Krajowa Rada Sądownictwa i część sędziów sprzeciwia się polityce personalnej ministra sprawiedliwości wobec prezesów sądów powszechnych. Zbigniew Ziobro podjął już ponad 80 decyzji kadrowych w sprawie wymiany prezesów i wiceprezesów sądów. 20 tylko jednego dnia.
We wtorek 19 grudnia minister sprawiedliwości powołał 20 nowych prezesów sądów - apelacyjnego, okręgowych i rejonowych.
Minister odwołuje, bo ma takie prawo
Dokonywanie zmian na stanowiskach prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych - bez zasięgania opinii zgromadzeń sędziowskich - umożliwia Zbigniewowi Ziobrze obowiązujące od września zmienione prawo o ustroju sądów powszechnych. Jest to jedyna z trzech uchwalonych przez Sejm głosami Prawa i Sprawiedliwości "ustaw sądowych" niezawetowana, a podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę w lipcu tego roku.
Przeciwko prowadzonej obecnie przez ministra wymianie prezesów w sądach zaprotestowała w środę 20 grudnia Krajowa Rada Sądownictwa. Rada uznała, że "choć Minister Sprawiedliwości dysponuje obecnie możliwością odwołania prezesa sądu bez zasięgnięcia opinii Rady, to jednak decyzje Ministra w tym zakresie nie mogą być arbitralne".
Najczęściej podawanym przez ministerstwo powodem odwoływania prezesów jest "negatywna ocena" ich pracy oraz "niska wydajność" kierowanych przez nich sądów.
KRS: nie prezesi, a minister
"Trwająca analiza szerokiego zakresu czynników wpływających na całościową ocenę jakości pracy wykazała w wielu przypadkach niską efektywność. Ze względu na potrzebę poprawy sprawności sądów dokonano zmian kadrowych" - głosi komunikat ministerstwa dotyczący grudniowych zmian na stanowiskach prezesów sądów.
Krajowa Rada Sądownictwa uważa tymczasem, że jeżeli ktoś jest winien spadku efektywności sądów, to nie są to prezesi, a minister. KRS przypomina, że od ponad roku ministerstwo nie ogłosiło naboru na wolne stanowiska sędziowskie.
"Skoro zatem Minister Sprawiedliwości nie organizuje naboru na stanowiska sędziowskie, to biorąc pod uwagę utrzymujący się poziom wpływu nowych spraw do sądów i zwalnianie się stanowisk sędziowskich, to wzrost zaległości w rozpatrywaniu spraw przez sądy - w ocenie Rady - nie powinien obciążać prezesa sądu, lecz Ministra Sprawiedliwości" - napisano w stanowisku KRS.
Rada argumentowała, że decyzje personalne wobec prezesów i wiceprezesów sądów są podejmowane z uchybieniami formalnymi. W ocenie KRS prezesa może zwolnić i powołać tylko minister, a nie zastępca. Decyzje personalne nie mogą być również doręczane faksem, co też ma miejsce.
Sędziowie protestują indywidualnie i grupowo
Część sędziów już wcześniej nie zgadzała się ze zmianami dokonywanymi przez ministra, oprotestowując zarówno tryb, jak i uzasadnienia decyzji o odwołaniach.
Z oceną ministra zarzucającą niską efektywność Sądowi Rejonowemu w Żorach nie zgodzili się odwołani prezes Miłosz Dubiel i wiceprezes Katarzyna Foryś. 16 listopada odpowiedzieli ministrowi, że dokonał oceny pracy sądu "wbrew oczywistym faktom". Twierdzą, że pod względem efektywności Sąd Rejonowy w Żorach zajmuje pierwsze miejsce w apelacji katowickiej i trzecie miejsce w całym kraju.
Odwołana prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Beata Morawiec zapowiedziała, że pozwie Zbigniewa Ziobrę w procesie cywilnym za to, że jej zdaniem naruszył jej dobra osobiste. Chodzi o podane do publicznej wiadomości stwierdzenie z oficjalnego komunikatu ministerstwa, jakoby sędzia Morawiec "nie sprawowała odpowiedniego nadzoru nad działalnością administracyjną Sądu Okręgowego w Krakowie".
Z kolei wiceprezes Sądu Okręgowego w Opolu Anna Korwin-Piotrowska nadal sprawuje swoje obowiązki, choć otrzymała faks z ministerstwa, że została odwołana. Uważa, że przekazana tą drogą decyzja ministra nie jest skuteczna. Sędzia twierdzi, że oczekuje na oryginał decyzji ministra i również zapowiada proces - tylko że przed sądem pracy.
"Stanowczy i zdecydowany sprzeciw"
Po listopadowej fali zwolnień prezesów dokonywanych przez ministra sprawiedliwości w części okręgów i apelacji zebrania sędziowskie podjęły uchwały sprzeciwiające się takiej polityce personalnej.
Uchwała zebrania sędziów Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że próbował narzucić sądowi swojego wiceprezesa wbrew woli urzędującej prezes sądu.
"Zebranie sędziów Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu wyraża również stanowczy sprzeciw wobec prób narzucania przez Ministra Sprawiedliwości Prezesowi Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu konkretnego kandydata na stanowisko wiceprezesa tego Sądu, co godzi w niezależność sądu. Jednocześnie Zebranie sędziów Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu oczekuje poszanowania decyzji Prezesa Sądu dotyczącej wskazania najbliższego współpracownika, jakim jest wiceprezes sądu" - napisano w uchwale z 15 grudnia.
Trzy dni po podjęciu tej uchwały minister sprawiedliwości odwołał prezes Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu Grażynę Szyburską-Walczak.
Z kolei zgromadzenie ogólne sędziów okręgu słupskiego wyraziło "stanowczy i zdecydowany sprzeciw dla praktyki odwoływania w trakcie kadencji prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych, bez uzasadnienia podejmowanych decyzji". Zgromadzenie sędziów okręgu słupskiego w uchwale z 11 grudnia pisze również: "Jako uwłaczające etyce i godności urzędu sędziego Zgromadzenie (...) traktuje działania sędziów, które polegają na nieformalnym ustalaniu kandydatur na miejsce legalnie wybranych organów sądowych, podejmowane w trakcie trwania kadencji urzędujących prezesów sądów".
Osiem dni później minister sprawiedliwości wymienił prezesa Sądu Okręgowego w Słupsku.
Zmiany na stanowiskach prezesów sądów dokonane 19 grudnia:
Nowym prezesem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu został Konrad Wytrykowski (doktor nauk prawnych, wcześniej przez pół roku sędzia Sądu Okręgowego w Legnicy). Zastąpił na stanowisku odwołaną prezes Grażynę Szyburską-Walczak.
Prezesem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze został Dariusz Kliś, dotychczasowy wiceprezes Sądu Rejonowego w Lubaniu. Minister odwołał zaś prezesa SO Wojciecha Domaszkę.
Na nowego prezesa Sądu Okręgowego w Słupsku minister powołał Andrzeja Michałowicza, dotychczasowego prezesa Sądu Rejonowego w Miastku. Zastąpił on na stanowisku odwołanego prezesa Dariusza Ziniewicza.
Nowym prezesem Sądu Okręgowego w Radomiu została Marta Łobodzińska, dotychczasowa prezes Sądu Rejonowego w Zwoleniu, która zastąpiła na stanowisku odwołanego prezesa Stanisława Jaźwińskiego.
Prezesem Sądu Okręgowego w Lublinie jest od 19 grudnia Krzysztof Niezgoda, który zastąpił na stanowisku prezesa Jerzego Rodzika.
Z kolei nowym prezesem Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim został Stanisław Tomasik, który zastąpił dotychczasową prezes Mariolę Mastalerz.
Zbigniew Ziobro wymienił również 14 prezesów sądów rejonowych.
Nowymi prezesami, w miejsce odwołanych, zostali: w Sądzie Rejonowym w Starachowicach - Marcin Kotulski, w Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu - Magdalena Mroczkowska, w Sądzie Rejonowym w Pszczynie - Patryk Poniatowski, w Sądzie Rejonowym w Dąbrowie Górniczej - Małgorzata Tracz, w Sądzie Rejonowym w Lęborku - Katarzyna Wesołowska, w Sądzie Rejonowym w Olsztynie - Maciej Nawacki, w Sądzie Rejonowym Lublin Zachód - Edyta Birut, w Sądzie Rejonowym w Radomiu - Beata Michalska, w Sądzie Rejonowym w Prudniku - Loreta Juchniewicz, w Sądzie Rejonowym w Oleśnie - Marek Nowosiński, w Sądzie Rejonowym w Kluczborku - Małgorzata Pawlicka, w Sądzie Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim - Piotr Koćmiel, w Sądzie Rejonowym w Radomsku - Anna Strzelczyk, a w Sądzie Rejonowym w Tomaszowie Mazowieckim - Magdalena Sasin-Domińczak.
Autor: jp//now / Źródło: tvn24.pl