Większego chaosu i kłopotów, niż mamy obecnie w sądownictwie, już chyba mieć nie możemy - ocenił w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem, "sądownictwo zostało doprowadzone do stanu półzapaści i będzie wegetowało do momentu, gdy nastąpi jakaś poprawa, a może i szersza zgoda na zmiany".
Szef rządu w obszernej rozmowie z tygodnikiem "Sieci" pytany był o kwestię wymiaru sprawiedliwości, na czele którego stoi minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. - Większego chaosu i kłopotów, niż mamy obecnie w sądownictwie, już chyba mieć nie możemy - powiedział.
- Sądownictwo zostało doprowadzone do stanu półzapaści i myślę, że będzie wegetowało do momentu, gdy nastąpi jakaś poprawa, a może i szersza zgoda na zmiany. Dziś jest gorzej, niż było - ocenił.
Wskazał, że "nie nastąpiła prawdziwa cyfryzacja, taka, którą udało się choćby wprowadzić w bankowości".
Bielan o słowach premiera: nie powinny mieć miejsca w mediach
Dopytywany o słowa premiera Morawieckiego, europoseł PiS Adam Bielan ocenił w "Rozmowie Piaseckiego", że "z całą pewnością tego rodzaju wymiana opinii nie powinna mieć miejsca w mediach". - Możemy sobie mówić różne rzeczy, często bardzo krytyczne, ale raczej w zaciszu gabinetów, na posiedzeniach rady koalicji czy na posiedzeniach klubu parlamentarnego - dodał.
- Obóz rządzący to nie jest klub towarzyski, w którym każdy ma się lubić. Jesteśmy bardzo szerokim obozem pod względem ideowym, pod względem osobowości i jakichś ambicji politycznych. Nas wiąże umowa koalicyjna - argumentował.