"48 godzin na przeorganizowanie całego życia". Krytyczni wobec Ziobry prokuratorzy przeniesieni

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Onyszczuk i inni prokuratorzy zostali delegowani
Onyszczuk i inni prokuratorzy zostali delegowaniTVN24
wideo 2/12
Onyszczuk i inni prokuratorzy zostali delegowaniTVN24

Znany prokurator Mariusz Krasoń i Katarzyna Kwiatkowska, szefowa prokuratorskiego stowarzyszenia Lex Super Omnia zostali delegowani do prokuratur rejonowych. Krytyczna wobec ministra Zbigniewa Ziobry prokurator z Warszawy ma się przenieść do Golubia-Dobrzynia. Krasoń zamiast w krakowskiej prokuraturze regionalnej od środy będzie pracował w Prokuraturze Rejonowej Kraków-Podgórze. W poniedziałek decyzje o "karnych delegacjach" otrzymali też inni prokuratorzy z krytycznego wobec działań władzy stowarzyszenia, m.in. Ewa Wrzosek i Jarosław Onyszczuk.

- To kolejny przykład nieracjonalnej polityki Prokuratury Krajowej wymierzonej w członków naszego stowarzyszenia, to czysty przykład represji i szykan – mówi nam Krasoń. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Delegacja i degradacja

Krasoń po raz kolejny został wysłany na "karną delegację". Wcześniej, w 2019 roku z prestiżowej krakowskiej prokuratury regionalnej został skierowany do Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Krzyki-Zachód. Po pół roku powinien wrócić do najważniejszych śledztw w małopolskiej prokuraturze regionalnej, ale wysłano go na kolejną delegację do prokuratury rejonowej w krakowskim Prądniku Białym. Tam pracował do lipca 2020 r. Wrócił do prokuratury regionalnej. W poniedziałek dostał decyzję o kolejnej delegacji do prokuratury na krakowskim Podgórzu.

Decyzję o delegacji do odległego miasta dostała w poniedziałek prokurator Katarzyna Kwiatkowska. Pełni ona obowiązki prezes stowarzyszenia prokuratorów Lex Super Omnia, którego działaczem jest także Krasoń. To doświadczona prokurator, która ostatnio pracowała w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga. W środę ma stawić się "na rejonie" w Gołubiu-Dobrzyniu, gdzie ma pracować do 19 lipca 2021 r. Kwiatkowska wytoczyła proces ministrowi sprawiedliwości i jego pierwszemu zastępcy w Prokuraturze Krajowej – Bogdanowi Święczkowskiemu.

- Delegowanie Kwiatkowskiej jest szczególnie dotkliwe. W dobie pandemii musi znaleźć miejsce do mieszkania w odległym od Warszawy mieście. To oczywista kara za działalność naszego stowarzyszenia – mówi Krasoń.

Prokuratur Mariusz KrasońJacek Bednarczyk/PAP

Odległe miejsca

W poniedziałek okazało się, że decyzje o delegacji do odległych prokuratur rejonowych dostali też inni członkowie LSO. Prokurator Ewa Wrzosek, wobec której pod koniec kwietnia polecono wszcząć postępowanie dyscyplinarne po jej decyzji o śledztwie w sprawie organizacji wyborów prezydenckich, została delegowana do Śremu w Wielkopolsce. Prokurator Jarosław Onyszczuk od środy ma pracować w Lidzbarku Warmińskim. Oboje dotychczas pracowali w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów.

- Z prokurator Wrzosek przyjmujemy te decyzje jako kolejną szykanę, co w żaden sposób nie zmieni nastawień i oceny sytuacji. To także sygnał dla innych prokuratorów, by nie byli niezależni i nie działali w stowarzyszeniu – mówi Onyszczuk.

W rozmowie z TVN24 dodaje, że "z punktu widzenia dobra prokuratury" decyzje te są "absolutnie niezrozumiałe". - W przypadku moim i pani prokurator Wrzosek osłabiają kadrowo jednostkę i tak bardzo trudną, w której prowadzi się wiele skomplikowanych postępowań, a do tego bardzo słabo obsadzoną kadrowo - wskazuje.

Jego zdaniem delegacja to "przejaw kolejnej szykany", ale takiej, która jest skierowana bardziej do innych członków stowarzyszenia i prokuratorów niż do samych delegowanych. - Ma wywołać w moim przekonaniu taki efekt mrożący, aby te osoby zastanowiły się, czy warto jest działać, oceniać rzetelnie pracę prokuratury - mówi Onyszczuk.

Onyszczuk o delegacjach prokuratorów: Jest to przejaw kolejnej szykany. Ma wywołać efekt mrożący
Onyszczuk o delegacjach prokuratorów: Jest to przejaw kolejnej szykany. Ma wywołać efekt mrożącyTVN24

Prokurator podkreśla, że "formalnie nie ma żadnej możliwości odwołania się". - Zapewne w przyszłości będę mógł podjąć pewne kroki prawne w tym zakresie, ale one oczywiście będą musiały poczekać - mówi Onyszczuk.

- Rzeczywiście mam 48 godzin, niespełna, aby przygotować się do życia i pracy w nowym miejscu. Ale takie są realia i z całą pewnością zarówno ja, jak i moje koleżanki i koledzy, będziemy musieli temu podołać - przyznaje.

Prokuratorzy delegowani do innych placówek. Onyszczuk: nie mam żadnej możliwości odwołania się
Prokuratorzy delegowani do innych placówek. Onyszczuk: nie mam żadnej możliwości odwołania sięTVN24

"48 godzin na przeorganizowanie całego swojego życia"

Najdalej, bo aż o ponad 400 km od Wrocławia delegowany został prokurator Daniel Drapała z tamtejszej prokuratury okręgowej. Jak podaje w mediach społecznościowych LSO, ma on zacząć pracę w Prokuraturze Rejonowej w Goleniowie (woj. zachodniopomorskie).

O ponad 300 km od Warszawy delegowana została Katarzyna Szeska. Była rzeczniczka prokuratora generalnego w czasach, gdy ministrem sprawiedliwości był ówczesny polityk PO Krzysztof Kwiatkowski w środę zamieni pracę w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola na Prokuraturę Rejonową w Jarosławiu w województwie podkarpackim. O decyzji dowiedziała się tak jak pozostali w poniedziałek po popołudniu.

- 48 godzin na przeorganizowanie całego swojego życia to nie jest przyzwoite zachowanie, tak się nie traktuje człowieka. Tak się nie powinno traktować nawet niewolnika. I na pewno w tych delegacjach nie chodzi o dobro prokuratury - mówi prokurator Szeska. Jak dodaje, od siedmiu lat oskarża w procesie, który zaczął się, zanim została zdegradowana po przejęciu władzy przez PiS. Prokurator tłumaczy, że ten proces miał się skończyć 25 stycznia. Teraz nowy prokurator będzie się musiał zapoznać ze wszystkimi aktami, przez co zakończenie sprawy może się opóźnić.

Decyzje o delegacjach podpisał Bogdan Święczkowski, pierwszy zastępca prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.

PK przekonuje: trzeba wspomóc inne prokuratury

Ewa Bialik, rzeczniczka Prokuratury Krajowej w rozmowie z nami przekazała, że powodem tych delegacji jest potrzeba wzmocnienia innych jednostek prokuratury w trakcie pandemii.

"Prokuratura Krajowa zdecydowała o wzmocnieniu jednostek prokuratury, które w największym stopniu zostały dotknięte problemami kadrowymi wynikającymi z trwającej pandemii COVID-19. Decyzja ma usprawnić prowadzenie postępowań w najmniejszych i najbardziej obciążonych pracą jednostkach prokuratury w całej Polsce. Zasilą je delegowani czasowo prokuratorzy z większych jednostek, także wyższego rzędu. Ich doświadczenie zawodowe ma zapewnić szybkie i skuteczne usprawnienie prac jednostek dotkniętych niedoborami kadrowymi" – czytamy oświadczeniu przesłanym naszej redakcji przez rzeczniczkę.

Dodała, że "delegacje mają charakter czasowy". "Ewentualne kolejne decyzje, mające na celu usprawnienie prac prokuratur, będą podejmowane w zależności od bieżącej sytuacji i potrzeb" – brzmi komunikat.

Stowarzyszenie Lex Super Omnia opisuje działanie prokuratury w ostatnich latach. W październiku niezależni prokuratorzy ze stowarzyszenia przygotowali raport o stanie prokuratury pod kierownictwem Zbigniewa Ziobry. Napisali między innymi o niejasnych awansach i upolitycznieniu, także postępowań.

"Decyzje podejmowane są w celu zapewnienia skuteczności i sprawności funkcjonowania prokuratury"

Do informacji o delegacjach odniósł się w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł Jan Kanthak (Solidarna Polska).

