Kiedy nagrano rozmowę Hofmana i Czarneckiego? Kluczowa data spotkania w Monako

Źródło:
Tvn24.pl
Dlaczego Czarnecki nagrywał Hofmana? Giertych: spotkanie miało miejsce w takich okolicznościach, że budziło podejrzliwość, co będzie jego przedmiotem
Dlaczego Czarnecki nagrywał Hofmana? Giertych: spotkanie miało miejsce w takich okolicznościach, że budziło podejrzliwość, co będzie jego przedmiotemTVN24
wideo 2/9
Dlaczego Czarnecki nagrywał Hofmana? Giertych: spotkanie miało miejsce w takich okolicznościach, że budziło podejrzliwość, co będzie jego przedmiotemTVN24

Po ujawnieniu niespełna dwuminutowego nagrania rozmowy miliardera Leszka Czarneckiego z Adamem Hofmanem i Robertem Pietryszynem wybuchła burza. Co wiemy o kulisach tych negocjacji?

Bezsporne jest dziś wyłącznie to, że do spotkania między Adamem Hofmanem, byłym politykiem i rzecznikiem PiS, dziś wpływowym doradcą biznesowym i PR-owcem, a Leszkiem Czarneckim, znanym biznesmenem, bankierem i miliarderem doszło w Monako.

Jeśli chodzi o datę spotkania, to występują rozbieżności. Według Romana Giertycha, adwokata Czarneckiego, spotkanie miało miejsce 15 września. Według Hofmana do spotkania z miliarderem doszło 23 września.

Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl do spotkania, z którego fragment nagrania został ujawniony, doszło 15 września. I dopiero kolejne miało mieć miejsce 23 września.

Na pytanie, z czyjej inicjatywy doszło do spotkania, każda ze stron również udziela innej odpowiedzi. Giertych twierdzi, że pierwszy zatelefonował Hofman. Ten zaś, że inicjatorem był Czarnecki.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Comiesięczne raporty

Co jednak łączy byłego polityka PiS, do dziś mającego dobre relacje w obozie władzy, ze skonfliktowanym z rządzącą partią Czarneckim?

Według oświadczenia Adama Hofmana, latem 2019 roku zaczął współpracę z "panem Leszkiem Czarneckim, jego dwoma bankami, fundacją i członkami rodziny". Miało do tego dojść z inicjatywy biznesmena. Jak w swoim oświadczeniu twierdzi Hofman, współpraca ta trwa, opiera się na podpisanych umowach i była dokumentowana w comiesięcznych raportach dla klienta.

Usługi "komunikacyjno-doradcze" świadczy firma R4S, którą Adam Hofman założył w 2015 roku, wkrótce po odejściu - w atmosferze skandalu - z polityki.

Najpierw - w 2013 roku - okazało się, że Centralne Biuro Antykorupcyjne podważa prawdziwość jego zeznań majątkowych. Doniesienie trafiło do prokuratury, która odmówiła wszczęcia śledztwa. Jak wtedy informowały media, stało się tak z powodu zeznań, które w prokuraturze złożył Robert Pietryszyn.

Ten były polityk PiS, później m.in. członek rad nadzorczych i wiceprezes publicznych spółek - m.in. Ruchu, Elektrociepłowni Kalisz i PGE Dystrybucja Rzeszów - zeznał, że regularnie udzielał pożyczek swojemu koledze i stąd Hofman mógł mieć więcej pieniędzy, niż wynikało to z jego poselskich oświadczeń majątkowych.

Bliska relacja między Pietryszynem a Hofmanem trwa do dziś. Obydwaj są partnerami w spółce R4S. To właśnie Pietryszyn był trzecim uczestnikiem rozmowy z Leszkiem Czarneckim, której fragment ujawnił Roman Giertych.

Afera madrycka

Karierę polityczną Hofmana złamała ostatecznie "afera madrycka". Najpierw media donosiły o tym, że żony posłów PiS - w tym Hofmana - piły własny alkohol na pokładzie samolotu i wywołały awanturę. Później okazało się, że podróż była służbowa, a posłowie zgłosili przed wyjazdem, że do Madrytu pojadą autami - co oznaczało wielokrotnie większy zwrot z kasy Sejmu niż w przypadku podróży tanimi liniami lotniczymi.

Najpierw Hofman stracił stanowisko rzecznika PiS, później został zawieszony w prawach członka partii i ostatecznie nie znalazł się na listach wyborczych w 2015 roku. Ostatecznie prokurator umorzył śledztwo w sprawie rozliczenia podróży służbowej do Madrytu. Uznał, że w sprawie nie doszło do oszustwa na szkodę Kancelarii Sejmu.

Na własne konto

- To dobry moment, by nadal robić to, czym się zajmowałem. Teraz już na własne konto, prywatnie - mówił dziennikarzom przed wyborami w 2015 r. Wkrótce uruchomił spółkę o nazwie R4S, specjalizującą się w doradztwie i public relations.

Założył ją z Michałem Wiórkiewiczem, byłym doradcą i asystentem m.in. Jarosława Kaczyńskiego oraz Mariuszem Sokołowskim, wieloletnim rzecznikiem policji. Firma odniosła błyskawiczny sukces, jej biura mieszczą się w prestiżowym biurowcu w centrum stolicy, a wśród klientów są największe firmy działające w Polsce.

W 2018 r. do spółki dołączył Sławomir Jastrzębowski, który chwilę wcześniej po wielu latach odszedł z funkcji redaktora naczelnego "Super Expressu". Stało się to po tym, gdy policja wszczęła przeciwko niemu sprawę w związku z prowadzeniem auta pod wpływem alkoholu. Jastrzębowski wielokrotnie zaprzeczał popełnieniu przestępstwa. Tłumaczył, że alkohol wypił dopiero po tym, jak wysiadł z auta.

Następnie do spółki dołączył znany niegdyś dziennikarz i twórca platformy dla blogerów Salon24, Igor Janke. To zarazem prywatnie przyjaciel premiera Mateusza Morawieckiego, autor książki o Solidarności Walczącej, której założycielem był nieżyjący już ojciec premiera Kornel Morawiecki. Sam Janke aktualnie jest podejrzanym w jednym z największych śledztw, dotyczących wyprowadzenia ze spółki GetBack miliardów złotych. Prokuratura zarzuca mu działanie na szkodę spółki poprzez wystawienie faktur na kwotę ponad 500 tysięcy złotych. Janke zarzut określił jako "absurdalny" i "groteskowy".

Spór z KNF

Spotkanie z miliarderem Leszkiem Czarneckim, z którego fragment nagranej rozmowy opublikował w niedzielę Roman Giertych, miało miejsce - według jego relacji - 15 września w Monako, dokąd specjalnie polecieli Adam Hofman i Robert Pietryszyn.

Czarnecki przebywał już wtedy poza granicami Polski przynajmniej od początku roku.

Przypomnijmy, że jeszcze wcześniej biznesmen wszedł w otwarty konflikt z Komisją Nadzoru Finansowego oraz prezesem Narodowego Banku Polskiego Adamem Glapińskim. W marcu 2018 r. Czarnecki nagrał spotkanie z przewodniczącym KNF Markiem Chrzanowskim.

Marek Chrzanowskitvn24

Z rozmowy wynikało, że istnieje plan przejęcia przez państwo z rąk biznesmena Getin Noble Banku "za złotówkę". Zarazem przewodniczący KNF Marek Chrzanowski miał zaproponować Czarneckiemu, że za 40 milionów złotych pozbędzie się on kłopotów. Po ujawnieniu nagrania przez Romana Giertycha jesienią 2018 roku, prokuratura wszczęła śledztwo. Dymisję złożył szef KNF, wkrótce też został aresztowany - ale na niespełna dwa miesiące. W styczniu tego roku prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Chrzanowskiemu. Ma on odpowiedzieć za przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Od dziesięciu miesięcy sprawa oczekuje na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy. 

Tylko fragment nagrania

Dotychczas Roman Giertych opublikował jedynie trwający minutę i 40 sekund fragment rozmowy, którą w Monako przeprowadził Leszek Czarnecki z Adamem Hofmanem oraz Robertem Pietryszynem.

Według wersji Giertycha obydwaj byli politycy, aktualnie doradcy biznesowi, zaproponowali, by Czarnecki zatrudnił w swoim banku Michała Krupińskiego. To były prezes banku Pekao S.A., a prywatnie, od wielu lat, przyjaciel rodziny Zbigniewa Ziobry. Należy do najbliższego kręgu znajomych ministra i jego brata, który nadal jest zatrudniony w tym banku.

W nagraniu padają słowa, że Krupiński "może pójść do Zbyszka i powiedzieć: słuchaj, to ma takie konsekwencje, tak się to stanie, na samym końcu będzie na ciebie i musisz wiedzieć, zanim tę decyzję podejmiesz, jakie są jej konsekwencje, a ja jestem z systemu bankowego i wiem, jak to wygląda".

Nagranie udostępnione przez Romana Giertycha
Nagranie udostępnione przez Romana GiertychaYouTube/Kancelaria kalendarz Kancelaria kalendarz

Krupiński jako niespełna 30-latek już pełnił funkcję wiceministra skarbu państwa w pierwszym rządzie PiS w latach 2006-2007, następnie robił karierę w międzynarodowych instytucjach finansowych, m.in. w Banku Światowym.

Po wygranych przez PiS wyborach w 2015 roku objął stery w PZU i doprowadził do odkupienia banku Pekao S.A. z rąk włoskich inwestorów. Później kierował samym bankiem aż do jesieni 2019 roku, gdy nagle odszedł z fotela prezesa zarządu. Oficjalną przyczynę podał wtedy w komunikacie: "swoją decyzję (tłumaczę - red.) przede wszystkim chęcią kontynuowania kariery poza Polską".

Nieoficjalnie zaś rynek finansowy komentował, że prezes nie chciał się zgodzić na obniżenie swojego wynagrodzenia, o co postulował otwarcie wobec wszystkich szefów spółek publicznych Jarosław Kaczyński. Części polityków PiS także nie podobało się, że tak blisko związany z ministrem sprawiedliwości człowiek kieruje jednym z największych polskich banków.

Wbrew komunikatowi Krupiński międzynarodowej kariery nie zrobił i w momencie spotkania partnerów R4S z Leszkiem Czarneckim w Monako mógł rzeczywiście poszukiwać pracy.

Wersja Giertycha

Mecenas Roman Giertych interpretuje propozycję zatrudnienia Michała Krupińskiego, złożoną jego klientowi, jako złamanie prawa.

W swoim oświadczeniu opublikowanym w niedzielę na Facebooku napisał m.in.: "Zawiadamiam niniejszym również organy ścigania w imieniu mego Mocodawcy Leszka Czarneckiego o popełnieniu przestępstwa korupcyjnego w opisanej przeze mnie sprawie przez ustalone i nieustalone osoby. Ponieważ zasadniczym zagadnieniem prawnym, które należy rozstrzygnąć w tej sprawie jest, czy mamy tutaj do czynienia z powoływaniem się na wpływy (art. 230 kk), czy też Zbigniew Ziobro poprzez przyjaciela swego brata byłego szefa Pekao S.A. wiedział o proponowanej ofercie (art. 228 kk), to wyjaśnienie tej sprawy przez prokuraturę pod obecnym kierownictwem byłoby działaniem w swojej własnej sprawie. Dlatego jeszcze raz apeluję o niezwłoczne powołanie Komisji Śledczej Sejmu RP. Nikt inny tego nie będzie w stanie ocenić".

Na koniec swojego oświadczenia poprosił CBA, by nie przyjeżdżało do niego do domu, bo wszelkie dowody w tej sprawie trzyma gdzie indziej.

Z kolei podczas wtorkowej rozmowy z Anitą Werner w "Faktach po Faktach" Adam Hofman potwierdził, że "Zbyszek" z rozmowy to rzeczywiście Zbigniew Ziobro. Stanowczo, wielokrotnie zaprzeczył jednak, by propozycja zatrudnienia Krupińskiego miała przestępczy podtekst. Zaprzeczył też, by to zatrudnienie uzgadniał wcześniej ze Zbigniewem Ziobrą. 

Hofman przyznaje, że "Zbyszek" z nagrania to Zbigniew Ziobro
Hofman przyznaje, że "Zbyszek" z nagrania to Zbigniew ZiobroTVN24

Wątek TVN24

Mecenas Giertych ujawnił również, że podczas rozmów Adama Hofmana z Leszkiem Czarneckim przewijał się wątek sprzedaży telewizji TVN24. Z jego relacji wynika, że Hofman zaproponował w czerwcu tego roku, by biznesmen kupił stację, a następnie ją odsprzedał spółkom Skarbu Państwa z dużą marżą.

"Twierdzono, że pomysł przejęcia stacji TVN24 został ustalony z premierem Mateuszem Morawieckim podczas prywatnego spotkania z osobą, która później przedstawiła ofertę Czarneckiemu (…) Leszek Czarnecki stanowczo odmówił" - oświadczył Giertych.

Goszczący w studiu "Faktów po Faktach" Hofman potwierdził, że podejmował temat stacji TVN24 w rozmowach z miliarderem. Stwierdził jednak, że inicjatywa wyszła od biznesmena.

- Nasz klient, korzystając ze swoich kontaktów (…) zaczął mówić o takiej możliwości w najbliższym czasie, o potencjalnej swojej roli w transakcji i o tym, że być może byłby tym zainteresowany i pyta nas o zdanie - tak mówił Hofman w rozmowie z Anitą Werner.

Odmówił jednak odpowiedzi wprost, czy konsultował transakcję z premierem. - Rozmów w różnych konstelacjach na ten temat było bardzo dużo, ale o szczegółach nie zamierzam mówić - skomentował Hofman.

Marcin Barcz, dyrektor pionu komunikacji korporacyjnej, członek zarządu TVN Discovery Polska oświadczył: "Discovery nie wiedziało o żadnych planach dotyczących TVN24 opisanych przez Romana Giertycha ani nie uczestniczyło w rozmowach dotyczących sprzedaży stacji".

Co mówią daty?

Według wersji Romana Giertycha sześć dni po spotkaniu w Monako - 21 września - w Polsce odbyła się głośna konferencja prasowa ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Zbigniew Ziobro poinformował na niej o postawieniu zarzutów Czarneckiemu. Przed konferencją RMF poinformowało, powołując się na nieoficjalne źródła, że Prokuratura Regionalna w Warszawie zabezpieczyła majątek Czarneckiego. A trzy dni wcześniej, czyli 18 września ta sama rozgłośnia podała, że w sądzie jest wniosek o tymczasowe aresztowanie miliardera.

- Prokuratura szykuje list gończy za miliarderem Leszkiem Cz. - oznajmił na konferencji Zbigniew Ziobro. Poinformował, że biznesmen będzie poszukiwany, gdyż "jako przewodniczący rady nadzorczej Idea Banku w okresie objętym zarzutem doprowadził do narażenia na szkodę wielkich rozmiarów bardzo wielu klientów". Dodał, że straty sięgają kwoty 130 milionów złotych.

