"48 godzin na przeorganizowanie całego życia". Krytyczni wobec Ziobry prokuratorzy przeniesieni

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Onyszczuk i inni prokuratorzy zostali delegowani
Onyszczuk i inni prokuratorzy zostali delegowaniTVN24
wideo 2/12
Onyszczuk i inni prokuratorzy zostali delegowaniTVN24

Znany prokurator Mariusz Krasoń i Katarzyna Kwiatkowska, szefowa prokuratorskiego stowarzyszenia Lex Super Omnia zostali delegowani do prokuratur rejonowych. Krytyczna wobec ministra Zbigniewa Ziobry prokurator z Warszawy ma się przenieść do Golubia-Dobrzynia. Krasoń zamiast w krakowskiej prokuraturze regionalnej od środy będzie pracował w Prokuraturze Rejonowej Kraków-Podgórze. W poniedziałek decyzje o "karnych delegacjach" otrzymali też inni prokuratorzy z krytycznego wobec działań władzy stowarzyszenia, m.in. Ewa Wrzosek i Jarosław Onyszczuk.

- To kolejny przykład nieracjonalnej polityki Prokuratury Krajowej wymierzonej w członków naszego stowarzyszenia, to czysty przykład represji i szykan – mówi nam Krasoń. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Delegacja i degradacja

Krasoń po raz kolejny został wysłany na "karną delegację". Wcześniej, w 2019 roku z prestiżowej krakowskiej prokuratury regionalnej został skierowany do Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Krzyki-Zachód. Po pół roku powinien wrócić do najważniejszych śledztw w małopolskiej prokuraturze regionalnej, ale wysłano go na kolejną delegację do prokuratury rejonowej w krakowskim Prądniku Białym. Tam pracował do lipca 2020 r. Wrócił do prokuratury regionalnej. W poniedziałek dostał decyzję o kolejnej delegacji do prokuratury na krakowskim Podgórzu.

Decyzję o delegacji do odległego miasta dostała w poniedziałek prokurator Katarzyna Kwiatkowska. Pełni ona obowiązki prezes stowarzyszenia prokuratorów Lex Super Omnia, którego działaczem jest także Krasoń. To doświadczona prokurator, która ostatnio pracowała w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga. W środę ma stawić się "na rejonie" w Gołubiu-Dobrzyniu, gdzie ma pracować do 19 lipca 2021 r. Kwiatkowska wytoczyła proces ministrowi sprawiedliwości i jego pierwszemu zastępcy w Prokuraturze Krajowej – Bogdanowi Święczkowskiemu.

- Delegowanie Kwiatkowskiej jest szczególnie dotkliwe. W dobie pandemii musi znaleźć miejsce do mieszkania w odległym od Warszawy mieście. To oczywista kara za działalność naszego stowarzyszenia – mówi Krasoń.

Prokuratur Mariusz KrasońJacek Bednarczyk/PAP

Odległe miejsca

W poniedziałek okazało się, że decyzje o delegacji do odległych prokuratur rejonowych dostali też inni członkowie LSO. Prokurator Ewa Wrzosek, wobec której pod koniec kwietnia polecono wszcząć postępowanie dyscyplinarne po jej decyzji o śledztwie w sprawie organizacji wyborów prezydenckich, została delegowana do Śremu w Wielkopolsce. Prokurator Jarosław Onyszczuk od środy ma pracować w Lidzbarku Warmińskim. Oboje dotychczas pracowali w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów.

- Z prokurator Wrzosek przyjmujemy te decyzje jako kolejną szykanę, co w żaden sposób nie zmieni nastawień i oceny sytuacji. To także sygnał dla innych prokuratorów, by nie byli niezależni i nie działali w stowarzyszeniu – mówi Onyszczuk.

W rozmowie z TVN24 dodaje, że "z punktu widzenia dobra prokuratury" decyzje te są "absolutnie niezrozumiałe". - W przypadku moim i pani prokurator Wrzosek osłabiają kadrowo jednostkę i tak bardzo trudną, w której prowadzi się wiele skomplikowanych postępowań, a do tego bardzo słabo obsadzoną kadrowo - wskazuje.

Jego zdaniem delegacja to "przejaw kolejnej szykany", ale takiej, która jest skierowana bardziej do innych członków stowarzyszenia i prokuratorów niż do samych delegowanych. - Ma wywołać w moim przekonaniu taki efekt mrożący, aby te osoby zastanowiły się, czy warto jest działać, oceniać rzetelnie pracę prokuratury - mówi Onyszczuk.

Onyszczuk o delegacjach prokuratorów: Jest to przejaw kolejnej szykany. Ma wywołać efekt mrożący
Onyszczuk o delegacjach prokuratorów: Jest to przejaw kolejnej szykany. Ma wywołać efekt mrożącyTVN24

Prokurator podkreśla, że "formalnie nie ma żadnej możliwości odwołania się". - Zapewne w przyszłości będę mógł podjąć pewne kroki prawne w tym zakresie, ale one oczywiście będą musiały poczekać - mówi Onyszczuk.

- Rzeczywiście mam 48 godzin, niespełna, aby przygotować się do życia i pracy w nowym miejscu. Ale takie są realia i z całą pewnością zarówno ja, jak i moje koleżanki i koledzy, będziemy musieli temu podołać - przyznaje.

Prokuratorzy delegowani do innych placówek. Onyszczuk: nie mam żadnej możliwości odwołania się
Prokuratorzy delegowani do innych placówek. Onyszczuk: nie mam żadnej możliwości odwołania sięTVN24

"48 godzin na przeorganizowanie całego swojego życia"

Najdalej, bo aż o ponad 400 km od Wrocławia delegowany został prokurator Daniel Drapała z tamtejszej prokuratury okręgowej. Jak podaje w mediach społecznościowych LSO, ma on zacząć pracę w Prokuraturze Rejonowej w Goleniowie (woj. zachodniopomorskie).

O ponad 300 km od Warszawy delegowana została Katarzyna Szeska. Była rzeczniczka prokuratora generalnego w czasach, gdy ministrem sprawiedliwości był ówczesny polityk PO Krzysztof Kwiatkowski w środę zamieni pracę w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola na Prokuraturę Rejonową w Jarosławiu w województwie podkarpackim. O decyzji dowiedziała się tak jak pozostali w poniedziałek po popołudniu.

- 48 godzin na przeorganizowanie całego swojego życia to nie jest przyzwoite zachowanie, tak się nie traktuje człowieka. Tak się nie powinno traktować nawet niewolnika. I na pewno w tych delegacjach nie chodzi o dobro prokuratury - mówi prokurator Szeska. Jak dodaje, od siedmiu lat oskarża w procesie, który zaczął się, zanim została zdegradowana po przejęciu władzy przez PiS. Prokurator tłumaczy, że ten proces miał się skończyć 25 stycznia. Teraz nowy prokurator będzie się musiał zapoznać ze wszystkimi aktami, przez co zakończenie sprawy może się opóźnić.

Decyzje o delegacjach podpisał Bogdan Święczkowski, pierwszy zastępca prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.

PK przekonuje: trzeba wspomóc inne prokuratury

Ewa Bialik, rzeczniczka Prokuratury Krajowej w rozmowie z nami przekazała, że powodem tych delegacji jest potrzeba wzmocnienia innych jednostek prokuratury w trakcie pandemii.

"Prokuratura Krajowa zdecydowała o wzmocnieniu jednostek prokuratury, które w największym stopniu zostały dotknięte problemami kadrowymi wynikającymi z trwającej pandemii COVID-19. Decyzja ma usprawnić prowadzenie postępowań w najmniejszych i najbardziej obciążonych pracą jednostkach prokuratury w całej Polsce. Zasilą je delegowani czasowo prokuratorzy z większych jednostek, także wyższego rzędu. Ich doświadczenie zawodowe ma zapewnić szybkie i skuteczne usprawnienie prac jednostek dotkniętych niedoborami kadrowymi" – czytamy oświadczeniu przesłanym naszej redakcji przez rzeczniczkę.

Dodała, że "delegacje mają charakter czasowy". "Ewentualne kolejne decyzje, mające na celu usprawnienie prac prokuratur, będą podejmowane w zależności od bieżącej sytuacji i potrzeb" – brzmi komunikat.

Stowarzyszenie Lex Super Omnia opisuje działanie prokuratury w ostatnich latach. W październiku niezależni prokuratorzy ze stowarzyszenia przygotowali raport o stanie prokuratury pod kierownictwem Zbigniewa Ziobry. Napisali między innymi o niejasnych awansach i upolitycznieniu, także postępowań.

"Decyzje podejmowane są w celu zapewnienia skuteczności i sprawności funkcjonowania prokuratury"

Do informacji o delegacjach odniósł się w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł Jan Kanthak (Solidarna Polska).

- Jest to zupełnie nowa wiadomość. Mogę się tylko domyślać, jakie są motywy decyzji podejmowanych przez kierownictwo prokuratury. Pamiętajmy, że jesteśmy w niezwykle trudnym okresie pandemicznym i zarządzanie prokuraturą wiąże się też z decyzjami osobowymi. Jeśli w jakiś prokuraturach rejonowych dochodzi do ognisk chorobowych i na przykład dochodzi do przewlekłości postępowań, ponieważ są osoby w kwarantannie, czy w izolacji, to należy wysłać odpowiednią ilość prokuratorów właśnie do rejonu, aby usprawnić funkcjonowanie - przekonywał.

Jak powiedział, "te decyzje nie są podejmowane na stałe". - Jak przypuszczam podejmowane są w celu zapewnienia skuteczności i sprawności funkcjonowania prokuratury - stwierdził.

Na uwagę, że prokurator Mariusz Krasoń dostał już kolejną delegację, odpowiedział: - Proszę wybaczyć, ja nie śledzę życia pana prokuratora Krasonia.

Kanthak: decyzje podejmowane są w celu zapewnienia skuteczności i sprawności funkcjonowania prokuratury
Kanthak: decyzje podejmowane są w celu zapewnienia skuteczności i sprawności funkcjonowania prokuraturyTVN24

Autorka/Autor:Maciej Duda, Łukasz Ruciński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Jacek Bednarczyk/PAP

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24