Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich zwróciło się do wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego z pytaniami o to, jakie budynki Służby Więziennej zostały wytypowane do zorganizowania w nich oddziału zamiejscowego Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie. RPO pyta też, czy pacjenci będą mogli mieszkać tam pojedynczo.
Pismo Biura Rzecznika Praw Obywatelskich związane jest z uchwaloną przed dwoma tygodniami nowelizacją ustawy z 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, na mocy której funkcjonuje ośrodek w Gostyninie.
Dlaczego znowelizowano ustawę
Nowelizacja miała pozwolić na zwiększenie limitów wydatków na ten cel z budżetu państwa. Jak wskazano w uzasadnieniu, pierwotnie ustalano je z myślą, że do czasu wybudowania docelowej siedziby w ośrodku będzie przebywać maksymalnie 12 pacjentów. Obecnie jest ich 93.
Dodatkowe środki mają pozwolić na rozpoczęcie planowanej od dłuższego czasu budowy docelowego nowego ośrodka. Ponadto mają umożliwić stworzenie ośrodka tymczasowego, który będzie działał do czasu rozbudowy placówki. Zgodnie z przepisami nowelizacji nieruchomość, w której będzie mieścił się ośrodek tymczasowy, ma być czasowo użyczona przez "jednostkę organizacyjną Służby Więziennej".
"Zakładanym celem nowelizacji jest jak najszybsze stworzenie możliwości rozpoczęcia przebudowy, rozbudowy i modernizacji KOZZD (Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym - red.) w Gostyninie. To swego rodzaju 'kroplówka', stanowiąca odpowiedź na problemy z przyjmowaniem kolejnych osób, które sądy kierują do KOZZD" - podkreślono w poniedziałek na stronie RPO. Zwrócono uwagę, że o nowelizację przepisów RPO zabiegał od kilku lat.
Zastępczyni RPO pyta wiceministra zdrowia
O funkcjonowanie ośrodka na nowych zasadach zastępczyni RPO Hanna Machińska spytała wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego. Chodzi m.in. o to, jakie budynki będące własnością Służby Więziennej zostały wytypowane do zorganizowania w nich oddziału zamiejscowego KOZZD.
"Czy będzie to nieużytkowany budynek Służby Więziennej, który zostanie zaadaptowany na potrzeby podmiotu leczniczego, czy aktualnie funkcjonująca jednostka penitencjarna, z wyodrębnionym oddziałem mieszkalnym lub pojedynczymi celami mieszkalnymi na potrzeby pacjentów Ośrodka?" - zainteresowała się zastępczyni RPO.
W piśmie do wiceszefa MZ jest również pytanie, czy wraz z użyczeniem budynków Służby Więziennej pacjenci KOZZD nie będą już umieszczani w Regionalnym Ośrodku Psychiatrii Sądowej w Starogardzie Gdańskim lub w innych oddziałach psychiatrii sądowej oraz czy resort zdrowia planuje przenieść do budynku Służby Więziennej dwóch pacjentów, którzy obecnie przebywają w Starogardzie.
Kolejne z pytań dotyczy tego, czy resort zaplanował zmniejszenie pojemności ośrodka do maksimum 60 osób zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 2014 r. Biuro RPO chce również się dowiedzieć, czy decyzję dotyczącą pozostania w ośrodku lub zwolnienia z niego osób przebywających poza główną siedzibą również podejmować będzie Sąd Okręgowy w Płocku.
Ośrodek w Gostyninie
Funkcjonowanie ośrodka w Gostyninie stało się możliwe dzięki ustawie o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, która weszła w życie w styczniu 2014 roku.
Jej przepisy pozwalają na to, by - na wniosek dyrektora zakładu karnego - sąd cywilny zastosował wobec danej osoby nadzór prewencyjny lub leczenie w specjalnym ośrodku zamkniętym już po odbyciu przez nią kary więzienia. Decyzja sądu o umieszczeniu w ośrodku jest bezterminowa. Przebywająca tam osoba może co pół roku składać do sądu wniosek o zbadanie, czy izolacja jest nadal konieczna.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24