Sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa przesłucha w poniedziałek obecnego dyrektora Biura Finansów w Ministerstwie Sprawiedliwości Jarosława Wyżgowskiego oraz Jakuba Tietza, prokuratora, który był delegowany do tego resortu.
W poniedziałek o godz. 10 rozpocznie się kolejne posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Przed komisją staną: dyrektor Biura Finansów w Ministerstwie Sprawiedliwości Jarosław Wyżgowski oraz prokurator, który był delegowany do Ministerstwa Sprawiedliwości Jakub Tietz.
Przewodnicząca komisji śledczej Magdalena Sroka (PSL-TD) mówiła, że komisja podąża tropem środków przekazywanych z Funduszu Sprawiedliwości do CBA. - Chcemy ustalić, jak wyglądał proces decyzyjny w sprawie zakupu systemu Pegasus, w związku z tym ponownie poprosiliśmy o złożenie zeznań pracowników Ministerstwa Sprawiedliwości – wyjaśniła.
Podczas poprzedniego posiedzenia komisji zeznania złożyła Elżbieta Pińciurek, zastępca dyrektora Departamentu Budżetu i Efektywności Finansowej i główna księgowa resortu sprawiedliwości.
Zajmowała się w Ministerstwie Sprawiedliwości rozliczaniem finansów Funduszu Sprawiedliwości. Przyznała przed komisją, że kwota 25 milionów złotych, która została zapisana w zmianie planów finansowych Funduszu, nie była dotacją celową. Zapewniła, że w jej departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane te środki.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24