Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24
Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Relacja reporterki TVN24 Katarzyny Rogali - część pierwsza
Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Relacja reporterki TVN24 Katarzyny Rogali - część pierwszaTVN24
wideo 2/7
Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Relacja reporterki TVN24 Katarzyny Rogali - część pierwszaTVN24

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

W piątek po południu przed komisją śledczą ds. Pegasusa stawiła się zastępca dyrektora Departamentu Budżetu i Efektywności Finansowej – główna księgowa MS Elżbieta Pińciurek.

Świadek zdecydowała się skorzystać z prawa do swobodnej wypowiedzi. Na wstępie Pińciurek przedstawiła zakres zadań realizowanych przez Departament Budżetu i Efektywności Finansowej. Zakres obowiązków jest, jak mówiła, związany z przedmiotem działań komisji.

Omówiła również nadzorowany przez nią dział budżetu. - Do podstawowych zadań należy organizacja i kierowanie procesem planowania budżetowego w resorcie sprawiedliwości oraz opracowanie budżetu państwa i środków europejskich w częściach, w których dysponentem jest minister sprawiedliwości – wyjaśniła Pińciurek.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

- Do zadań departamentu budżetu należy zapewnienie obsługi ministra sprawiedliwości, jako dysponenta dwóch części budżetu państwa, to jest części 15. sądy powszechne oraz części 37. sprawiedliwość – mówiła.

Obsługa ministra, jak wyjaśniła, polega na opracowywaniu projektów planów budżetu w zakresie wymienionych wcześniej części oraz projektu budżetu w zakresie środków krajowych i europejskich.

- Projekty planów przekazywane są do Ministerstwa Finansów. Co roku aktualizujemy też wieloletni plan finansowy państwa w zakresie części budżetu przypisanych resortowi – podkreśliła.

Jak informowała wcześniej przewodnicząca komisji śledczej Magdalena Sroka (PSL-TD), Pińciurek zajmowała się w Ministerstwie Sprawiedliwości rozliczeniem Funduszu Sprawiedliwości.

Pińciurek: Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji

Pińciurek zeznała, że w 2017 roku do departamentu wpłynął wniosek Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich dotyczący zmiany planu finansowego Funduszu Sprawiedliwości. Zmiana podyktowana była, jak wyjaśniła, nowelizacją Kodeksu karnego.

Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka zapytała, jaką rolę pełniła w przygotowywaniu planu. - Czy ktoś rozmawiał z panią w sprawie zaprezentowania w planie 25 milionów złotych jako "inne zadania"? – pytała Sroka.

- W departamencie przyjęliśmy te wielkości, które zostały nam przedstawione. Pod względem rachunkowym nie stwierdziliśmy żadnych nieprawidłowości - odpowiedziała Pińciurek.

CZYTAJ TEŻ: Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Pytana, czy wiedziała, na co zostaną przeznaczone środki, zaprzeczyła. - Nie mieliśmy takiej wiedzy, a wyłącznie wniosek i wyjaśnienie, z jakiego tytułu sporządzono zmianę planu – wyjaśniła.

Dopytywana o to, czy przed przesłuchaniem kontaktował się z nią były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś (polityk Suwerennej Polski, poseł klubu PiS), na którego wniosek przekazano CBA 25 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości, odparła: "tak, zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji". - Pan minister mnie uspokajał, bo byłam bardzo zestresowana – dodała. 

Pińciurek: Woś nie wydawał mi instrukcji przed przesłuchaniem

Wiceszef komisji śledczej ds. Pegasusa poseł Tomasz Trela (Lewica) spytał Pińciurek, czy przed przesłuchaniem spotkała się z Wosiem.

Pińciurek odpowiedziała, że kontaktował się z nią tylko telefonicznie przed przesłuchaniem. - Nie widziałam go - dodała. Pytana, czy Woś wydał jej instrukcje przed przesłuchaniem, zaprzeczyła. - Nie, ja sama na podstawie dokumentów, które mamy tutaj, mówię. Bez żadnego pełnomocnika, po prostu tak, po księgowemu - powiedziała Pińciurek.

