Minister edukacji: prezydenci dużych miast zamiast płakać, powinni uspokajać

[object Object]
Dariusz Piontkowski w "Faktach po Faktach"tvn24
wideo 2/29

Większość samorządów mogła przygotować się na większą liczbę absolwentów szkół pierwszego szczebla, aby nabór przebiegał w dobrej atmosferze i bez problemów - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Dariusz Piontkowski. Minister edukacji narodowej odniósł się do problemów z rekrutacją podwójnego rocznika do szkół średnich. Przyznał, że zdaje sobie sprawę, że dzisiaj uczniów, którzy ubiegają się o miejsca w szkołach, jest więcej.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "FAKTY PO FAKTACH" NA TVN24 GO >

W tym roku do szkół ponadpodstawowych pójdą uczniowie z dwóch roczników - tego, który skończył ostatnią klasę gimnazjum, oraz o rok młodszego, który skończył ósmą klasę szkoły podstawowej. W związku z tym pojawiają się problemy z rekrutacją i miejscem w wybranych przez uczniów szkołach.

"Każdy powinien mierzyć siły na zamiary"

Minister edukacji Dariusz Piontkowski w "Faktach po Faktach" w TVN24 odniósł się do tej sprawy.

- Uważam, że każdy powinien próbować dostać się do takiej szkoły, do której by chciał. Tak samo jak każdy powinien próbować dostać się na takie studia, które by chciał albo do takiej pracy, którą chciałby wykonywać - mówił.

Jednak jak dodał, "każdy powinien mierzyć siły na zamiary".

Minister edukacji: samorządy mogły przygotować się do bezproblemowego naboru

Pytany, czy rozumie żal nastolatków, którzy byli bardzo dobrymi uczniami, a w tym roku usłyszeli, że bycie bardzo dobrym to za mało, odparł: - Czy pani wie o tym, że w poprzednich latach też tak bywało? Teraz jest podobnie. W poprzednim latach też bywało tak, że nie każdy uczeń dostawał się do szkoły, którą sobie wybierał.

Dodał, że "jest oddzielna rekrutacja dla uczniów po gimnazjum i dla uczniów po szkole podstawowej".

- Liczba oddziałów jest bardzo podobna. W mojej szkole, w której uczyłem przez ponad 20 lat, przygotowano sześć oddziałów dla uczniów po gimnazjum i sześć dla uczniów po szkole podstawowej. Poprzednio było łącznie osiem oddziałów - mówił.

Według niego, "większość szkół i większość samorządów mogła przygotować się na większą liczbę absolwentów szkół pierwszego szczebla, aby nabór przebiegał w dobrej atmosferze, bez problemów".

- Aby ci uczniowie znaleźli miejsce w takich szkołach, w których by chcieli się uczyć - mówił.

Przyznał, że zdaje sobie sprawę, że dzisiaj uczniów, którzy ubiegają się o miejsca w szkołach jest więcej, niż w poprzednim roku.

- Ale to jest podobna liczba, jaka była na przykład w roku 2010 - stwierdził.

- W tym roku jest zbieżność roczników, które są najmniej liczne. Gdyby tego typu zmiany odbywały się za rok, za dwa, czy za trzy lata, to tych uczniów byłoby jeszcze więcej. Myślę, że dlatego pani minister Zalewska wybrała akurat ten rocznik, aby spróbować tę zmianę przeprowadzić - wyjaśniał. - Chociaż ze względów politycznych nie jest to dobre, bo za kilka miesięcy mamy wybory. Więc gdyby kierowała się tylko i wyłącznie polityką to przełożyłaby ten moment, kiedy absolwenci gimnazjów i szkół podstawowych po raz pierwszy trafialiby do szkół średnich, na dwa czy trzy lata do przodu.

Minister edukacji podkreślił również, że rozmawiał z prezydentem Warszawy i z przedstawicielami związków zawodowych. - Jestem umówiony z kolejnymi korporacjami samorządowymi, rozmawiamy także przy okrągłym stole z rodzicami, z uczniami i wszystkimi, którzy są zainteresowani dobrem polskiej szkoły - wymieniał.

- Dopiero rozmowa pozwoli przygotować rozwiązania, które będą, po pierwsze, jak najlepsze, a po drugie, akceptowane - dodał.

"To samorządy organizują nabór"

Piontkowski odniósł się także do wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich. Adam Bodnar zapytał szefa MEN, jak chce poprawić sytuację uczniów z podwójnego rocznika. Według niego, "obecna trudna dla wielu uczniów sytuacja nie miała swojego precedensu w latach poprzednich".

Zdaniem ministra, Rzecznik Praw Obywatelskich swoje pytania w tej sprawie powinien kierować nie do niego, tylko do samorządów, gdyż to one organizują nabór do szkół.

- Gdy dziś rozmawialiśmy z przedstawicielami kilku samorządów, którzy pokazywali jak organizują nabór, to oni wyraźnie podkreślali, że jest to zadanie samorządów i oni do tego zadania dobrze się przygotowali - mówił.

Na uwagę, że to było kilku samorządowców Prawa i Sprawiedliwości, odparł: - To miałem sprowadzić kilkuset? Rozmawiam także z tymi, którzy nie są z Prawa i Sprawiedliwości.

- Rozmawiałem choćby z panem Trzaskowskim i ja rozumiem, że on widzi nieco inaczej sytuację w szkolnictwie, ale jednocześnie mówi o tym, że on i wielu innych prezydentów miast chciałoby zdecydowanie więcej kompetencji, a jednocześnie potem, gdy kompetencje przejmują, to proszą ministerstwo o to, co zrobić z problemami, z którymi nie radzą sobie - mówił Piontkowski.

"To samorządy organizują nabór"
"To samorządy organizują nabór"tvn24

Minister: prezydenci dużych miast zamiast płakać, powinni uspokajać

Wskazał, że "każdego roku rodzice uczniów składających dokumenty do szkół średnich są pełni obaw, czy ich dziecko dostanie się do wybranej szkoły i chcieliby, aby była to szkoła jak najlepsza i by dziecko odebrało dobrą edukację".

- Ja też chciałabym, żeby tak było. Te emocje, niestety, będą związane z każdą rekrutacją, bo nie zawsze uda się dostać do szkoły, którą się sobie wybrało na samym początku - dodał.

Jego zdaniem, "emocje są także większe dlatego, że media je bardzo mocno podkreślają", a "niektórzy samorządowcy próbują wprowadzić chaos, zwłaszcza chaos medialny".

- Pamiętajmy, że prezydenci miast to są także politycy, którzy zachowują się jak politycy i chociaż dzisiaj mówią, że są samorządowcami, to na przykład prezydent Warszawy jest jednym z czołowych polityków Platformy Obywatelskiej - ocenił. - Próbują wykorzystywać emocje i obawy rodziców, aby stworzyć chaos - stwierdził.

- Prezydenci dużych miast zamiast płakać, powinni mówić w ten sposób: "proszę się nie obawiać, rodzice bądźcie spokojni, każde z waszych dzieci znajdzie miejsce w szkole. Jesteśmy do tego przygotowani, mamy wyjścia alternatywne. Będziemy organizowali kolejne oddziały". A zamiast tego mówią: "Boże jest straszna tragedia" - mówił.

Minister edukacji: prezydenci dużych miast zamiast płakać, powinni uspokajać
Minister edukacji: prezydenci dużych miast zamiast płakać, powinni uspokajaćtvn24

Autor: kb//plw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kolejny antyrządowy protest przed budynkiem gruzińskiego parlamentu. Późnym wieczorem siły bezpieczeństwa przystąpiły do jego pacyfikacji. "Niech żyje Gruzja!" - skandowali cofający się demonstranci.

"Putin, ty ch***!" - krzyczeli, dusząc się od gazu

"Putin, ty ch***!" - krzyczeli, dusząc się od gazu

Źródło:
PAP

Po krótkim okresie słonecznej pogody w Polsce znowu zapanuje pochmurna, niżowa pogoda. Kolejne dni przyniosą nam opady deszczu, mokrego śniegu i silne podmuchy wiatru. Szczególnie niekorzystne warunki atmosferyczne prognozowane są w drugiej części tygodnia.

Już wkrótce pogoda znacznie się pogorszy. Spadnie śnieg, powieje silny wiatr

Już wkrótce pogoda znacznie się pogorszy. Spadnie śnieg, powieje silny wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rumuński Sąd Konstytucyjny zdecydował, że pierwsza tura wyborów prezydenckich, w której sensacyjnie zwyciężył prorosyjski polityk Calin Georgescu, jest ważna. W związku z tą decyzją druga tura wyborów ma się planowo odbyć 8 grudnia. Zmierzą się w niej Georgescu i Elena Lasconi.

Wstrząs w pierwszej turze wyborów. Jest decyzja Sądu Konstytucyjnego

Wstrząs w pierwszej turze wyborów. Jest decyzja Sądu Konstytucyjnego

Źródło:
Reuters, PAP

Wypadek w warszawskiej dzielnicy Wesoła. Na parkingu obok szkoły podstawowej kierująca autem osobowym wjechała w ogrodzenie, które przewróciło się na grupę osób. Ranne zostały cztery osoby, w tym troje dzieci w wieku od siedmiu do 11 lat.

Wjechała w ogrodzenie koło szkoły. Ranne cztery osoby, w tym troje dzieci

Wjechała w ogrodzenie koło szkoły. Ranne cztery osoby, w tym troje dzieci

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarności" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk zabrał głos w sprawie blokad dróg organizowanych przez aktywistów klimatycznych. Od tygodnia Ostatnie Pokolenie organizuje blokady Wisłostrady. Premier przekazał, że wezwał "służby do zdecydowanego reagowania i przeciwdziałania takim akcjom". "Nie damy się zastraszyć" - odpowiedziała organizacja.

Donald Tusk o blokadach dróg: wezwałem służby do zdecydowanej reakcji. Jest odpowiedź Ostatniego Pokolenia

Donald Tusk o blokadach dróg: wezwałem służby do zdecydowanej reakcji. Jest odpowiedź Ostatniego Pokolenia

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Państwo działa. Konsekwentnie realizowane jest pociągnięcie do odpowiedzialności PiS-owskiego układu, który zorganizował największą w Europie aferę podsłuchową - powiedział europoseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza. Na posiedzenie komisji śledczej do spraw Pegasusa doprowadzony został przez policję były szef ABW. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak przekonywał, że "dzieje się to w formie bezprawnej", dlatego że "komisja jest nielegalna".

"Strach, panika, oni wiedzą, co zrobili"

"Strach, panika, oni wiedzą, co zrobili"

Źródło:
TVN24, PAP

- Na pewno to precedens, nad którym należałoby się teraz pochylić - mówią eksperci po tym, jak na niemieckich autostradach kierowca przez kilkadziesiąt minut taranował inne pojazdy. Niemieckie służby przekazały, że nie miały środków, by zatrzymać taką wielotonową ciężarówkę. Jak zareagowano by w Polsce? - Polacy by go prawdopodobnie ostrzelali, celując w opony - mówi były policjant Andrzej Mroczek.

Tir taranował samochody w Niemczech. "Polacy by go prawdopodobnie ostrzelali"

Tir taranował samochody w Niemczech. "Polacy by go prawdopodobnie ostrzelali"

Źródło:
tvn24.pl

Kto w Prawie i Sprawiedliwości czeka, aż Nawrockiemu powinie się noga? Podobno jest takich wielu, choć nikt nie mówi tego wprost. Wprost za to widać, jak wygląda raport o Karolu Nawrockim wysłany do działaczy PiS. Ten raport miał pokazać niebezpieczne związki kandydata.

"W PiS-ie wiele osób czeka, aż Nawrockiemu powinie się noga"

"W PiS-ie wiele osób czeka, aż Nawrockiemu powinie się noga"

Źródło:
Fakty TVN

Mężczyzna, który uciekając przed kontrolą drogową, wskoczył do Odry, wciąż nie został odnaleziony. Nie udało się też zatrzymać drugiego uciekiniera. Prokuratura poinformowała o zakończeniu poszukiwań na rzece i przesłuchaniu pasażerki.

Uciekając przed policją, wskoczył do rzeki. Zakończono poszukiwania

Uciekając przed policją, wskoczył do rzeki. Zakończono poszukiwania

Źródło:
TVN24

Do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie zakrapianej imprezy, która odbyła się w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie. W spotkaniu uczestniczyli między innymi pracownicy jednostki i Bartosz B., radny PiS i syn ówczesnego marszałka województwa świętokrzyskiego.

Libacja w mauzoleum z udziałem radnego. Jest akt oskarżenia

Libacja w mauzoleum z udziałem radnego. Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Gregg Wallace, do niedawna współprowadzący brytyjską wersję "MasterChefa", mierzy się z zarzutami kilkunastu kobiet, które oskarżają go o niewłaściwe zachowanie. 60-letni prezenter ogłosił w ubiegłym tygodniu, że rezygnuje z prowadzenia programu. W niedzielę jednak krytycznie odniósł się do zarzutów padających pod jego adresem, oceniając, że wystosowała je "garstka kobiet z klasy średniej, będących w określonym wieku".

"Niekończące się sprośne żarty". Ciemne chmury nad znanym prezenterem

"Niekończące się sprośne żarty". Ciemne chmury nad znanym prezenterem

Źródło:
PAP, Reuters

Według wstępnych szacunków NFOŚiGW około 6 tysięcy wniosków w programie "Czyste powietrze" może zawierać nieprawidłowości na szkodę beneficjentów - poinformowała dziennikarzy minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Od ubiegłego piątku trwa przerwa w realizacji wniosków.

Tysiące wniosków we flagowym programie z błędami. Do prokuratury ma trafić zawiadomienie

Tysiące wniosków we flagowym programie z błędami. Do prokuratury ma trafić zawiadomienie

Źródło:
PAP

Europosłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba przedstawili w poniedziałek fragmenty anonimowego opracowania dotyczącego przeszłości kandydata PiS Karola Nawrockiego, które sugeruje jego związki ze środowiskiem przestępczym i neonazistowskim. - Kierujemy zapytanie do prokuratora generalnego. Zadamy pytanie, czy w śledztwach dotyczących tych grup przestępczych, czy też tych osób, które są przedmiotem charakterystyki przygotowanej dla Jarosława Kaczyńskiego, pojawia się w jakiejś roli procesowej Karol Nawrocki - zapowiedzieli. Sam Nawrocki nazwał raport "głęboką manipulacją", która jest połączeniem "prawd, półprawd i zupełnych kłamstw".

Raport o "niebezpiecznych związkach" Nawrockiego. "Rozpoczynamy wielowątkową kontrolę"

Raport o "niebezpiecznych związkach" Nawrockiego. "Rozpoczynamy wielowątkową kontrolę"

Źródło:
TVN24, PAP

Grupa nastolatków świętowała urodziny w restauracji pod Krakowem. Jak ustaliła prokuratura, pracownik lokalu dosypał do napoju jednej z dziewcząt substancję odurzającą – tak zwaną pigułkę gwałtu. Miało dojść do wykorzystania seksualnego.

Pracownik restauracji miał zgwałcić nastolatkę

Pracownik restauracji miał zgwałcić nastolatkę

Źródło:
tvn24.pl

Premier Francji Michel Barnier poinformował w poniedziałek w parlamencie, że jego rząd sięga po mechanizm konstytucyjny pozwalający na ominięcie głosowania, by przyjąć ustawę o wydatkach na opiekę społeczną. Skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN) poinformowało, że będzie głosować za wnioskiem o wotum nieufności wobec rządu. Zgłoszenie wniosku zapowiedziała wcześniej radykalnie lewicowa Francja Nieujarzmiona (LFI). Poparcie RN oznacza większość głosów niezbędną do jego przyjęcia.

Rząd na skraju upadku. Premier mówi o "momencie prawdy"

Rząd na skraju upadku. Premier mówi o "momencie prawdy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Od stycznia wysłanie listu poleconego do wielu urzędów i instytucji będzie możliwe przez internet. Zostanie bowiem uruchomiony system e-Doręczeń. Usługa będzie bezpłatna. - Dokument nadany z użyciem e-Doręczeń jest równoważny prawnie z tradycyjną przesyłką poleconą za potwierdzeniem odbioru - wyjaśnia wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski.

Nowy sposób wysyłki listów poleconych od nowego roku

Nowy sposób wysyłki listów poleconych od nowego roku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Komenda Główna Policji poinformowała o zatrzymaniu w Warszawie 37-letniego rapera z Norwegii. Jak podała, mężczyzna ma na swoim koncie przestępstwa narkotykowe, uszkodzenie ciała i napaść na funkcjonariusza.

Znany norweski raper zatrzymany w Warszawie

Znany norweski raper zatrzymany w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wedle naszych szacunków za kilka lat w tej branży będzie nawet 150 tysięcy osób, asystentów. To jest naprawdę kompletnie nowa gałąź gospodarki - powiedział na antenie TVN24 pełnomocnik rządu do spraw osób z niepełnosprawnościami Łukasz Krasoń w programie "Tak jest". Ustawa o asystencji w minionym tygodniu została wpisana do wykazu prac legislacyjnych rządu. Wyjaśnił, że planowany termin wejścia w życie ustawy to połowa 2026 roku.

Wiceminister o asystentach osób z niepełnosprawnością: to jest kompletnie nowa gałąź gospodarki

Wiceminister o asystentach osób z niepełnosprawnością: to jest kompletnie nowa gałąź gospodarki

Źródło:
TVN24, PAP

W Ostrowie Wielkopolskim ktoś włamał się do salonu jubilerskiego znajdującego się w galerii handlowej. Do środka dostał się przez otwór w dachu. Trwa szacowanie strat i zabezpieczanie nagrań.

Dziura w dachu galerii handlowej i okradziony jubiler

Dziura w dachu galerii handlowej i okradziony jubiler

Źródło:
TVN24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Orlen będzie mógł dochodzić roszczeń o naprawienie szkód przez 13 byłych członków zarządu, w tym Daniela Obajtka, który był tam prezesem od lutego 2018 roku do lutego 2024 roku - tak zdecydowało Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie (NWZ) spółki, które w poniedziałek obraduje w Płocku. Tymczasem były prezes Orlenu Daniel Obajtek oświadczył w poniedziałek, że złożył do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez obecny zarząd spółki.

Orlen chce odszkodowań od byłych członków zarządu. Obajtek zawiadamia prokuraturę

Źródło:
PAP

Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro pojawił się w poniedziałek na konferencji prasowej przed kancelarią premiera. Towarzyszyli mu politycy PiS. To pierwsze publiczne wystąpienie Ziobry od dłuższego czasu. Były minister sprawiedliwości zmagał się z chorobą.

Zbigniew Ziobro wystąpił publicznie

Zbigniew Ziobro wystąpił publicznie

Źródło:
TVN24, PAP

W ubiegłym tygodniu prokuratorzy i policjanci zakończyli oględziny pogorzeliska spalonej hali targowej Marywilska 44. Rzecznik Prokuratury Krajowej, która prowadzi śledztwo w sprawie pożaru, przekazał informacje o ocalałym mieniu.

33 sejfy, dwa miliony złotych w gotówce, trzy kilogramy biżuterii. Prokuratura o oględzinach spalonej hali

33 sejfy, dwa miliony złotych w gotówce, trzy kilogramy biżuterii. Prokuratura o oględzinach spalonej hali

Źródło:
PAP

Stacja TVN24 w listopadzie była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,45 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym portalem newsowych stacji telewizyjnych.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Tak radykalnego ułaskawienia nie było w Stanach Zjednoczonych od dekad - oceniają w rozmowie z portalem Politico eksperci, wskazując na "celowo nieprecyzyjny" charakter aktu łaski wydanego wobec Huntera Bidena. Jak oceniają, "ono oznacza ułaskawienie z przestępstw, co do których najwyraźniej nie postawiono nawet zarzutów".

Eksperci: takiego ułaskawienia nie było w USA od dekad. "Nigdy nie widziałam takiego języka"

Eksperci: takiego ułaskawienia nie było w USA od dekad. "Nigdy nie widziałam takiego języka"

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Słowem Roku 2024 według "Oxford English Dictionary" zostało "brain rot". W dosłownym tłumaczeniu zwrot ten oznacza "gnicie mózgu". Eksperci zauważają, że choć pierwsze użycie terminu odnotowano już w 1854 roku, niezwykle trafnie oddaje ono obawy związane z coraz większym wpływem strefy wirtualnej na nasze życia. - Nic dziwnego, że tak wielu głosujących wskazało na to właśnie określenie - zauważa Casper Grathwohl, prezes Oxford Languages.

Ogłosili Słowo Roku 2024. "Nic dziwnego, że tak wielu je wskazało"

Ogłosili Słowo Roku 2024. "Nic dziwnego, że tak wielu je wskazało"

Źródło:
Oxford University Press, tvn24.pl

Zarzut nieumyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym usłyszał egipski naukowiec, którego walizka wybuchła dwa miesiące temu w sortowni bagażu Lotniska Chopina - podało Radio ZET. Mężczyźnie grożą trzy lata więzienia.

