Ministerstwo Zdrowia potwierdziło dotąd 12 przypadków małpiej ospy - powiedziała w rozmowie z tvn24.pl doktor nauk medycznych Grażyna Cholewińska-Szymańska, ordynator w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie.
Doktor nauk medycznych Grażyna Cholewińska-Szymańska, ordynator w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie i wojewódzka konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych, powiedziała w rozmowie z tvn24.pl, że Ministerstwo Zdrowia potwierdziło dotąd 12 przypadków małpiej ospy, które potwierdził dodatni test.
Małpia ospa w wojewódzkim szpitalu w Warszawie - ile przypadków?
O pierwszym potwierdzonym przypadku małpiej ospy w Polsce poinformował w ubiegły piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak przekazywała w poniedziałek doktor Grażyna Cholewińska-Szymańska, chory to mężczyzna, u którego lekarze odnotowali "umiarkowany" przebieg ospy i zmiany skórne. - Zakończył 21 dni izolacji i wyszedł do domu pod nadzór sanitarno-epidemiologiczny - przekazała Cholewińska-Szymańska.
W rozmowie z tvn24.pl w środę doktor poinformowała, że w jej szpitalu we wtorek potwierdzono kolejne sześć przypadków. Jak podkreśliła, w szpitalu są hospitalizowane osoby z objawami małpiej osoby. Żeby jednak ogłosić kolejny przypadek choroby, musi to wcześniej potwierdzić test diagnostyczny.
CZYTAJ TEŻ: Małpia ospa zmieni nazwę. WHO szuka nowej
Małpia ospa. Co to jest?
Małpia ospa to rzadka, odzwierzęca, łagodna choroba wirusowa. Zwykle występuje endemicznie w krajach afrykańskich: Kamerunie, Republice Środkowoafrykańskiej, Demokratycznej Republice Konga i Nigerii. Wśród jej symptomów wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia się na resztę ciała. Eksperci uspokajają, że wirus ten nie grozi epidemią podobną do epidemii COVID-19.
Przypadki zakażenia wirusem małpiej ospy zarejestrowano ostatnio między innymi w Niemczech, Szwajcarii, Hiszpanii, Belgii, Włoszech, Portugalii, Wielkiej Brytanii, na Węgrzech, w Austrii i Szwecji.
CZYTAJ WIĘCEJ: Małpia ospa w Europie. Jakie są objawy?
O ospie małpiej wypowiadał się pod koniec maja dyrektor WHO na Europę Hans Kluge. "W Europie rozpoczyna się sezon letni, któremu towarzyszą masowe zgromadzenia, festiwale i imprezy, obawiam się, że transmisja (małpiej ospy) może przyspieszyć, ponieważ obecnie wykrywane przypadki dotyczą osób angażujących się w aktywność seksualną, a objawy (tej choroby) są dla wielu osób nieznane" - przekazał w komunikacie.
Z kolei Sylvie Briand, dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. globalnych zagrożeń chorobami zakaźnymi, uspokoiła, że transmisja wirusa ospy małpiej jest znacznie wolniejsza niż w przypadku innych wirusów, takich jak na przykład koronawirus.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: BSIP/UIG Via Getty Images