"Kwerenda orzeczeń została dokonana". Wiceminister sprawiedliwości: Szmydt ma bardzo unikatową wiedzę

Źródło:
TVN24
Myrcha: kwerenda orzeczeń Szmydta została dokonana
Myrcha: kwerenda orzeczeń Szmydta została dokonanaTVN24
wideo 2/6
Myrcha: kwerenda orzeczeń Szmydta została dokonanaTVN24

Prokuratura bada sprawę Tomasza Szmydta pod kątem szpiegostwa. Ma odpowiedzieć, od kiedy i w jakim zakresie trwała jego współpraca z obcym wywiadem - mówił w TVN24 wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha. Przekazał, że "została dokonana kwerenda" orzeczeń wydanych przez Szmydta. - Można śmiało postawić tezę, że ma bardzo unikatową wiedzę - stwierdził.

Gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24 był w poniedziałek Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości. Był pytany o sprawę Tomasza Szmydta, byłego już sędziego, który uciekł na Białoruś i usłyszał zarzuty szpiegostwa.

- Na pewno są jeszcze liczne pytania, na które trzeba odpowiedzieć i przede wszystkim przeanalizować jego działalność w tym okresie od 2017 roku - powiedział wiceminister.

- Prokuratura bada jego działalność pod kątem działalności szpiegowskiej, czyli przestępstwa z artykułu 130 paragraf 2 Kodeksu karnego. Będzie analizowała cały materiał dowodowy, zarówno ten zabezpieczony w jego mieszkaniu, jak i przesłuchania świadków, by odpowiedzieć na pytanie, od kiedy, w jakim zakresie ta współpraca z obcym wywiadem trwała - mówił.

Myrcha przekazał, że "kwerenda orzeczeń" wydanych przez Szmydta "została dokonana". - Jest ona przedmiotem analizy przede wszystkim służb specjalnych pod kątem informacji, jakie pozyskał w trakcie pracy orzeczniczej. W przypadku zawodu sędziego nie ma takiego komfortu wybierania czy selekcjonowania sobie spraw. Sprawy są przydzielane. Ale faktem jest, że w tym wydziale, w którym pracował w ostatnich latach, rozstrzygane są sprawy wyjątkowo wrażliwe dla bezpieczeństwa państwa - przyznał gość TVN24.

Myrcha: Szmydt ma bardzo unikatową wiedzę

Wskazywał, że Szmydt "miał wgląd oczywiście w akta sprawy, w teczki personalne poszczególnych osób". - Można śmiało postawić tezę, że ma bardzo unikatową wiedzę - stwierdził Myrcha.

Jak mówił, były sędzia "miał dostęp do wrażliwych informacji z dwóch źródeł". - Z jednej strony to jest jego praca w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, a z drugiej strony to zaangażowanie w aferę hejterską, jego praca w ministerstwie i w Biurze Prawnym Krajowej Rady Sądownictwa - wyjaśnił.

Dodał, że Szmydt "o wielu osobach mógł uzyskać bardzo wrażliwe, intymne informacje, które dzisiaj mogą być jego przedmiotem wymiany".

Myrcha: jeśli to gremium ma wspomóc służby, to spróbujmy

Myrcha mówił też o planach powołania nowej komisji ds. wpływów rosyjskich i białoruskich. - To musi być i będzie komisja o charakterze eksperckim. To nie może być ciało czy gremium, które gromadzi polityków celem robienia jawnych posiedzeń i przybierania charakteru teatralnego - podkreślił.

Jak mówił, "to może być bardzo eksperckie gremium, które będzie wspierało działalność bieżącą służb specjalnych". - Przede wszystkim nie mogą być, tak jak było to w tamtym przypadku (komisji powołanej przez PiS - red.), osoby, które są bardzo mocno zaangażowane w życie polityczne, które wielokrotnie, kategorycznie wypowiadały się, popierając jedną siłę polityczną - zaznaczył wiceminister.

Wskazywał, że taka komisja "to ma być przede wszystkim wsparcie dla służb, które są też zaangażowane w bieżącą pracę". - Jeżeli mówimy o kwestii bezpieczeństwa, to nigdy nie jest za dużo ludzi, którzy będą analizowali zagrożenia, którym poddana jest Polska, polskie społeczeństwo. Jeżeli to gremium mogłoby wspomóc dzisiaj działalność służb specjalnych, w szczególności kontrwywiadowczych, to spróbujmy, to zaryzykujmy - powiedział Myrcha.

Myrcha o zmianach w KRS

Wiceminister mówił też o ustawie o KRS, nad którą prace trwają w parlamencie. Tydzień temu Senat, przyjmując nowelizację, opowiedział się m.in. za poprawką, by kandydatami do KRS mogli być także tak zwani neosędziowie, czyli ci wyłonieni w postępowaniach przed upolitycznioną KRS po zmianach z grudnia 2017 roku. Przeciwko takiemu rozwiązaniu jest duża część środowiska sędziowskiego. Statusu neosędziów broni za to prezydent Andrzej Duda.

Myrcha pytany, czy senacka poprawka miała "błogosławieństwo Tuska", odparł: - Nie lubię używać takiego sakralnego języka, ale skoro zagłosowali, to znaczy, że była zgoda, żeby tę poprawkę przeprowadzić.

Prowadzący przytoczył słowa sędziego Igora Tuleyi, który stwierdził, że to "sprzedanie rewolucji". - Ja bardzo szanuję sędziego Tuleyę i wiemy doskonale, że on i wiele jego koleżanek i kolegów miało ogromny wkład w to, co się wydarzyło w Polsce 15 października. Ale nie jestem zwolennikiem uderzenia w tak wysokie tony w sytuacji, kiedy jedna czy druga poprawka konkretnej osobie czy środowisku nie pasuje - powiedział.

