Nawet połowa posłów jest gotowa odejść z Samoobrony - powiedział Faktom TVN były poseł Samoobrony Józef Cepil. Do opuszczenia partii Andrzeja Leppera namawiają ich skłóceni z liderem byli działacze partii.
Dotychczas Andrzej Lepper sprawę bagatelizował mówiąc, że odejść może co najwyżej dziesięciu posłów z liczącego 44 osoby klubu parlamentarnego - Rozmawiam z moimi kolegami i wiem, że jest ich dużo więcej, nawet dwudziestu - powiedział "Faktom" Cepil.
Także europoseł Ryszard Czarnecki - również dawny działacz partii - prognozował dziś, że na niedzielnym posiedzeniu Rady Krajowej "posłowie pokażą Lepperowi gest Kozakiewicza", jesli będzie chciał wyjść z koalicji. Mówił o 10-15 rozłamowcach.
Zbuntowani posłowie Samoobrony, którzy nie chcą przedterminowych wyborów, mieliby zapewnić rządowi PiS parlamentarną większość. Rozmowy w tej sprawie trwają. Nie prowadzą ich jednak politycy PiS - nie chcą wpadki, jak z "taśmami Beger".
Emisariuszami Prawa i Sprawiedliwości są byli działacze Samoobrony, skonfliktowani z Andrzejem Lepperem - m.in. poseł Tadeusz Dębicki (Ruch Ludowo-Narodowy) i były senator Sławomir Izdebski (Samoobrona Ruch Społeczny). Obaj byli we wtorek w Pałacu Prezydenckim, gdy Wojciech Mojzesowicz otrzymywał nominację na ministra rolnictwa.
Przekonują, że to się opłaci, a na trwaniu przy szefie Samoobrony tylko stracą. To śmieszne i żałosne. Myślałem, że premiera stać na coś więcej. Krzysztof Sikora
Według Sikory, byli działacze Samoobrony wybierają posłów, którzy "mają słabe punkty". Chodzi np. o kredyty, lub jakiś konflikt z prawem.
Dębicki zaprzecza, jakoby był emisariuszem PiS. - Znam wielu działaczy Samoobrony i często z nimi rozmawiam. Nie namawiam jednak żadnego z nich do opuszczenia klubu – twierdzi Dębicki.
– Wmawiają mi różne rzeczy, bo widzieli mnie w Pałacu Prezydenckim.
Kierownictwo Samoobrony przyznaje, że w najbliższym czasie klub może opuścić kilku posłów. – Ale to nie będzie nikt z tzw. pierwszego szeregu – zapewnia Mateusz Piskorski, rzecznik partii.
Wymienia się m.in. Huberta Costę i Czesława Litwina.
Źródło: TVN, tvn24.pl