- Jest to zupełnie nowa wiadomość. Mogę się tylko domyślać, jakie są motywy decyzji podejmowanych przez kierownictwo prokuratury. Pamiętajmy, że jesteśmy w niezwykle trudnym okresie pandemicznym i zarządzanie prokuraturą wiąże się też z decyzjami osobowymi. Jeśli w jakiś prokuraturach rejonowych dochodzi do ognisk chorobowych i na przykład dochodzi do przewlekłości postępowań, ponieważ są osoby w kwarantannie, czy w izolacji, to należy wysłać odpowiednią ilość prokuratorów właśnie do rejonu, aby usprawnić funkcjonowanie - przekonywał.

Jak powiedział, "te decyzje nie są podejmowane na stałe". - Jak przypuszczam podejmowane są w celu zapewnienia skuteczności i sprawności funkcjonowania prokuratury - stwierdził.

Na uwagę, że prokurator Mariusz Krasoń dostał już kolejną delegację, odpowiedział: - Proszę wybaczyć, ja nie śledzę życia pana prokuratora Krasonia.

Kanthak: decyzje podejmowane są w celu zapewnienia skuteczności i sprawności funkcjonowania prokuratury
Kanthak: decyzje podejmowane są w celu zapewnienia skuteczności i sprawności funkcjonowania prokuraturyTVN24

Autorka/Autor:Maciej Duda, Łukasz Ruciński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Jacek Bednarczyk/PAP

Pozostałe wiadomości

Zarzut fizycznego znęcania się nad dzieckiem usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Wejherowie 24-latek. W piątek do miejscowego szpitala trafiła trzyletnia dziewczynka. Jej obrażenia wzbudziły podejrzenia lekarzy, że może być ofiarą przemocy. Policja zatrzymała do sprawy matkę oraz jej partnera.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt". Jak dodaje, "BiH jest najbardziej niestabilnym i narażonym krajem w regionie", a obecna sytuacja jest "najpoważniejsza od rozpadu Jugosławii".

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pochwalił się narodzinami syna w mediach społecznościowych. "Witaj na świecie, synu. Mama i nasz maluch bardzo dzielni" - napisał polityk.

Wicepremier i minister obrony pochwalił się narodzinami syna

Wicepremier i minister obrony pochwalił się narodzinami syna

Źródło:
tvn24.pl

Aplikacja TikTok domaga się szerokich uprawnień dostępowych podobnie jak inne platformy społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram. Jednak używanie TikToka budzi większe emocje ze względu na powiązania z Chinami - uważa Szymon Palczewski z portalu CyberDefence24. Wtóruje mu Piotr Konieczny, szef zespołu bezpieczeństwa serwisu Niebezpiecznik, który zauważa, że ostatecznie to użytkownik kontroluje, jakie informacje komu udostępnia.

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

Źródło:
PAP

W poniedziałek rano na lotnisku Heathrow w Londynie rozpoczyna się czterodniowy strajk funkcjonariuszy straży granicznej. Będą protestować przeciwko zmianom warunków pracy. Wcześniejsze strajki powodowały znaczące zakłócenia dla podróżujących.

Strajk na Heathrow przez całą majówkę

Strajk na Heathrow przez całą majówkę

Źródło:
PAP

Członkowie Stowarzyszenia "Wizna 1939" ekshumowali w Wylinach-Rusi (woj. podlaskie) szczątki polskiego żołnierza, który zginął podczas kampanii wrześniowej. Relacja o tych wydarzeniach przetrwała w pamięci rodziny tutejszego gajowego, który w 1939 roku zauważył ciało na polu i pochował je w pobliskim lesie.

Gajowy w 1939 roku znalazł na polu ciało polskiego żołnierza i pochował w lesie. Szczątki udało się odnaleźć

Gajowy w 1939 roku znalazł na polu ciało polskiego żołnierza i pochował w lesie. Szczątki udało się odnaleźć

Źródło:
tvn24.pl

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Mamy pierwszą osobę w Polsce ukaraną za mówienie "patodeweloperka", to aktywista Miasto Jest Nasze - informuje współzałożyciel stowarzyszenia i od niedawna stołeczny radny Jan Mencwel. W uzasadnieniu sąd podnosi, że odbiór tego sformułowania jest "negatywny", a w stosunku do dewelopera, o którym pisał aktywista, jest "obraźliwe" i "nie znajduje żadnego uzasadnienia".

Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jedna osoba została ranna w karambolu, do którego doszło w Gdańsku na obwodnicy Trójmiasta. Zderzyło się tam sześć samochodów.

Na obwodnicy zderzyło się sześć aut. Jedno dachowało

Na obwodnicy zderzyło się sześć aut. Jedno dachowało

Źródło:
PAP

W drodze do Polski jest fala gorącego powietrza. Kiedy możemy się spodziewać niemal letniej aury? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Źródło:
tvnmeteo.pl

Turysta z USA, który został postrzelony w twarz i okradziony w Nyanga po tym, gdy mapy Google pokierowały go przez cieszącą się złą sławą dzielnicę Kapsztadu, zapowiedział, że pozwie platformę. To już kolejny taki przypadek. Google zapewnia, że traktuje bezpieczeństwo kierowców "bardzo poważnie".

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Źródło:
PAP

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Pniewach (woj. wielkopolskie) trwa dogaszanie pustostanu po dawnym tartaku. Ogień strawił dach budynku. Na miejscu było 15 zastępów strażaków. 

Palił się się budynek po dawnym tartaku. Z ogniem walczyło 15 zastępów straży

Palił się się budynek po dawnym tartaku. Z ogniem walczyło 15 zastępów straży

Źródło:
tvn24.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Nowosiedlice pod Oleśnicą (woj. dolnośląskie). Motocyklista uderzył w ciągnik rolniczy i spłonął razem z pasażerem. Policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia, nadal ustalają tożsamość ofiar wypadku

Motocyklista uderzył w ciągnik. Spłonął razem z pasażerem

Motocyklista uderzył w ciągnik. Spłonął razem z pasażerem

Źródło:
tvn24.pl

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podczas konferencji na temat strategicznych pozwów wniesionych przez wielkie korporacje czy polityków przeciwko partycypacji publicznej, zapowiedział zmiany w Kodeksie karnym. Jego resort ma zacząć pracę nad zniesieniem art. 212 Kodeksu karnego o zniesławieniu.

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Źródło:
oko.press

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Zbliża się czas matur i wyboru kierunku studiów. Państwowy Instytut Badawczy postanowił zapytać polską młodzież w wieku od 17 do 19 lat o to, jak widzą swoją przyszłość. Młodzi najczęściej chcieliby pracować w zawodach takich jak psycholog, programista czy lekarz.

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

Źródło:
tvn24.pl

Najbardziej inwigilowaną grupą czuli się politycy PiS. I oni sami mówili, że uważają, że są podsłuchiwani, bo dyscyplina i utrzymanie klubu jest priorytetem - mówił w "Kawie na ławę" Przemysław Wipler z Konfederacji. - Podgryzacie sobie aorty, kopiecie się po kostkach, nie wierzycie sobie, zaglądacie sobie za firanki, podsłuchujecie siebie nawzajem, inwigilujecie. To jest obraz partii upadłej - powiedział o PiS wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek z Lewicy.

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Źródło:
TVN24

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Iracka gwiazda mediów społecznościowych Ghufran Sawadi, znana jako Umm Fahad, została zastrzelona w piątek wieczorem przed swoim domem w Bagdadzie - poinformowało CNN źródło w policji.

Gwiazda TikToka zastrzelona w Bagdadzie

Gwiazda TikToka zastrzelona w Bagdadzie

Źródło:
CNN
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Premium

Znajdowała się jedynie 10, 15 centymetrów pod ziemią. Została znaleziona w lesie w gminie Siennica Różana (woj. lubelskie). Mowa o ołowianej pieczęci papieża Benedykta XIV z lat 1740-1758, na którą trafił poszukiwacz z wykrywaczem metali, który chciał odszukać artefakty z czasów I wojny światowej. Zabytek ma trafić do muzeum. Zachował się w bardzo dobrym stanie. 

Znalazł w lesie XVIII-wieczną bullę papieską. "To był pierwszy, może drugi sygnał z wykrywacza metali"

Znalazł w lesie XVIII-wieczną bullę papieską. "To był pierwszy, może drugi sygnał z wykrywacza metali"

Źródło:
PAP

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Już po raz czwarty Fundacja Grand Press uhonoruje Medalami Wolności Słowa Polaków w wyjątkowy sposób zasłużonych dla wolności wypowiedzi. Jak co roku swoich kandydatów mogą wskazywać również obywatele. 

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Źródło:
Fundacja Grand Press

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24