- W poniedziałek w stolicy Włoch częściowo zawaliła się średniowieczna wieża. W wyniku zdarzenia zginęła jedna osoba.
- Do tej katastrofy nawiązała Zacharowa, według której całe Włochy się zawalą, jeżeli będą dalej wspierać Ukrainę w wojnie z Rosją.
- MSZ Włoch nazwało te słowa "otchłanią wulgarności".
Zacharowa, nawiązując do poniedziałkowego zawalenia się średniowiecznej wieży w Wiecznym Mieście, wyraziła pogląd, że jeśli Włochy będą dalej wspierać Ukrainę, to całe runą, "od gospodarki po wieże".
Włoskie ministerstwo spraw zagranicznych zareagowało na tę propagandową wypowiedź. Nazwało ją "otchłanią wulgarności", a szef tego resortu, wicepremier Antonio Tajani, wezwał następnie na rozmowę ambasadora Rosji.
Komunikat MSZ Włoch po wezwaniu rosyjskiego ambasadora
Do siedziby włoskiego MSZ nie przyszedł we wtorek ambasador Aleksiej Paramonow, ale jego zastępca. W komunikacie wydanym po spotkaniu resort dyplomacji podał, że w czasie rozmowy wyrażono wobec strony rosyjskiej protest z powodu "wulgarnych słów" rzeczniczki.
"Włochy nie zmienią swojej polityki zagranicznej i swoich uczuć z powodu nierozważnych ataków werbalnych. Wszystkie agresywne wypowiedzi ze strony Rosji wyłącznie umacniają ideę narodu włoskiego w sprawie obrony tego, kto został zaatakowany na drodze nielegalnej i nieusprawiedliwionej agresji, z pogwałceniem prawa międzynarodowego" - podkreślono w nocie MSZ w Rzymie.
W wyniku zawalenia się zabytkowej wieży Torre dei Conti w pobliżu Koloseum zginął jeden robotnik, a czterech zostało rannych. W konstrukcji z XIII wieku trwały prace remontowe i konserwacyjne.
Autorka/Autor: sz/lulu
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: mid.ru