dużej ilości danych związane z bardzo ważnymi chwilami w życiu politycznym - mówił ekspert.

Dodał, że dane te opuszczały telefon senatora PO. - Cały czas prowadzimy analizy, nie możemy jeszcze powiedzieć, jakie to były ilości danych. Ale jesteśmy przekonani, że mamy rację i że senator był w sposób bardzo szeroki monitorowany - dodał.

Ekspert Citizen Lab ocenił, że "celowanie w Brejzę i Giertycha było bardzo kompleksowe, agresywne". - W przypadku senatora Brejzy to były ciągłe, powtarzające się ataki w 2019 roku. To pokazuje, że ten, kto wykorzystywał Pegasusa, chciał wiedzieć regularnie, co robi cel ataków - opisał.

Według Citizen Lab do telefonu Brejzy miano się włamać 33 razy w okresie od 26 kwietnia 2019 roku do 23 października 2019 roku. Polityk był wówczas posłem i szefem sztabu KO przed wyborami parlamentarnymi.

- Polska sprawa jest unikalna, biorąc pod uwagę polski kontekst, ale przede wszystkim ze względu na intensywność ataków na senatora Brejzę, a także dlatego, że wybrano sobie za cel panią prokurator. Jest to unikalne w stosunku do innych spraw, które badaliśmy. W politycznym kontekście Pegasus jednak jest wykorzystywany - komentował Scott-Railton.

Wyjaśniał dalej, że Pegasus "to narzędzie, które na rynku opisuje się jako narzędzie do badania, prowadzenia dochodzeń przestępczych i terroryzmu".

- Za każdym razem sprzedaje się takie narzędzie z określoną liczbą licencji, na przykład dwunastu. Licencja wskazuje, ile infekcji równocześnie można prowadzić Pegasusem, więc 10 licencji, 10 osób aktywnie infiltrowanych przez Pegasusa w tym samym czasie. Co z tego wynika? Przez cały ten czas, kiedy atakowano senatora Brejzę, była jedna licencja i ta jedna licencja nie mogła być wykorzystywana do celu ochrony bezpieczeństwa państwa czy to przed terroryzmem, czy to przed przestępczością - zauważył.

John Scott-Railton na posiedzeniu komisji nadzwyczajnej ds. inwigilacji PegasusemSenat RP

Ekspert Citizen Lab: telefon może stawać się podsłuchową pluskwą w pokoju

W czasie posiedzenia senator Jacek Bury (KO) pytał o to, ile krajów demokratycznych korzysta z Pegasusa i czy w tych krajach są procedury nadzoru jego używania.

Scott-Railton wspomniał, że badacze Citizen Lab mają "wiedzę o innych przypadkach, gdzie Pegasus jest używany przez różnego rodzaju służby specjalne czy siły bezpieczeństwa w demokratycznych krajach". - Jednak w informacjach publicznych nie znaleźliśmy takiej sytuacji, która powoduje niepokój - mówił.

Na pytanie, czy są dowody na to, że użycie wobec senatora Krzysztofa Brejzy Pegasusa wiązało się na przykład z uruchamianiem kamery lub mikrofonu, które w danym momencie nie były aktywne, odpowiedział: - Cały czas analizujemy szczegóły każdego przypadku i w tej chwili nie możemy więcej informacji o naszych obserwacjach przedstawić publicznie.

Scott-Railton tłumaczył na komisji, że "Pegasus może zdalnie i tajnie włączać kamerę i mikrofon", a "telefon może stawać się podsłuchową pluskwą w pokoju". - Pegasus pozwala operatorowi na wykradzenie danych uwierzytelniających do różnych kont - mówił.

Scott-Railton: Pegasus może zdalnie i tajnie włączać kamerę i mikrofon, telefon może stawać się podsłuchową pluskwą w pokoju
Scott-Railton: Pegasus może zdalnie i tajnie włączać kamerę i mikrofon, telefon może stawać się podsłuchową pluskwą w pokojuTVN24

Na pytania senatorów odpowiadał także Bill Marczak, starszy pracownik naukowy z Citizen Lab. Pytany był między innymi, czy dane pozyskiwane za pośrednictwem Pegasusa mogą znaleźć się w posiadaniu obcych państw.

- Informacje te przechodzą przez serwery, które są wynajmowane w chmurze od popularnych operatorów. Serwery te są wynajmowane, według naszej oceny, przez samą grupę NSO (producent Pegasusa - red.). Jednym z punktów, do których trafiają informacje, to agencja rządowa, która operuje oprogramowaniem szpiegowskim. Nie jesteśmy pewni, czy te informacje mogą trafić również gdzieś indziej - odpowiadał.

Citizen Lab jest interdyscyplinarnym laboratorium działającym przy Szkole Zagadnień Globalnych i Polityki Publicznej Uniwersytetu w Toronto.

Kolejne posiedzenie komisji nadzwyczajnej odbędzie się we wtorek o godzinie 10.30. Gośćmi mają być były prezes Najwyższej Izby Kontroli senator Krzysztof Kwiatkowski, a potem obecny prezes izby Marian Banaś.

Było zaproszenie dla senatorów PiS. Zostało odrzucone

Senatorowie PiS nie biorą udziału w pracach senackiej nadzwyczajnej komisji ds. wykorzystania systemu Pegasus. Rzeczniczka PiS Aneta Czerwińska oceniła, że komisja "to polityczna hucpa".

Skład komisji nadzwyczajnej o spraw wyjaśnienia przypadków inwigilacji przy użyciu systemu PegasusTVN24

Prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" potwierdził, że polski rząd kupił Pegasusa. Opisywał, że powstanie i używanie oprogramowania jest wynikiem zmiany technologicznej, rozwoju szyfrowanych komunikatorów, których za pomocą starych systemów monitorujących nie można odczytać. "Źle by było, gdyby polskie służby nie miały tego typu narzędzia" - powiedział. Przekonywał, że nie był on używany wobec opozycji. "To całkowite bzdury" - oświadczył.

Kaczyński przyznaje, że polskie służby używają Pegasusa
Kaczyński przyznaje, że polskie służby używają PegasusaTVN24

Autorka/Autor:akw/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Senat RP

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24