- Czuję się rozczarowany i zawiedziony - powiedział o porozumieniu zawartym pomiędzy górnikami a stroną rządową Andrzej Olechowski. - Polityka premiera Tuska, polegająca na unikaniu dużych kłopotów, zamiatania pod dywan spraw, które wymagały rozwiązania, jest kontynuuowana - ocenił w "Faktach po Faktach".
W sobotę stronie rządowej udało się osiągnąć porozumienie z górnikami, którzy od dziesięciu dni prowadzili protesty przeciwko planowi naprawczemu przygotowanemu przez rząd dla Kompanii Węglowej. ZOBACZ, NA CZYM POLEGA POROZUMIENIE
Andrzej Olechowski przyznał w "Faktach po Faktach", że czuje się "rozczarowany i zawiedziony" warunkami porozumienia. W jego ocenie bowiem stanowi ono "prostą pomoc finansową dla upadającego przedsiębiorstwa", a nie restrukturyzację, której wymaga sytuacja w polskim górnictwie.
Zarzucił również, że - podobnie jak w przypadku protestów lekarzy - problem nie został rozwiązany systemowo.
- To już drugi taki przypadek w czasie rządów premier Ewy Kopacz, kiedy okazja nie jest wykorzystana do trwałego uzdrowienia sytuacji - ocenił, podkreślając, że zarówno do problemów w służbie zdrowia, jak i do sytuacji w górnictwie "nieuchronnie wrócimy".
"Niezdrowy związek interesów"
Olechowski ostrzegł, że gdy problem ponownie się pojawi, koszty restrukturyzacji będą dużo wyższe.
- Jeśli ma się tak ewidentne przykłady, że prywatny przedsiębiorca może zorganizować dobre wydobycie węgla, a państwowy przedsiębiorca nie, to albo nie jest się w stanie zrozumieć związku przyczynowo-skutkowego, co wskazywałoby na ograniczone możliwości umysłowe, albo jest inna przyczyna - mówił były szef MSZ. W jego opinii, problemem jest w tej sytuacji "niezdrowy związek interesów związków, polityków i innych działaczy". - W normalnym życiu nazwalibyśmy go korupcją, ale to się nazywa sytuacją polityczną - stwierdził.
Olechowski ocenił, że Ewa Kopacz kontynuuje politykę swojego poprzednika Donalda Tuska, polegającą na "unikaniu dużych kłopotów, zamiatania pod dywan spraw, które wymagały rozwiązania".
Autor: kg/kka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24