Zapytana, czy po zmianie w planie finansowym Funduszu Sprawiedliwości i przekazaniu 25 milionów złotych, interesowała się, co dalej z tymi pieniędzmi się działo, na co one były wydatkowane, czy był zakupiony program i czy była to dotacja rozliczona, odpowiedziała, że nie, bo to nie jest jej kompetencja.

Trela poprosił o potwierdzenie, że te 25 milionów złotych to nie była dotacja celowa. - Nie była to dotacja celowa - potwierdziła Pińciurek.

W odpowiedzi wiceszef komisji przywołał pismo z 15 lutego 2018 roku napisane przez Wosia do Dyrektora Biura Finansów w resorcie sprawiedliwości Jarosława Wyżgowskiego, w którym wiceminister informował o tym, że "dotacja celowa z wykorzystanych środków otrzymanych z Funduszu Sprawiedliwości, Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej" została "rozliczona w całości".

Trela stwierdził w związku z tym, że "taki dokument, z takim stwierdzeniem, jest dokumentem, który tak naprawdę poświadcza nieprawdę". - No, nie jest to dotacja celowa - powiedziała Pińciurek.

W marcu przed komisją śledczą były prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski zaprezentował pismo skierowane do ówczesnego ministra sprawiedliwości, z którego wynika, że ówczesny szef CBA Ernest Bejda zwracał się "z wnioskiem o przekazanie CBA uzgodnionej kwoty w celu realizacji zadania polegającego na zakupie środków techniki specjalnej służących do wykrywania i zapobiegania przestępczości".

Pińciurek: osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki, jest minister sprawiedliwości

Pińciurek pytana, kto weryfikuje, czy środki z Funduszu Sprawiedliwości faktycznie zostały wydane na przeciwdziałanie skutkom przestępczości, odparła: "za gospodarkę w funduszu celowym odpowiada dysponent funduszu".

Dopytywana, kto wtedy był dysponentem funduszu, wyjaśniła, że był nim minister sprawiedliwości. - Natomiast był też podział kompetencji wynikający z regulaminu – dodała.

- Czy w takim razie dysponentem był (wice - red.)minister Michał Woś? – pytał wiceszef komisji Paweł Śliz (Polska 2050–TD). - Z regulaminu wynika, komu zostały przekazane te kompetencje – odpowiedziała księgowa.

Pytana, czy po publikacji raportu NIK, z którego wynika, że doszło do nieprawidłowości, w wyniku której z FS przekazano do CBA 25 milionów złotych, podjęła jakieś działania mające na celu wyjaśnienie sprawy odparła: "Nie. Nie pamiętam, żebyśmy mieli jakieś spotkania w związku z tym". Dodała, że po stronie planu nie było żadnych błędów.

Autorka/Autor:pp/tr

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Boże Narodzenie powinno być czasem pokoju, jednak Ukraina została brutalnie zaatakowana - ocenił przyszły wysłannik do spraw Ukrainy i Rosji w administracji Donalda Trumpa generał Keith Kellogg. "Stany Zjednoczone są bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowane, aby zaprowadzić pokój w regionie" - dodał.

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Źródło:
PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Trudne warunki na drogach w wielu miejscach Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami oraz marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. Niebezpiecznie będzie do godzin porannych w czwartek.

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wszyscy przechodzimy przez jakąś formę cierpienia na jakimś etapie naszego życia - mówił Karol III w świątecznym orędziu. W przemówieniu król Wielkiej Brytanii podziękował lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku leczyli jego oraz rodzinę królewską, nadając wypowiedzi osobisty charakter. Monarcha oraz jego synowa, księżna Kate, przechodzili terapię przeciwnowotworową.

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Źródło:
PAP, Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nocą na dużym obszarze kraju będzie mroźno. Temperatura obniży się do -5 stopni na Podkarpaciu. Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a termometry wskażą dodatnie wartości.

W nocy pięć stopni mrozu

W nocy pięć stopni mrozu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Miliony pacjentów przyjmują na stałe leki, których odstawienie może grozić nawet śmiercią. Ministerstwo Zdrowia ma listę leków krytycznych i chce, by jak najwięcej z nich produkowano w Polsce. Polpharma otworzyła już w Starogardzie Gdańskim zakład produkcji wysoce aktywnych substancji czynnych, a Adamed w Pabianicach uruchomił nowe laboratoria.

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Źródło:
Fakty TVN
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium