W środę zakończył się proces wytoczony przez dziennikarkę TVN24 Monikę Olejnik telewizji Jacka Kurskiego. Dotyczył programów wyemitowanych cztery lata temu.
Telewizja państowa sugerowała, że kamienica, w której mieszka dziennikarka, była powiązana ze złodziejską prywatyzacją. W wyroku sąd potwierdził, że wszystkie te sugestie były nieprawdziwe i nieuprawnione. Wskazał, że zakup nieruchomości był w pełni uczciwy i nie miał żadnego związku z tym, co przypisywała Olejnik telewizja państwowa.
Sąd podkreślił też, że pracownicy telewizji naruszyli standardy pracy dziennikarskiej.
Telewizja ma przeprosić Monikę Olejnik dwa razy po głównym wydaniu "Wiadomości" i cztery razy w TVP Info. Plansze z przeprosinami mają zostać wyemitowane też przed audycjami w VOD TVP. Zasądzono też po 25 tysięcy złotych na rzecz Caritas i Fundacji TVN.
Wyrok jest nieprawomocny.
Redakcja tvn24.pl zwróciła się z prośbą o komentarz do biura prasowego TVP. Do czasu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Autorka/Autor: red.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN