OKO.press: Sędzie orzekły grzywnę i ewentualny areszt dla Nawackiego. Są ścigane przez zastępcę rzecznika dyscyplinarnego

Źródło:
OKO.press, TVN24
OKO.press: Sędzie orzekły grzywnę i areszt dla Nawackiego. Są ścigane - relacja reporterki TVN24 Karoliny Wasilewskiej z Sejmu (część pierwsza)
OKO.press: Sędzie orzekły grzywnę i areszt dla Nawackiego. Są ścigane - relacja reporterki TVN24 Karoliny Wasilewskiej z Sejmu (część pierwsza)TVN24
wideo 2/7
OKO.press: Sędzie orzekły grzywnę i areszt dla Nawackiego. Są ścigane - relacja reporterki TVN24 Karoliny Wasilewskiej z Sejmu (część pierwsza)TVN24

OKO.press podało, że zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Przemysław Radzik ściga trzy bydgoskie sędzie za orzeczenie, w którym zgodnie z prawem przymusiły prezesa olsztyńskiego sądu Macieja Nawackiego do wykonania orzeczenia w sprawie sędziego Pawła Juszczyszyna. Portal zwrócił uwagę, że to nie pierwszy raz, gdy Radzik pomaga Nawackiemu. - Mamy w Polsce szajkę związaną z Ministerstwem Sprawiedliwości, która walczy z niezależnością sędziowską. Dlaczego? Bo chcą w przyszłości być bezkarni - ocenił Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej.

Jak ustaliło OKO.press ścigane są trzy sędzie z Sądu Rejonowego w Bydgoszczy. To Bożena Więckowska, Karolina Lubińska i Dorota Wiese-Stefanek. "Dostały one właśnie wezwanie do złożenia wyjaśnień od zastępcy rzecznika dyscyplinarnego Przemysława Radzika, który znany jest ze ścigania niezależnych sędziów. Robi to z głównym rzecznikiem Piotrem Schabem i drugim zastępcą Michałem Lasotą" - napisał portal.

OKO.press zwróciło uwagę, że rzecznik Radzik wszczął postępowanie wyjaśniające, które dla bydgoskich sędzi może zakończyć się zarzutami dyscyplinarnymi. "Ich 'winą' jest to, że 4 kwietnia 2022 roku wydały orzeczenie nakładające 15 tysięcy złotych grzywny na prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie i członka nielegalnej neo-KRS Macieja Nawackiego. Z orzeczenia wynikało też, że jeśli Nawacki grzywny nie zapłaci, zostanie ona zamieniona na 15 dni aresztu" - napisano.

Sędzia Przemysław RadzikTVN24

Jak podkreślono, "o grzywnę ze zamianą na areszt wystąpił olsztyński sędzia Paweł Juszczyszyn, bo prezes Nawacki nie wykonywał precedensowego zabezpieczenia bydgoskiego sądu, na mocy którego miał dopuścić do orzekania zawieszonego wówczas Juszczyszyna". "I teraz rzecznik dyscyplinarny Radzik zamiast ścigać Nawackiego za lekceważenie orzeczeń sądu, w czerwcu 2023 roku założył sprawę dyscyplinarną bydgoskim sędziom. Zarzuca im, że przymuszając prezesa sądu do wykonania orzeczenia, popełniły delikt dyscyplinarny i rzekomo dwa razy złamały kodeks karny" - podało OKO.press.

Według portalu "Przemysław Radzik nie po raz pierwszy pomaga Nawackiemu w jego sprawie". "Na początku 2021 roku umorzył jego sprawę dyscyplinarną za podarcie uchwał olsztyńskich sędziów. Sprawa swego czasu była głośna na całą Polskę, bo Nawacki darł uchwały przed kamerami" - przypomniano.

Prezes Nawacki podarł projekt trzech uchwał 31 sędziów
Prezes Nawacki podarł projekt trzech uchwał 31 sędziów (nagranie z lutego 2020 roku)TVN24

"Teraz Radzik ściga bydgoskie sędzie. To też nie jest przypadek. Nawacki zdenerwował się grzywną i groźbą aresztu. Uważał, że to bezprawne, bo nie uchylono mu immunitetu. W jego obronie stanęła nielegalna neo-KRS, której jest członkiem. Domagano się ścigania sędzi przez prokuraturę" - napisał OKO.press. "Jak na razie ściga je Radzik, który od neo-KRS dostał nominację na neo-sędziego sądu apelacyjnego. A jego żona Gabriela Zalewska-Radzik dostała nominację na neo-sędziego NSA" - podkreślono.

OKO.press: Radzik, że sędzie przekroczyły swoje uprawnienia służbowe

Jak podało OKO.press, zastępca rzecznika dyscyplinarnego uważa, że sędzie Bożena Więckowska (była przewodniczącą składu orzekającego), Karolina Lubińska i Dorota Wiese-Stefanek popełniły delikt dyscyplinarny z artykułu 107 paragraf 1 punkt 1 ustawy o prawie o ustroju sądów powszechnych. Przepis mówi o oczywistej i rażącej obrazie przepisów prawa.

Art. 107. § 1. Sędzia odpowiada dyscyplinarnie za przewinienia służbowe (dyscyplinarne), w tym za: 1) oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa

"Radzik zarzuca im, że wydając niekorzystne dla Nawackiego orzeczenie przekroczyły swoje uprawnienia służbowe i naruszyły artykuł 181. Konstytucji. Mówi on, że nie można pociągnąć sędziego do odpowiedzialności karnej, ani pozbawić go wolności bez zgody sądu. Radzik uważa, że sędzie popełniły przestępstwo ścigane z urzędu, bo chciały pozbawić Nawackiego wolności, bez uprzedniego uchylenia mu immunitetu" - napisało OKO.press.

Sędzia nie może być, bez uprzedniej zgody sądu określonego w ustawie, pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności. Sędzia nie może być zatrzymany lub aresztowany, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa, jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. O zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się prezesa właściwego miejscowo sądu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego.

"Stawia też zarzut, że to orzeczenie miało zmusić Nawackiego do niestosowania decyzji nielegalnej Izby Dyscyplinarnej o bezterminowym zawieszeniu Juszczyszyna. Prezes sądu się na nią powoływał, gdy odmawiał wykonania orzeczeń o przywróceniu do pracy swojego podwładnego" - dodał portal.

W efekcie Radzik zarzuca trzem sędziom popełnienie czynów z artykułu 224 paragraf 2 i artykułu 231 Kodeksu karnego. Pierwszy mówi o zmuszaniu przemocą lub groźbą funkcjonariusza publicznego do zaniechania "prawnej czynności służbowej", drugi o przekroczeniu uprawnień służbowych.

Wywieranie wpływu na czynności urzędowe § 1.   Kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe organu administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2.   Tej samej karze podlega, kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej. § 3.   Jeżeli następstwem czynu określonego w § 2 jest skutek określony w art. 156 § 1 lub w art. 157 § 1, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie i wyrządza istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli czyn wyczerpuje znamiona czynu zabronionego określonego w art. 228 sprzedajność pełniącego funkcję publiczną.

"Rzecznik dyscyplinarny, opisując działania orzecznicze bydgoskich sędzi, stosuje terminologię, przy pomocy której opisuje się działalność grup przestępczych. Pisze, że 'działały wspólnie i w porozumieniu'. Zarzuca im ponadto celowe działanie wymierzone w Nawackiego oraz działanie na jego szkodę i wymiaru sprawiedliwości" - zwróciło uwagę OKO.press.

Sędzia: zrobiłyśmy to, co do nas należało

Jak podało OKO.press sędzia Bożena Więckowska, która była przewodniczącą składu orzekającego w sprawie egzekucji zabezpieczenia, jest zaskoczona ściganiem przez Radzika. Od blisko roku jest w stanie spoczynku, czyli na sędziowskiej emeryturze. Wcześniej orzekała blisko 20 lat, nie było zastrzeżeń do jej pracy.

- Myśmy zrobiły to, co dla nas należało. Dostałyśmy wniosek o egzekucję prawomocnego orzeczenia. Skład orzekający był trzyosobowy, bo sprawa ma charakter precedensowy. Nikomu nie mieściło się w głowie, że prezes sądu nie wykonał orzeczeń sądu - powiedziała w rozmowie z OKO.press.

