Ponad 1000 skrzywdzonych nieletnich w Kościele, kilkaset sprawców. Prymas: pragnę przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
"Rzeczpospolita", PAP
Czy Kościół we właściwy sposób wyjaśnia zaniedbania w sprawach pedofilii? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24
Czy Kościół we właściwy sposób wyjaśnia zaniedbania w sprawach pedofilii? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24Fakty po południu
wideo 2/4
Czy Kościół we właściwy sposób wyjaśnia zaniedbania w sprawach pedofilii? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24Fakty po południu

Dziennikarze "Rzeczpospolitej" przeanalizowali dokumenty dotyczące wykorzystywania nieletnich przez księży. Wyliczyli, że w okresie PRL "co najmniej 1100 małoletnich mogło zostać wykorzystanych seksualnie przez duchownych i świeckich pracujących w Kościele", a "sprawcami tych przestępstw było około 300 osób". Arcybiskup Wojciech Polak przekazał w komentarzu, że myśli o skrzywdzonych. "Zawstydzające jest, że przez dziesięciolecia nie dostrzegaliśmy ich krzywdy i cierpienia. Jeszcze raz pragnę za to przeprosić" - napisał.

Dziennikarze "Rzeczpospolitej" Tomasz Krzyżak i Piotr Litka przeprowadzili kwerendę w Instytucie Pamięci Narodowej i Archiwum Akt Nowych. Jak ustalili, władze PRL zajmowały się przynajmniej 121 przypadkami wykorzystywania seksualnego małoletnich przez ludzi Kościoła. "Dotyczyły one w sumie 119 osób, w tym 117 księży, seminarzystów i braci zakonnych oraz dwóch osób świeckich" - napisali. Z kwerendy wynika, że co najmniej 1100 małoletnich mogło zostać wykorzystanych seksualnie.

Arcybiskup Wojciech Polak: zawstydzające, że przez dziesięciolecia nie dostrzegaliśmy krzywdy i cierpienia

Delegat Konferencji Episkopatu Polski do spraw ochrony dzieci i młodzieży arcybiskup Wojciech Polak w komentarzu do artykułu "Rzeczpospolitej" napisał, że po zapoznaniu się z wynikami kwerendy przeprowadzonej przez dziennikarzy "myślę przede wszystkim o osobach skrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym w dzieciństwie". "Zawstydzające jest, że przez dziesięciolecia nie dostrzegaliśmy ich krzywdy i cierpienia. Jeszcze raz pragnę za to przeprosić" - czytamy.

Prymas przyznał, że ludzie Kościoła byli często "naiwni" w postępowaniu wobec sprawców tych przestępstw. "Równocześnie wstrząsające jest to, jak często dobro dzieci było lekceważone przez służby totalitarnego państwa, a ich krzywdy służyły również do wciągnięcia sprawców we współpracę z bezpieką" - ocenił.

Prymas Polski: kwerenda potwierdza konieczność dalszych badań archiwalnych w Kościele

Zaznaczył, że dziś Kościół podejmuje działania, aby "przyjąć i wysłuchać osoby skrzywdzone", a także udzielić im pomocy, przede wszystkim psychologicznej i duchowej.

"Staramy się ich szukać. Temu służy trwająca kampania informacyjna skierowana do parafii, przygotowana i realizowana przez biuro delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży i Fundację Świętego Józefa KEP, wsparta przez Radę Stałą Konferencji Episkopatu Polski. Chcemy w ten sposób zdecydowanie wyjść ze znakiem gotowości do przyjęcia i wsparcia wszystkich, którzy zostali skrzywdzeni przez duchownych i konsekrowanych, także w odległej przeszłości" - napisał.

Odnosząc się do samej kwerendy wykonanej przez gazetę abp Polak podkreślił, że "dziennikarze wykonali ogrom pracy". "Ta kwerenda potwierdza konieczność dalszych badań archiwalnych w Kościele. Biskupi w marcu br. podjęli decyzję, aby powołać niezależny zespół specjalistów, którego przedmiotem badań będzie praktyka rozwiązywania problemów związanych z przestępstwami popełnionymi przez niektóre osoby duchowne wobec małoletnich w przeszłości" - przypomniał.

Poinformował, że obecnie wraz z współpracownikami przygotowuje koncepcję jego prac, którą przedstawi biskupom na najbliższym zebraniu plenarnym KEP w czerwcu.

"Mam nadzieję, że badania niezależnych ekspertów pomogą Kościołowi w Polsce w uczciwym rozliczeniu się z przeszłością, uwzględniając kontekst historyczny i społeczny. Oczekują tego osoby skrzywdzone. Potrzebujemy tego jako Kościół, aby odbudować zaufanie i wiarygodność, konieczne do realizacji naszej misji" - dodał prymas Polski.

Co ustalili dziennikarze

Z danych uzyskanych przez dziennikarzy wynika, że "aż 72 sprawy zakończyły się wyrokami skazującymi, w 24 miały miejsce wątpliwe umorzenia, bo na przykład ofiary w wyniku presji zewnętrznej wycofały zeznania lub księża skorzystali z dobrodziejstw amnestii". Inni duchowni - czytamy - "uniknęli kary, bo w zamian za zatuszowanie sprawy, zgodzili się na współpracę z bezpieką". 

"Tylko w 11 badanych sprawach podejrzanych z zarzutów oczyszczono, w 14 nie odnaleźliśmy końcowego efektu postępowania" - napisali dziennikarze.

"Nie ponosili właściwie konsekwencji"

Gazeta opublikowała listę księży skazanych lub podejrzanych o pedofilię w okresie PRL. "To cenieni rekolekcjoniści, autorzy i tłumacze książek teologicznych lub z zakresu historii Kościoła, tłumacze i badacze Pisma Świętego, autorzy śpiewników kościelnych, budowniczowie sanktuariów, duchowi przewodnicy pielgrzymek na Jasną Górę, działacze społeczni, bracia zakonni, klerycy, organista, kościelny" - wyliczyli dziennikarze.

Jak dodali, przebadane przez nich przypadki pokazują, że "sprawcy wykorzystania nie ponosili właściwie konsekwencji przewidzianych przez prawo kościelne". "Z zakonu wyrzucono tylko jednego brata zakonnego, a z seminarium jednego kleryka. Ze stanu duchownego usunięto jednego księdza. Kilku odeszło samodzielnie. Pozostali wrócili zaś do pracy - niektórzy w kolejnych parafiach dopuszczali się przestępstw. Kilku po roku 1989 uznano za ofiary totalitarnego państwa, a ich nazwiska znalazły się w leksykonach represjonowanych w okresie PRL" - czytamy w "Rzeczpospolitej".

"Rzeczpospolita: co najmniej 1100 małoletnich mogło zostać wykorzystanych

Dziennik, łącząc swoje ustalenia z danymi zbieranymi przez episkopat, wyliczył, że w okresie PRL "co najmniej 1100 małoletnich mogło zostać wykorzystanych seksualnie przez duchownych i świeckich pracujących w Kościele", a "sprawcami tych przestępstw było około 300 osób".

"To wierzchołek góry lodowej, bo zgłaszany lub wykrywany jest niewielki procent tego typu spraw" - zaznaczyli autorzy.

"Na pierwszym miejscu muszą być zawsze i niezmiennie osoby skrzywdzone oraz ich bliscy"

Marta Titaniec, prezeska Fundacji świętego Józefa, która z ramienia episkopatu zajmuje się pomocą pokrzywdzonym, rozmawiała z "Rzeczpospolitą".

- Na pierwszym miejscu wszystkich działań dotyczących docierania do prawdy o skali przestępstw seksualnych w Kościele muszą być zawsze i niezmiennie osoby skrzywdzone oraz ich bliscy. Niezależnie od tego, jak dawno wydarzyła się krzywda - powiedziała.

- Godność człowieka nie ma bowiem terminu ważności. Jest niezbywalna. Prawda należy się skrzywdzonym, ich rodzinom oraz całemu społeczeństwu - podkreśliła.

Autorka/Autor:ads, akr/kab

Źródło: "Rzeczpospolita", PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24