Chodzi o wątek śledztwa dotyczącego afery związanej z upadkiem firmy windykacyjnej GetBack. Tuż przed upadkiem, kupno obligacji tej spółki oferowało swoim klientom wiele banków i związanych z nimi domów maklerskich, m.in. Getin Noble, Millennium, Bank Handlowy czy PKO BP. Przypomnijmy, że w głównym wątku tego samego śledztwa dotyczącego GetBacku prokuratura – bez informowania o tym opinii publicznej - postawiła zarzuty karne Igorowi Jankemu, wspólnikowi Adama Hofmana., choć stało się to już kilka tygodni po spotkaniu w Czarneckiego i Hofmana w Monako.

Według wersji mecenasa Romana Giertycha zbieżność dat między odrzuceniem przez Czarneckiego oferty zatrudnienia Krupińskiego, a ogłoszeniem przez Zbigniewa Ziobrę zamiaru postawienia zarzutów miliarderowi nie jest przypadkiem.

Ale Hofman podaje inną datę spotkania w Monako: 23 września. Otwarte pozostaje pytanie, czy wówczas podpowiadałby Czarneckiemu zatrudnienie Krupińskiego, przyjaciela Ziobrów, dwa dni po tym, jak Zbigniew Ziobro ogłosił, że chce ścigać Czarneckiego listem gończym.

Jednocześnie Roman Giertych podkreślił w "Kropce nad i" w TVN24: - Oczywiście my nie mamy twardych dowodów, wskazujących na to, że takie działanie ministra sprawiedliwości było uzgodnione z panem Hofmanem. Nie mamy również pewności, że ta jego propozycja była uzgodniona z panem Ziobrą. To powinna w moim przekonaniu wyjaśnić komisja śledcza.

Giertych: nie mamy twardych dowodów, że działanie Ziobry było uzgodnione z Hofmanem
Giertych: nie mamy twardych dowodów, że działanie Ziobry było uzgodnione z HofmanemTVN24

Zatrzymanie adwokata

Roman Giertych podkreśla, że również data zatrzymania jego samego nie była przypadkowa. Stało się to kilka tygodni po spotkaniu w Monako.

- 15 października dochodzi do mojego zatrzymania, dzień przed sprawą Leszka Czarneckiego, na której miałem ujawnić dowody złożonej mu z powoływaniem się na wpływy u Zbigniewa Ziobro oferty korupcyjnej - oświadczył mecenas.

Giertych sugerował w wywiadach, że służby mogły podsłuchać jego rozmowy, w których padały informacje, że dysponuje nagraniami m.in. ze spotkania w Monako.

Rzeczywiście do zatrzymania mecenasa oraz 11 innych osób doszło 15 października (czyli w miesiąc po spotkaniu w Monako), dzień przed tym, jak w warszawskim sądzie miało się odbyć posiedzenie, na którym sąd miał zdecydować, czy aresztować Czarneckiego, co pozwoliłoby na wystawienie za nim listu gończego.

Prokurator Prokuratury Regionalnej w Poznaniu polecił agentom CBA zatrzymać Giertycha w zupełnie innej sprawie. Chodziło o trwające od kilku lat śledztwo związane z działalnością spółek należących do biznesmena Ryszarda Krauzego (m.in. Polnordu), dla którego z kolei Roman Giertych świadczył usługi prawnicze. Według prokuratury i CBA Giertych miał wziąć udział w wyprowadzeniu ze spółki 92 milionów złotych. Sąd, który potem rozpoznawał wnioski aresztowe w sprawie niektórych podejrzanych, ocenił, że prokuratura nie uprawdopodobniła stawianych zarzutów.

Zawieszone sankcje

Prokuratura zastosowała wobec Giertycha m.in. kaucję w wysokości pięciu milionów złotych oraz zakaz wykonywania zawodu adwokata. Giertych zaskarżył te środki zapobiegawcze. Jego zażalenie nie zostało jeszcze rozpoznane, ale w miniony poniedziałek sąd w Poznaniu zawiesił ich stosowanie do czasu rozpoznania zażalenia. Przywrócił mu prawo wykonywania zawodu, uchylił także kaucję w wysokości 5 milionów złotych, której zresztą Giertych nie wpłacił.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: Tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski: sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie

Romanowski: sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl