Kiedyś nam się wydawało, że o tych narkotykach nie ma już sensu mówić, bo udało się to opanować. Wtedy "wjechały" dopalacze i "wjeżdżają" w sposób okrutny. - powiedział w "Faktach po Faktach" Jerzy Owsiak.
Już 339 zatruć dopalaczami odnotowano w ostatnich dniach w woj. śląskim – podało w czwartek wieczorem Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Katowicach.
Jerzy Owsiak przyznał, że "przechodzą go ciary" na myśl o zatruciu się tak dużej liczby osób naraz.
- Na przystanku Woodstock mamy do czynienia z dopalaczami od wielu lat. Pojawiają się od 5-6 lat, a z nimi pojawiają się kłopoty - przyznał.
Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dodał, że nie do końca są w stanie, jako organizatorzy festiwalu, zlikwidować potencjalne incydenty z dopalaczami. Podkreślił, że na Przystanku Woodstock obowiązuje zakaz wnoszenia narkotyków i dopalaczy. - Publiczność to przyjmuje - zaznaczył.
Trudna walka z dopalaczami
Rząd zapowiedział kolejną walkę z handlarzami dopalaczy. Pojawiają się głosy, że to element kampanii wyborczej. Owsiak postrzega to inaczej.
- Ta cała rozmowa o dopalaczach, w całym tym nieszczęściu jest także plusem dla nas, że o tym się mówi - podkreślił.
- Nie chcę tego klasyfikować, że jak ktoś teraz o czymś mówi to jest to na pewno kampania wyborcza. Dobrze, że się mówi. Umówmy się, że coś zrobiono. Dobrze, że są spoty, jeżeli będziemy mieli na to focha to nic się dalej nie wydarzy. Będziemy teraz mówić, że ktoś sobie "odcina kupony". Jeżeli odcina kupony w dobrej sprawie to mnie to nie denerwuje - powiedział twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Owsiak uważa, że elementem walki z dopalaczami powinno być informowanie już od najmłodszych lat o zagrożeniu ze strony narkotyków. - Edukacja to jest coś podstawowego. Dzieciaki już w szkole podstawowej powinny uczyć się, jak segregować śmieci, o pierwszej pomocy, ale także o takich rzeczach jak hejterstwo w sieci, a także dopalacze i narkotyki. To jest to, co promujemy na przystanku Woodstock. My budujemy społeczeństwo obywatelskie - powiedział szef WOŚP.
Zalegalizować narkotyki?
Owsiak przyznał, że chętnie przedyskutowałby temat legalizacji posiadania narkotyków i karanie tylko handlarzy. - Myślę, że przystanek Woodstock jest dobrym miejscem, aby o tym dyskutować. Ta kilkusettysięczna publiczność, ten target jest najlepszym miejscem, aby o tym mówić - powiedział.
- Statystyki mówią, że w tych krajach, gdzie jest legalizacja posiadania narkotyków, nie jest też tak różowo (...). Warto o tym rozmawiać - podkreślał Owsiak.
- Kiedyś nam się wydawało, że o tych narkotykach nie ma już sensu mówić, bo udało się to opanować. Wtedy "wjechały" dopalacze i "wjeżdżają" w sposób okrutny. Boleje nad tym, że to Sanepid jest na pierwszej linii walki. To nie Sanepid powinien boksować się z bandytami, bo to są bandyci - podkreślił.
Autor: kło / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24