- Nasze orzeczenie wynika z prawa. Nie możemy kwestionować treści orzeczenia (zabezpieczenia – red.), które jest do wykonania. To nie rola sądu egzekucyjnego. To tak jakby komornik mówił, że nie wykona jakiegoś orzeczenia, bo mu się ono nie podoba. Gdybyśmy nie przymusiły prezesa sądu do wykonania zabezpieczenia, to byłyby zarzuty, że to my nie postępujemy zgodnie z przepisami - dodała.

Oświadczyła, że sprawa nie była prosta od strony formalnej. Ale wytyczne dał sąd odwoławczy i sąd rejonowy musiał je zastosować. - W egzekucji rozróżnia się zobowiązanie do zrobienia czegoś i zobowiązanie do zaniechania pewnych czynności. Przepis mówi, że jeśli dłużnika trzeba do czegoś zmusić, to wyznacza mu się termin i grozi grzywną - dodała sędzia Więckowska.

- A jeśli ma przestać coś robić (Nawacki miał przestać utrudniać powrót Juszczyszyna do orzekania - red.) to grozi mu się grzywną, z zamianą na areszt. I tak sąd w składzie ze mną orzekł - podkreśliła. - Gdyby prezes Nawacki wykonał orzeczenie sądu, to żadna grzywna by mu nie groziła. Po drugie areszt nie został jeszcze orzeczony. Sędzia Juszczyszyn musiałby wystąpić o to z nowym wnioskiem i musiałoby być wydane drugie orzeczenie. I dopiero na tym etapie można mówić o uchyleniu immunitetu. Musiałby wystąpić o to sędzia Juszczyszyn - zaznaczyła sędzia.

- Poza tym immunitet chroni sędziego, ale przed pozbawieniem wolności i odpowiedzialnością karną, a nie przed odpowiedzialnością cywilną i grzywną. Mandaty i grzywny się płaci. Dlatego zarzut rzecznika dyscyplinarnego, że pozbawiłyśmy Nawackiego wolności nie jest trafiony - dodała.

Juszczyszyn: działania neo-sędziego Radzika są szykaną wobec sędziów

Założenie sprawy dyscyplinarnej przez Radzika trzem bydgoskim sędziom oburza sędziego Pawła Juszczyszyna. - To skandal. Sąd w postępowaniu egzekucyjnym nie ma prawa merytorycznie badać wymagalności obowiązku wynikającego z orzeczenia sądu. Rola sądu w tym przypadku ogranicza się do ustalenia, czy osoba zobowiązana (prezes sądu - red.) wykonała swój obowiązek - powiedział w rozmowie z OKO.press.

- Oczywiste jest, że prezes Nawacki nie wykonał orzeczenia sądu pracy, nakazującego natychmiastowe przywrócenie mnie do orzekania. Zarzucanie w takiej sytuacji niezależnym sędziom złamania prawa jest absurdem. Dodatkowo zastanawiam się, w jaki sposób neo-sędzia Radzik będzie chciał pociągnąć do indywidualnej odpowiedzialności poszczególnych sędziów, którzy podejmowali decyzje kolegialnie, a ich narada była tajna - dodał.

Paweł JuszczyszynTVN24

- Działania neo-sędziego Radzika są szykaną wobec sędziów, którzy orzekają w pełni niezawiśle i zgodnie z prawem. Jest oczywiste, że w przyszłości odpowie za te nikczemne czyny. A sędziom z Bydgoszczy winny jestem najwyższe słowa uznania, szacunku i wsparcia. Sędziom nie wolno się bać i to sędzie z Bydgoszczy udowodniły. Kłaniam się im nisko - oświadczył  Juszczyszyn.

Tomczyk: w ciągu tych lat robią wszystko, żeby ten system zaorać

Sprawę komentowali też w Sejmie politycy.

Według Cezarego Tomczyka (Koalicja Obywatelska), " to nie jest odejście od demokratycznych standardów, bo tu ich w ogóle nie ma". - Jesteśmy zupełnie poza nawiasem, jeżeli chodzi o kwestie demokratyczne - ocenił. - Mamy w Polsce wolne sądy i wszyscy tego powinniśmy chcieć. I mamy w Polsce grupę, szajkę związaną z Ministerstwem Sprawiedliwości, która z niezależnością sędziowską walczy. Dlaczego? Dlatego, że chcą w przyszłości być bezkarni - stwierdził.

- Chcą ten system tak przeorać, żeby tam byli tylko sędziowie, którzy są de facto związani z PiS-em, bo przecież jeden czy drugi pan minister w przyszłości, nie oszukujmy się, staną najpierw przed prokuratorem, a później przed sądem. I oni w ciągu tych lat robią wszystko, żeby ten system zaorać, żeby on był niezdolny do ich skazania. Na tym polega cały ten biznes - kontynuował Tomczyk.

- A drugi powód jest taki, że w Polsce ludzie nie oceniają sądów zbyt dobrze. W związku z tym uznali, że to będzie idealny materiał do robienia polityki i do uderzania w sędziów jak w tarczę - dodał wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.

OKO.press: Sędzie orzekły grzywnę i areszt dla Nawackiego. Są ścigane - relacja reporterki TVN24 Karoliny Wasilewskiej z Sejmu (część druga)
OKO.press: Sędzie orzekły grzywnę i areszt dla Nawackiego. Są ścigane - relacja reporterki TVN24 Karoliny Wasilewskiej z Sejmu (część druga)TVN24

Biedroń: dzisiaj mamy układ Ziobry, który broni się nawzajem

Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń ocenił, że "dzisiaj mamy układ Ziobry, który broni się nawzajem". - Kiedy ktoś jest pokorny wobec Ziobry, kto spełnia zachcianki Ziobry, kto wspiera ten układ, ten dostaje awanse, a ci wszyscy, którzy próbują na tej drodze stanąć do tych bezprawnych i nielegalnych awansów, są dyscyplinowani - powiedział.

- Tak wygląda dzisiaj wymiar sprawiedliwości, który jest całkowicie podporządkowany tak naprawdę jednemu człowiekowi, Zbigniewowi Ziobrze - dodał.

Sprawa sędziego Juszczyszyna

Sędzia Juszczyn został 4 lutego 2020 roku zawieszony w czynnościach przez ówczesną Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. W maju ubiegłego roku Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego - w jednoosobowym składzie prezesa Adama Rocha - uchyliła zawieszenie w czynnościach służbowych sędziego Juszczyszyna.

ZOBACZ TEŻ: Adwokat Juszczyszyna pisze do Nawackiego. Cytuje profesora Dumbledore'a 

Sędzia wrócił do pracy, ale decyzją prezesa Nawackiego został przeniesiony do wydziału rodzinnego (przed zawieszeniem orzekał w wydziale cywilnym) i wysłany na zaległy urlop. W lipcu ubiegłego roku wrócił do orzekania. Nie godząc się na przeniesienie do innego wydziału, sędzia Juszczyszyn wystąpił do sądu w Bydgoszczy, który w styczniu tego roku wydał postanowienie.

Autorka/Autor:pp/adso

Źródło: OKO.press, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Obfite opady śniegu pozostawiły we wtorek tysiące domów bez prądu Bośni i Hercegowinie. Doszło do poważnych zakłóceń w ruchu drogowym, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Intensywnie sypie też w Serbii.

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Źródło:
Reuters, ENEX

Należąca do NASA sonda Parker podjęła we wtorek próbę zbliżenia się do Słońca bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, na 6,2 miliona kilometrów. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym szczególnie burz słonecznych, które mogą mieć wpływ na systemy komunikacyjne na Ziemi.

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

Źródło:
PAP

Zmarła kobieta, która zatruła się tlenkiem węgla w jednym z mieszkań w Koszalinie. Pomimo resuscytacji, nie udało się jej uratować. Do szpitala przewieziono również dwoje dzieci, które znajdowały się w lokalu.

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Warunki drogowe w noc wigilijną i w środę rano na dużym obszarze Polski będą trudne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami, a na południowych krańcach Polski przed gołoledzią.

Uwaga! Ostrzeżenia IMGW prawie w całej Polsce

Uwaga! Ostrzeżenia IMGW prawie w całej Polsce

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Jest to noc, w której Bóg mówi każdemu: także dla ciebie jest nadzieja - głosił papież Franciszek podczas pasterki w bazylice Świętego Piotra. W homilii szeroko mówił o niesieniu nadziei. Potrzeba jej - wskazywał - tam, "gdzie życie jest poranione, w zdradzonych oczekiwaniach, w rozwianych marzeniach, w niepowodzeniach, które rozdzierają serce". Przed mszą Ojciec Święty otworzył w symbolicznym geście Drzwi Święte bazyliki, inaugurując tym gestem ogłaszany co 25 lat Rok Święty w Kościele.

"Pielgrzymi światła w ciemności świata". Wigilijne kazanie papieża o nadziei

"Pielgrzymi światła w ciemności świata". Wigilijne kazanie papieża o nadziei

Źródło:
PAP

Pięciu mężczyzn zostało we wtorek skazanych przez sąd w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców piłki nożnej, do których doszło w listopadzie - podała agencja AFP. Sędzia wskazywał, że zwykle w takich przypadkach zasądza się wyłącznie prace społeczne, ale tym razem "biorąc pod uwagę powagę przestępstwa i kontekst, w jakim zostało popełnione, tylko kara pozbawienia wolności jest odpowiednia".

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Źródło:
PAP

Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Zachód postawiła zarzut po tym jak wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania broni i czynnej napaści na funkcjonariuszy. W czwartek w centrum miasta mężczyzna wycelował z broni do policjantów. Po wszystkim uciekł.

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Węgry za Orbana stają się krajem dla upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - mówi o sprawie Marcina Romanowskiego lider węgierskiej opozycji, która według sondaży ma szanse wygrać tam kolejne wybory. Jeśli Orban nie wyda Polsce Romanowskiego, choć formalnie ma taki obowiązek, zrobiłby to jego następca? Czy może to się stać jednak szybciej?

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Źródło:
Fakty TVN

Kulinarne tradycje, szczególne wspomnienia z dzieciństwa, uczucia żywione do bliskich oraz rozmowy i relacje przy wspólnym stole - te tematy poruszali goście w wigilijnym wydaniu "Faktów po Faktach". Magda Gessler przyznała, że zawsze stara się, aby "całe to wielkie świętowanie było absolutnie idealnie harmonijne". Michel Moran podzielił się zwyczajami, jakie panują w jego rodzinnych stronach. Ojciec Paweł Gużyński wspominał zaś pewne święta, od czasu których "nigdy nie był tak blisko z innymi, jak wtedy".

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Źródło:
TVN24

Rosyjski kontenerowiec Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym - przekazał Reuters, powołując się na rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych. Przyczyną miał być wybuch w maszynowni. Agencja opublikowała też nagranie z poniedziałku, na którym widać chylący się ku wodzie statek. Rosyjskie władze przekazały, że 14 z 16 członków załogi udało się uratować, a dwóch pozostaje zaginionych.

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Mimo upływu lat "Kevin sam w domu" dla wielu pozostaje nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia. Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Kogo miał zagrać Robert De Niro? I w której scenie niektórzy widzowie dostrzegli Elvisa Presleya? Oto 10 faktów, o których wiedzą tylko najbardziej zagorzali fani gwiazdkowego hitu.

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Źródło:
Time, Billboard, USA Today, tvn24.pl

Czterdzieści osób ewakuowanych, w tym cztery wymagające pomocy medycznej - to bilans pożaru, który wybuchł we wtorek w bloku w Sieradzu (woj. łódzkie). Na miejscu działało siedem zastępów straży pożarnej.

Pożar piwnicy w bloku, ewakuowano 40 mieszkańców

Pożar piwnicy w bloku, ewakuowano 40 mieszkańców

Źródło:
PAP

Pocisk nieznanego pochodzenia w poniedziałek wieczorem przebił szybę w oknie i wleciał do domu, w którym przebywała rodzina z dwójką dzieci. Sprawę bada policja.

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Źródło:
TVN24

Dowódca Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego Denis Kapustin przekazał, że jego żołnierze wzięli udział w ewakuacji ukraińskich wojskowych tak zwaną Drogą Życia w Awdijiwce. Według niego grupa bojowników uniemożliwiła rozmieszczenie wojsk rosyjskich we wsi Krynyczne, a także zadała wrogowi znaczne straty.

Rosyjski Korpus Ochotniczy ewakuował ukraińskich żołnierzy z Awdijiwki

Rosyjski Korpus Ochotniczy ewakuował ukraińskich żołnierzy z Awdijiwki

Źródło:
PAP

W Belgii odnotowano pierwszy przypadek zarażenia nowym wariantem mpoksu. Pochodzący z Walonii pacjent zaraził się podczas pobytu w jednym z krajów afrykańskich. Chociaż wariant ten jest bardzo zaraźliwy i śmiercionośny, służby uspokoiły, że ryzyko rozprzestrzenia się wirusa jest bardzo niskie.

Niebezpieczny wariant mpoksu w kolejnym europejskim kraju

Niebezpieczny wariant mpoksu w kolejnym europejskim kraju

Źródło:
PAP
Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ryszard Petru, poseł na Sejm, dotrzymał słowa i w Wigilię stawił się do pracy w jednym z warszawskich sklepów sieci Biedronka. W rozmowie z dziennikarzami przyznawał, że była to praca "normalnie ciężka", do tego pod "presją czasową". Jednak zdania odnośnie pracy w Wigilię nie zmienił. Wcześniej przekonywał, że "tu nie chodzi o politykę", a ma być to gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna.

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa poinformowała w poniedziałek o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Tarnowskich Gór (woj. śląskie) zatrzymali mężczyznę, który na terenie parku wodnego nagrywał telefonem nieletnie osoby. Sprawca usłyszał prokuratorskie zarzuty i został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Wsunął telefon do kabiny na basenie i nagrał małoletnią. Noc spędził w celi

Wsunął telefon do kabiny na basenie i nagrał małoletnią. Noc spędził w celi

Źródło:
tvn24.pl

33-letniemu Gwatemalczykowi postawiono zarzuty w związku z podpaleniem śpiącej w nowojorskim metrze pasażerki. Kobieta zmarła. Reuters podał, że podejrzany przebywał w Stanach Zjednoczonych nielegalnie. W 2018 roku został deportowany i nie wiadomo, kiedy wjechał do USA ponownie.

Zbrodnia, która "przekracza wszelkie pojęcie". Usłyszał zarzuty za podpalenie pasażerki

Zbrodnia, która "przekracza wszelkie pojęcie". Usłyszał zarzuty za podpalenie pasażerki

Źródło:
Reuters, PAP

Stanowią nieodłączny element świąt. Bawią, ale też wzruszają i "rozgrzewają serce". Bo w bożonarodzeniowych filmach chodzi przede wszystkim o miłość, przyjaźń, życzliwość, dobroć. Świąteczne klasyki co roku przyciągają przed ekrany całe rodziny. Ich oglądanie stało się elementem tradycji.

Kultowe filmy na święta. Przed telewizorem zasiadają całe rodziny

Kultowe filmy na święta. Przed telewizorem zasiadają całe rodziny

Źródło:
USA Today, NYT, Vanity Fair, visitsweden.com, tvn24.pl

Statek towarowy przewrócił się w porcie w Stambule. Na nagraniu widać, jak załoga kontenerowca opuszcza w pośpiechu pokład. Pięć osób wskoczyło do wody, żeby się ratować.

Statek przechyla się na bok, załoga ucieka. Nagranie

Statek przechyla się na bok, załoga ucieka. Nagranie

Źródło:
Reuters

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ubiegłym roku było ich zaledwie blisko 440. Ta niewielka grupa zawodowa może nabyć nowe uprawnienia. Grupa senatorów koalicji chce obniżyć wiek emerytalny tancerzom baletowym. Stosowny projekt ustawy złożono do laski marszałkowskiej.

Emerytura po 20 latach pracy. Może powstać nowa uprzywilejowana grupa zawodowa

Emerytura po 20 latach pracy. Może powstać nowa uprzywilejowana grupa zawodowa

Źródło:
PAP

Choć świąteczny hit Mariah Carey "All I Want For Christmas Is You" miał swoją premierę 30 lat temu, przed świętami 2024 roku znów trafił na listy przebojów. Na czym polega fenomen tej piosenki?

Jak napisana w 15 minut piosenka stała się hymnem świąt

Jak napisana w 15 minut piosenka stała się hymnem świąt

Źródło:
Sky News
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium