Minister kontaktował się z ABW ws. uboju. "To jesteśmy antysemitami czy lobbystami?"

Minister rolnictwa Stanisław Kalemba, który był gościem audycji "Salon polityczny Trójki", powiedział, że na kilka dni przed ostatnim głosowaniem w Sejmie w sprawie uboju rytualnego spotkał się z szefem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. - ABW zajmie się rozpoznaniem tematu - podkreślił minister i wyjaśnił, że pojawiły się informacje, że przed pierwszym głosowaniem w tej sprawie uaktywniły się środowiska lobbystów i "nasiliły się kontakty". Nie doprecyzował jednak, kto miał się z kim kontaktować.

To, co padło z ust ministra Kalemby, nie spodobało się w Sejmie. Politycy ostro zareagowali na jego słowa.

- Trzeba to udowodnić. Jeśli minister powiedział A, to powie też B, a jeśli nie, to nie ma sprawy - skomentował Ireneusz Raś z Platformy Obywatelskiej. Z kolei Dariusz Joński z SLD stwierdził, że "wyprasza sobie takie słowa".

- Albo jesteśmy antysemitami, albo lobbystami. To są nieodpowiedzialne słowa ministra - skomentował Joński.

Wypowiedź ministra to kolejna odsłona dyskusji na temat uboju. Mimo, że od przyjęcia w Sejmie ustawy zakazującej uboju rytualnego minął prawie tydzień, temat wcale nie ucichł. Walka o zniesienie zakazu przybiera nową formę, a hodowcy i producenci łączą siły, tworząc wspólny front. - Już podjęliśmy pierwsze kroki w celu skierowania pozwu zbiorowego - mówi Tomasz Kubik, z Zakładu Mięsnego Biernacki.

Rolnicy zapowiadają też nowy, poselski projekt ustawy. Ale po poselskich komentarzach w tej sprawie wydaje się, że temat uboju jest już zakończony. - Państwo polskie ma prawo ograniczać wolność prowadzenia działalności gospodarczej właśnie, kiedy istnieją racje wyższe. Tu np. humanitarne traktowanie zwierzą - uważa Łukasz Gibała z Ruchu Palikota.

Autor: kde//bgr / Źródło: tvn24