Platforma od kilku dni ogłasza listy kandydatów do nadchodzących wyborów. Co na to jej główny rywal? Choć o listach przygotowywanych przez PiS dużo mówi się w kuluarach, nie znamy ich oficjalnych wersji. - Platforma dostała biegunki wyborczej, my zajmujemy się pracą i tym żeby w tym Sejmie coś zrobić - tłumaczy rzecznik PiS Adam Hofman.
Wiadomo, że jedynką w Warszawie będzie Jarosław Kaczyński. Z drugiego miejsca wystartuje jeden z najbardziej zaufanych współpracowników Kaczyńskiego były szef CBA Mariusz Kamiński.
Partia liczy też na rodziny ofiar katastrofy w Smoleńsku. Najczęściej wymieniana jest Małgorzata Wasserman i Jacek Natali-Świat, choć na razie nikt z kierownictwa partii nie chce tych informacji komentować.
Kto na listach?
Na listach znajdą się też najbliżsi współpracownicy Lecha Kaczyńskiego: Jacek Sasin, Witold Waszczykowski, Maciej Łopiński, czy Anna Fotyga. Choć prezes PiS niechętnie wypowiada się na ten temat, to z list PiS wystartuje też senator Tadeusz Skorupa, który rok temu został w partii zawieszony, a później sam z niej wystąpił.
Jarosław Kaczyński nie daje natomiast szansy na powrót osobom, które odeszły od niego rok temu tworząc PJN. Przyjął natomiast posłów i samorządowców tworzących projekt "Polska XXI", którzy odeszli po wyborach w 2007 roku.
Nie wszyscy wrócą
- Wobec monopolu Platformy Obywatelskiej, jej bierności i braku profesjonalizmu, wszelkie różnice powinny zejść na drugi plan - tłumaczy Kazimierz Michał Ujazdowski.
Na listach PiS zabraknie natomiast miejsca dla Adama Bielana. Choć dotychczas Jarosław Kaczyński zdawał się nie zamykać drogi jego powrotu do partii, to ostatnie wypowiedzi świadczą o czymś innym.
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24