Polski kandydat do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego Marek Opioła dostał negatywną opinię Parlamentu Europejskiego. Posłowie zagłosowali za odrzuceniem kandydata zgłoszonego przez polski rząd we wtorek. Opioła to wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli i były poseł PiS.
Opioła został nominowany przez Polskę na członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. 7 grudnia po wysłuchaniu Komisja Kontroli Budżetowej PE zarekomendowała odrzucenie jego kandydatury stosunkiem głosów 23 do 7.
We wtorkowym głosowaniu tajnym Parlament Europejski negatywną opinię wydał 536 głosami do 156, przy 3 wstrzymujących się od głosu
Miejsce dla Polski w Trybunale Obrachunkowym jest puste od ponad roku, gdy unijnym komisarzem został Janusz Wojciechowski, który wtedy przestał być audytorem. W poniedziałek wieczorem w Parlamencie Europejskim odbyło się wysłuchanie polskiego kandydata do Trybunału. Jest nim Marek Opioła, wiceprezes NIK, wcześniej poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Nie tylko Opioła
Decyzja europarlamentu to jedynie rekomendacja, decyzję podejmują i tak rządy państw Unii Europejskiej. Już w 2016 roku została podjęta decyzja o wyborze Janusza Wojciechowskiego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, mimo że ten też otrzymał negatywną rekomendację parlamentu.
Europejski Trybunał Obrachunkowy sprawuje nadzór nad prawidłowym gospodarowaniem środkami unijnymi. Kontroluje dochody i wydatki Unii oraz każdą osobę i organizację, dysponującą unijnymi środkami.
Źródło: TVN24