Możliwość zamiany lekcji religii na edukacji seksualnej, finansowanie jednego ciepłego posiłku w szkole i możliwość uprawiania marihuany - projekty m.in. takich ustaw chce wkrótce złożyć w Sejmie Ruch Palikota. Liczy, że w ten sposób zyska poparcie młodych ludzi.
Ruch Palikota rozpoczął akcję zbierania podpisów pod pięcioma projektami ustaw. Lider partii Janusz Palikot podkreślił, że to wspólna inicjatywa RP z jego młodzieżówką, Ruchem Młodych. - Chcemy razem z nimi zrealizować pierwszy etap naszego programu dla młodych ludzi - zebrać pod projektami ustaw po 100 tys. podpisów - powiedział Palikot.
Chodzi m.in. o zapowiadane już wcześniej projekty: dotyczący głosowania przez internet czy wprowadzenia czynnego prawa wyborczego dla 16-latków (obecnie czynne prawo wyborcze mają osoby, które ukończyły 18. rok życia).
Państwo ma płacić za obiad
Działacze partii będą też zbierać podpisy pod propozycją, by państwo finansowało jeden ciepły posiłek dla dzieci dziennie. - Chcemy, by na koszt państwa w każdej szkole każdy student, każde dziecko mogło w ciągu dnia dostać jeden gorący posiłek, (...) chcemy też, by to była promocja zdrowego jedzenia, a więc nie śmieciowego - mówił Palikot. Ruch chce również zamiany lekcji religii w szkole na lekcje edukacji seksualnej. - Jest wielkie oczekiwanie młodych ludzi, by nie byli przymuszani do indoktrynacji, do wiary, ale by zdobywali niezbędne kompetencje dotyczące życia seksualnego i zdrowia z tym związanego - powiedział lider RP.
"Kluby konopi"
Ponadto Ruch chce zebrać podpisy pod projektem dotyczącym marihuany. Daria Trapszo-Drabczyńska z Ruchu Młodych powiedziała, że zakłada on tworzenie klubów konopnych, w których można by uprawiać i palić marihuanę. - One już funkcjonują z dużym powodzeniem np. w Belgii czy Hiszpanii i po prostu powodują, że "dział narkotyki" zostaje odebrany mafii, gangsterom, dilerom, którzy dzierżą go obecnie, państwo przejmuje nad tym kontrolę - powiedziała. Według Palikota, po zebraniu podpisów - na koniec lipca - projekty Ruchu zostaną złożone w Sejmie. Późną jesienią RP chce z kolei zaprezentować propozycje związane z finansowaniem budownictwa mieszkaniowego dla młodych ludzi.
"Tusk musi podać się do dymisji"
Lider RP odniósł się także do ostatnich sondaży. - Tusk musi podać się do dymisji, zrezygnować z bycia premierem, wyznaczyć innego lidera - Schetynę czy kogokolwiek innego, to już jest sprawa wewnętrzna Platformy, i powołać zupełnie nowy gabinet oparty o profesjonalistów, a nie o działaczy partyjnych - uważa. Według niego, taki gabinet być może miałby szansę odwrócić złe dla PO trendy. Ale - zdaniem Palikota - generalnie byłoby to "prawdziwe nieszczęście", bo oznaczałoby "kolejne kilka lat z PO". - Nie ma sensu ratować Platformy, im gorzej z Platformą, tym lepiej w pewnym sensie, bo się pojawia nadzieja na to, że powstanie jakaś nowa większość, która będzie miała realne ambicje - powiedział szef Ruchu.
Autor: rf//bgr/zp / Źródło: PAP