Wybuch walizki na warszawskim lotnisku, w niej suchy lód i komórki płuc chomika. Właściciel bagażu z zarzutem

Wybuch walizki na warszawskim lotnisku, w niej suchy lód i komórki płuc chomika. Właściciel bagażu z zarzutem

Źródło:
Radio Zet, tvnwarszawa.pl

Policjanci z Oświęcimia (Małopolskie) zatrzymali 26-letniego mieszkańca Krakowa, który wskoczył na maskę samochodu, którym podróżowało małżeństwo. Uderzając ręką w szybę, rozbił ją.

Zaatakował samochód, rozbijając szybę. Przed komisariat podjechał na masce

Zaatakował samochód, rozbijając szybę. Przed komisariat podjechał na masce

Źródło:
tvn24.pl

81-latek za śmiertelne potrącenie dwóch kobiet w Częstochowie został skazany na dwa lata i osiem miesięcy pozbawienia wolności. Ma też zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na osiem lat. Wyrok nie jest prawomocny.

Dwie kobiety zginęły na pasach. 81-latek skazany

Dwie kobiety zginęły na pasach. 81-latek skazany

Źródło:
tvn24.pl

65-latka przechytrzyła oszustów. Przestępcom podającym się za policjantów zamiast pieniędzy zostawiła w torebce jabłko i krzyżówkę. Powiadomiła też prawdziwych policjantów, a ci przygotowali zasadzkę i zatrzymali 40-latka, który odbierał "pieniądze".

Jabłko, krzyżówka i zasadzka. 65-latka przechytrzyła oszustów

Jabłko, krzyżówka i zasadzka. 65-latka przechytrzyła oszustów

Źródło:
tvn24.pl

Spółka Redan, działająca przez wiele lat w branży odzieżowej, złożyła do sądu wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego oraz wniosek o ogłoszenie upadłości. Firma poinformowała, że w 2024 roku podejmowała działania w celu zakończenia działalności w zakresie udziału w handlu odzieżą, w tym odzyskania zaangażowanych w nią środków i spłatę zobowiązań oraz zbudowania rentownej działalności w zakresie świadczenia usług logistycznych.

Polska firma w tarapatach. Wniosek o ogłoszenie upadłości

Polska firma w tarapatach. Wniosek o ogłoszenie upadłości

Źródło:
PAP

Do poważnego wypadku doszło na drodze krajowej numer 50 w okolicach węzła Wiskitki (powiat żyrardowski). W wyniku zderzenia dwóch ciężarówek i samochodu osobowego ranna została kobieta. DK50 jest zablokowana.

Auto zmiażdżone przez dwie ciężarówki, kierująca ranna. Wezwano śmigłowiec ratowniczy

Auto zmiażdżone przez dwie ciężarówki, kierująca ranna. Wezwano śmigłowiec ratowniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Pajęczna (Łódzkie) zatrzymali 27-latka, który zostawił w wannie czteroletnią pasierbicę i nie reagował na jej płacz, bo był pijany. Dziewczynka trafiła do szpitala z objawami hipotermii. Mężczyzna usłyszał zarzuty, grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Zostawił czterolatkę w wannie, nie reagował na jej płacz. Wyziębiona dziewczynka trafiła do szpitala

Zostawił czterolatkę w wannie, nie reagował na jej płacz. Wyziębiona dziewczynka trafiła do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Ignis to oficjalna nazwa pierwszej polskiej misji technologicznej na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) z udziałem astronauty Sławosza Uznańskiego. W poniedziałek w Warszawie zaprezentowano również oficjalny emblemat misji.

"Ogień". Pierwsza taka polska misja

"Ogień". Pierwsza taka polska misja

Źródło:
PAP, POLSA

Trzy osoby nie żyją, a ponad 30 trafiło do szpitala po zjedzeniu potrawy z mięsa żółwia morskiego na Filipinach - poinformowała w poniedziałek stacja BBC. Choć polowanie na te zwierzęta jest nielegalne, to w niektórych społecznościach ich mięso i jaja nadal stanowią tradycyjny przysmak.

Zjedli mięso żółwia, nie żyją

Zjedli mięso żółwia, nie żyją

Źródło:
BBC, ABS-CBN

Rzadkie w naszym kraju zjawisko zaobserwowała w poniedziałek o poranku Reporterka24. W Dębicy (województwo podkarpackie) pojawiły się dobrze widoczne słupy świetlne.

Świetlne słupy wyrosły między domami

Świetlne słupy wyrosły między domami

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl