Magdalena Biejat z klubu Lewicy oceniła w "Kropce nad i" w TVN24, że "Zbigniew Ziobro blokuje nie tylko dostęp do KPO", ale też "heroicznie blokuje, od miesięcy, rozwój energetyki wiatrowej". Jej zdaniem wszyscy Polacy w dobie kryzysu energetycznego są "zakładnikami" lidera Solidarnej Polski. Artur Soboń z PiS przekonywał natomiast, że Ziobro "przynajmniej sprawia wrażenie osoby, która byłaby gotowa ryzykować środki z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski".
Goście "Kropki nad i" w TVN24: Artur Soboń z PiS, wiceminister finansów oraz Magdalena Biejat z klubu Lewicy, dyskutowali o napięciach w obozie rządowym, zwłaszcza na linii premier Mateusz Morawiecki-Zbigniew Ziobro. O napięciach wewnątrz rządzącej koalicji świadczą między innymi słowa, jakich premier Mateusz Morawiecki użył w rozmowie z tygodnikiem "Sieci". Szef rządu został zapytany o kwestię wymiaru sprawiedliwości, na czele którego stoi minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. - Większego chaosu i kłopotów, niż mamy obecnie w sądownictwie, już chyba mieć nie możemy. (...) Dziś jest gorzej, niż było - ocenił.
Biejat: premier Morawiecki wyraził to, co mówimy od wielu lat
Słowa premiera skomentowała Magdalena Biejat. - Pan premier Morawiecki wyraził to, co mówimy od wielu lat: że za czasów ministra Ziobry jest gorzej. To, co jest najsmutniejsze w tej całej historii, to że jutro pan premier Morawiecki wyjdzie na mównicę i będzie pana ministra Ziobry bronił. Z całym szacunkiem, to jest robienie z siebie idioty - powiedziała. Nawiązała do tego, że we wtorek w Sejmie ma się odbyć głosowanie nad wnioskiem opozycji o wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości.
Posłanka klubu Lewicy mówiła daslej, że "Zbigniew Ziobro blokuje nie tylko dostęp do KPO, pan Ziobro heroicznie blokuje, od miesięcy, rozwój energetyki wiatrowej".
Przywoływała tym samym ustawę odległościową, inaczej zwaną wiatrakową, która obok kwestii związanych z praworządnością jest jednym z "kamieni milowych", których spełnienia przez Polskę oczekuje Komisja Europejska. Chodzi o zmianę ustawy z 2016 roku, przede wszystkim o poluzowanie zawartej w tej ustawie zasady 10H, która w dużym stopniu ogranicza stawianie turbin wiatrowych w pobliżu zabudowań i form ochrony przyrody. Obowiązująca ustawa wstrzymała rozwój lądowej energetyki wiatrowej w Polsce.
Biejat: wszyscy Polacy są zakładnikami Zbigniewa Ziobry
- Mamy sytuację, że wszyscy się zgadzamy - poza Solidarną Polską - żeby te propozycje odblokować. Zgadza się na to opozycja, zgadza się na to prawica. Mamy 460 posłów w Sejmie i 440 się na to zgadza. A nadal nic się nie dzieje, bo mamy Zbigniewa Ziobrę - kontynuowała Biejat.
- Nagle wszyscy Polacy, w dobie kryzysu energetycznego, są zakładnikami Zbigniewa Ziobry. Bo ważniejsze dla naszego rządu jest dzisiaj utrzymanie Zbigniewa Ziobry w rządzie, tego naprawdę szkodnika (...). Bo to jest człowiek, który nie tylko dewastuje sądownictwo, ale również podkopuje naszą energetykę, który również niszczy szansę na to, żeby przyszły tutaj pieniądze z Unii Europejskiej. A wy z jakiegoś powodu uważacie, że on jest ważniejszy niż wszyscy Polacy i ich interesy - zwróciła się do Sobonia.
Soboń: Ziobro sprawia wrażenie osoby, która gotowa jest ryzykować środki z KPO
Artur Soboń, odnosząc się do słów Mateusza Morawieckiego o zmianach w sądownictwie, przyznał, że "jest niedosyt". Przekonywał, że w przytaczanej wypowiedzi premiera "jest krytyka także Komisji Europejskiej".
- Pan premier zmierza do tego, że nie warto upierać się przy rozwiązaniach, które blokują dobre dla Polski projekty, takie, jakie chcemy realizować na przykład z naszego planu odbudowy (chodzi o pieniądze z KPO - red.), nie warto za to umierać. Ale jednocześnie pan premier wyjaśnia, dlaczego ten niedosyt jest, dlaczego tych zmian nie udało się w dużym zakresie przeprowadzić - mówił dalej wiceminister finansów. - Pan Zbigniew Ziobro, przez stawianie tych kwestii na ostrzu noża (dotyczących praworządności - red.), przynajmniej sprawia wrażenie osoby, która byłaby gotowa ryzykować środki z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski. Ja tego zdania nie podzielam - powiedział gość "Kropki nad i".
Soboń: w ciągu najbliższych dni wyślemy pierwszy wniosek o płatności z KPO
Soboń był także pytany, czy rząd złożył już wniosek w sprawie pierwszej wypłaty pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Powiedział, że Polska ma zatwierdzony protokół ustaleń operacyjnych, dzięki któremu dany kraj może złożyć wniosek o płatność.
- Za chwilę, w ciągu najbliższych dni, wyślemy pierwszy wniosek o płatności, to będzie wniosek na 4,2 miliarda euro, będzie zawierał 37 kamieni milowych, czyli inwestycji lub reform, które zrealizujemy. Potem Komisja będzie miała dwa miesiące na ocenę tego wniosku, a my - w ciągu tych dwóch miesięcy - na ewentualne korekty legislacyjne - tłumaczył.
Tzw. ustalenia operacyjne to umowa dwustronna o charakterze technicznym między zainteresowanym państwem członkowskim a Komisją Europejską, która "określa dowody potrzebne do wykazania, że osiągnięto różne etapy i cele pośrednie oraz w jaki sposób będzie wyglądała współpraca z każdym państwem członkowskim w celu monitorowania realizacji każdego KPO".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24