Państwo palestyńskie? Trump: nie mam zdania

Donald Trump
Mieszkańcy Tel Awiwu i Strefy Gazy świętują po porozumieniu Izraela z Hamasem
Źródło: TVN24, Reuters
Donald Trump powiedział, że nie ma poglądu na temat możliwości utworzenia państwa palestyńskiego i zgodzi się z tym, co zostanie ustalone podczas negocjacji. Prezydent USA nie wykluczył też, że układ może doprowadzić do utraty władzy przez premiera Izraela Benjamina Netanjahu, choć jego zdaniem przysporzy mu popularności.

Prezydent USA mówił o wynegocjowanym porozumieniu w sprawie rozejmu w Strefie Gazy podczas posiedzenia jego gabinetu. Powtórzył, że uważa to za szansę na trwały pokój dla całego regionu. Potwierdził, że zamierza udać się do Egiptu na ceremonię podpisania porozumienia oraz do Izraela, wyrażając gotowość do wystąpienia w Knesecie. Zapowiedział też, że ma nadzieję, że uwolnienie 20 pozostałych zakładników Hamasu nastąpi w poniedziałek lub wtorek, choć wcześniej mówił o niedzieli lub poniedziałku.

W tvn24.pl wyjaśniliśmy punkt po punkcie, co dla Strefy Gazy, Hamasu i Palestyńczyków oznacza plan pokojowy Trumpa.

Trump pytany przez dziennikarzy, czy w świetle porozumienia opowiada się za rozwiązaniem dwupaństwowym, tj. powstaniem państwa palestyńskiego obok Izraela, Trump odparł niejednoznacznie, twierdząc, że "nie ma zdania" w tej sprawie.

- Zgodzę się na to, co zostało uzgodnione - dodał.

Trump: Netanjahu jest dziś dużo popularniejszy niż wcześniej

Punkt 19. jego planu pokojowego mówi, że jeśli Autonomia Palestyńska przeprowadzi konieczne reformy, ustanowi to warunki dla "wiarygodnej ścieżki do samostanowienia Palestyńczyków i państwowości". Jak dotąd jednak uzgodniona została jedynie pierwsza faza planu, zakładająca wymianę więźniów i częściowe wycofanie się wojsk izraelskich.

Trump stwierdził również, że gwarancję bezpieczeństwa i trzymania się warunków rozejmu stanowić będzie zaangażowanie państw Bliskiego Wschodu.

- One kochają ludzi, ale zwłaszcza kochają Arabów, kochają muzułmanów (...) i są niezmiernie bogate, i będą zaangażowane w inwestowanie pieniędzy - powiedział. W tym kontekście wymienił między innymi Katar, Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Turcję, zaznaczając, że ta ostatnia bardzo pomogła w rozmowach z Hamasem.

Pytany o to, czy jedną z konsekwencji podpisania porozumienia może być utrata władzy przez premiera Netanjahu - którego koalicja opiera się na skrajnie prawicowych partiach przeciwnych ustępstwom - Trump stwierdził, że jest to możliwe, bo "taka jest polityka". Dodał jednak, że Netanjahu powinien raczej zyskać na popularności.

- On jest dziś dużo popularniejszy niż wcześniej (...). Nie sądzę, by zrobił to ze względu na to, ale patrząc na to jako analityk, on powinien być teraz dużo popularniejszy - ocenił.

Trump: dla Palestyńczyków zostaną stworzone lepsze warunki

Stwierdził też, że Strefa Gazy w chwili obecnej nie nadaje się do zamieszkania, lecz zapowiedział, że stworzone zostaną lepsze warunki dla Palestyńczyków.

Trump ocenił również, że porozumienie być może nie byłoby możliwe, gdyby nie uderzenia na irańskie instalacje jądrowe, bo w przeciwnym wypadku cieniem na regionie kładłoby się widmo zagrożenia nuklearnego z Iranu.

Plan pokojowy dla Strefy Gazy
Plan pokojowy dla Strefy Gazy
Źródło: Michał Czernek / PAP

Trump: wojna w Ukrainie też zostanie zakończona

Prezydent USA ponownie przypisał sobie przy tym zawarte porozumienie jako ósmą zakończoną przez siebie wojnę i wyraził pewność, że podobnie stanie się z wojną w Ukrainie, którą uważał za najłatwiejszą do zakończenia.

- Tymczasem oni tracą około siedem tysięcy ludzi każdego tygodnia i to wydaje się dość niedobre. (...) W wielu aspektach to nas nie dotyczy, ale będziemy negocjować pomiędzy nimi, nie chcemy, żeby do tego dochodziło - zaznaczył.

Minister zasobów wewnętrznych Doug Burgum zapowiedział, że w zakończeniu wojny dużą rolę odegrają czynniki energetyczne i że będzie teraz łatwiejsze dzięki współpracy z państwami Bliskiego Wschodu na tym polu.

Osiągnięcie Trumpa było obficie chwalone przez wszystkich członków jego gabinetu, część z nich przekonywała, że prezydent zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: