Inwigilacja Pegasusem była tematem rozmowy w czwartkowej "Kropce nad i". Michał Kamiński (PSL) podkreślał, że polski rząd "użył broni cybernetycznej przeciwko własnym obywatelom". Zdaniem Pawła Kowala (KO) "nie można już przeprowadzić uczciwych wyborów bez wyjaśnienia do cna tej sprawy".
Grupa badaczy z Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, w ekspertyzie wykazała, że w Polsce inwigilowani oprogramowaniem Pegasus byli mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek oraz senator KO Krzysztof Brejza. Włamanie na telefon senatora powtarzano 33 razy przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku, kiedy był szefem kampanii Koalicji Obywatelskiej. Jarosław Kaczyński potwierdził, że polski rząd kupił Pegasusa, ale przekonywał, że "opowieści opozycji o użyciu Pegasusa w celach politycznych to całkowite bzdury".
Kowal: nie można już przeprowadzić uczciwych wyborów bez wyjaśnienia do cna tej sprawy
Sprawę inwigilowania Pegasusem i słowa Kaczyńskiego komentowali w czwartek goście "Kropki nad i". - Przetłumaczmy na zwykły język to, co powiedział Jarosław Kaczyński. Jeżeli specjalnie w tej sprawie się wypowiedział, próbował wyśmiać argumenty opozycji, to znaczy, że to było, że on uważa, że to jest ważne i groźne dla wszystkich, którzy są w to uwikłani - mówił Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Podkreślał, że "to jest system, który ma taki charakter, że nigdy nie powinien być użyty wobec opozycji".
- Mamy do czynienia z sytuacją, w której w gruncie rzeczy nie można przeprowadzić już uczciwych wyborów bez wyjaśnienia do cna tej sprawy. Dziś jeszcze nie ma komisji śledczej w Sejmie, mam nadzieję, że będzie. Tę sprawę można wyjaśnić tylko za pomocą komisji śledczej w Sejmie i komisji nadzwyczajnej w Senacie - stwierdził Kowal.
Zdaniem posła "Kaczyński po prostu boi się konsekwencji i dlatego zabrał głos, dlatego pogrążył licznych swoich współpracowników". - Największa trucizna, jaka się pojawiła w polskim życiu publicznym to systemowe kłamstwo. Liczni politycy PiS kłamali w sprawie Pegasusa, wiedzieli, że wprowadzają w błąd opinię publiczną. To jest przekroczenie granicy - powiedział Kowal.
Kamiński: to użycie broni cybernetycznej przeciwko własnym obywatelom
Wicemarszałek Senatu z PSL-Koalicji Polskiej Michał Kamiński ocenił, że "afera Watergate to był drobiazg w porównaniu do użycia broni cybernetycznej przeciwko własnym obywatelom". - My nie mówimy o tym, że opozycja w Polsce była podsłuchiwana. My mówimy o tym, że polski rząd wszedł w posiadanie broni cybernetycznej o charakterze ofensywnym, której używał przeciwko obywatelom - podkreślił.
- Jest jakiś powód, dla którego rząd Izraela uznał za stosowne wpłynąć na prywatną firmę, by cofnęła licencję na Pegasusa dla Polski i Węgier. Jest jakiś powód, dla którego poważne instytucje międzynarodowe twierdzą, że polski i węgierski rząd nadużyły tej broni przeciwko swoim obywatelom. To trzeba wyjaśnić - dodał.
Kamiński: Jest zestaw tematów, które PiS traktuje jako przykrywkę. Zyskaliśmy na to dowód
Goście Moniki Olejnik komentowali też kolejną odsłonę tak zwanej afery mailowej - korespondencję z października 2018 roku dotyczącą spotu wyborczego PiS, uderzającego w uchodźców. Waldemar Paruch, ówczesny szef Centrum Analiz Strategicznych, miał pisać do premiera Morawieckiego: "Musimy przykryć tematem uchodźców sprawę polexitu, a innego tak mocnego nie mamy. Polacy muszą dyskutować o uchodźcach a nie o polexicie".
- To jest koronny dowód na to, że mamy rację, gdy mówimy, że jest cały zestaw tematów, które Prawo i Sprawiedliwość traktuje jako cyniczną przykrywkę dla swojego szubrawstwa. Dzisiaj zyskaliśmy na to dowód. Potężna maszyna propagandowa wzięła się za pranie polskich mózgów. Oni powinni się wstydzić za te kłamstwa - powiedział Kamiński. Ocenił, że rządzący "cynicznie rozgrywają nienawiść do imigrantów".
Kowal nazwał takie działanie "brudną polityką", ale zapewnił, że "to się zmieni i nie będzie tak trwało". - Oni myślą, że zrobią w konia Polaków, zaszczują, napuszczą jednych na drugich - mówił.
Dodał, że "w tych setkach maili nie ma ani jednego, w którym ktokolwiek by się czymkolwiek przejmował". - Cały czas patrzą, jak zyskać na śmierci, na chorobie. Jak zyskać na czyimś nieszczęściu - powiedział gość TVN24.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24