Autorka/Autor:ads/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W Derbencie w rosyjskim Dagestanie miał miejsce atak na synagogę, cerkiew oraz posterunek policji. Z rąk uzbrojonych napastników zginęło dwóch funkcjonariuszy policji, a sześć osób zostało rannych – donosi agencja Reuters, powołując się na komunikat rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Dwóch napastników zostało zastrzelonych - donosi kanał Baza na Telegramie.

Ostrzelali synagogę, cerkiew i posterunek policji

Ostrzelali synagogę, cerkiew i posterunek policji

Źródło:
Reuters, Nexta TV, Clash Report

Rok temu Jewgienij Prigożyn organizował "marsz sprawiedliwości" i szedł w kierunku Moskwy. Dwa miesiące później już nie żył, zginął w katastrofie samolotu. Co stało się z zarządzaną przez niego Grupą Wagnera? Według ekspertów, na których powołuje się BBC, w ciągu niespełna dwunastu miesięcy rosyjski reżim skutecznie "rozwiązał" tę organizację najemników, zastępując ją nową formacją.

Rok temu szli na Moskwę, co dzieje się z nimi teraz?

Rok temu szli na Moskwę, co dzieje się z nimi teraz?

Źródło:
BBC

Dwa ciosy w udo i prawą dłoń zadał napastnik idącemu ulicą mężczyźnie w Boguszowie-Gorcach (woj. dolnośląskie). Ten trafił z ciężkimi obrażeniami do szpitala. Przeżył, ale niemal stracił prawą dłoń. Ciosy zostały zadane nożem samurajskim. Policja zatrzymała podejrzanego i jeszcze dwóch mężczyzn. 

Dwa ciosy w udo, jeden w dłoń. Atak mieczem samurajskim na ulicy

Dwa ciosy w udo, jeden w dłoń. Atak mieczem samurajskim na ulicy

Źródło:
PAP

Niedziela to siódmy dzień poszukiwań 19-letniego Brytyjczyka Jaya Slatera, który na początku tygodnia zaginął na Teneryfie. W poszukiwaniach uczestniczą m.in. ojciec i brat zaginionego. - Mam nadzieję, że ktoś mu pomógł - powiedział Warren Slater w rozmowie ze Sky News. - Chcę tylko, żeby wrócił i tyle. To mój syn - dodał mężczyzna.

Siedem dni koszmaru. "Chcę tylko, żeby wrócił"

Siedem dni koszmaru. "Chcę tylko, żeby wrócił"

Źródło:
Sky News, BBC

W ramach rosyjskich działań dezinformacyjnych przed wyborami do Parlamentu Europejskiego stworzono strony internetowe, które były bliźniaczo podobne do stron uznanych serwisów medialnych. W Polsce podszyto się pod strony tygodnika "Polityka" i Polskiego Radia. Opisujemy szczegóły rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej wymierzonej w eurowybory.

Rosyjski "Sobowtór" kontratakuje. Jak podszyto się pod "Politykę" i Polskie Radio

Rosyjski "Sobowtór" kontratakuje. Jak podszyto się pod "Politykę" i Polskie Radio

Źródło:
Konkret24

Na ulicy Robotniczej we Wrocławiu 38-letnia kobieta zostawiła w nagrzanym samochodzie czteroletnie dziecko. Jeden z zaniepokojonych świadków postanowił wybić szybę. Kobieta tłumaczyła, że oddaliła się tylko na 15 minut. - Tak naprawdę to nieistotne, czy to jest 5, 10 minut czy 15 minut. Ta sytuacja nie powinna w ogóle się wydarzyć - podkreśla w rozmowie z TVN24 komisarz Wojciech Jabłoński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu.

Małe dziecko w nagrzanym aucie. Matka tłumaczyła, że oddaliła się tylko na 15 minut

Małe dziecko w nagrzanym aucie. Matka tłumaczyła, że oddaliła się tylko na 15 minut

Źródło:
TVN24

13 osób zostało aresztowanych w związku z pożarem lasu na greckiej wyspie Hydra - poinformowały w niedzielę lokalne media. Według władz ogień wybuchł w efekcie wystrzelonych z jachtu fajerwerków.

Wystrzelili fajerwerki z jachtu, na wyspie wybuchł pożar. Może grozić im nawet 20 lat więzienia

Wystrzelili fajerwerki z jachtu, na wyspie wybuchł pożar. Może grozić im nawet 20 lat więzienia

Źródło:
ekathimerini.com, tvnmeteo.pl

W sobotę wieczorem wznowiono dostawy wody na włoskiej wyspie Capri. Wróciła też część turystów, jednak - jak zauważają miejscowe media - straty dla wizerunku tej turystycznej perły są ogromne. Wiele osób zrezygnowało z przyjazdu na wyspę.

Na Capri wróciła woda i część turystów. Ale straty są "ogromne"

Na Capri wróciła woda i część turystów. Ale straty są "ogromne"

Źródło:
PAP

Włoska straż przybrzeżna przeprowadziła serię akcji ratunkowych na jeziorze Como w Lombardii w północnych Włoszech. Dziesiątkom żeglarzy groziło niebezpieczeństwo z powodu silnego wiatru i wysokich fal.

Seria akcji ratunkowych na włoskim jeziorze

Seria akcji ratunkowych na włoskim jeziorze

Źródło:
ANSA, Reuters

Upały wrócą do Polski w połowie następnego tygodnia. Po krótkiej przerwie w części kraju mogą pojawić się znów także gwałtowne burze. Synoptycy IMGW zapowiadają ostrzeżenia drugiego stopnia.

Już wkrótce ostrzeżenia drugiego stopnia mogą objąć prawie całą Polskę

Już wkrótce ostrzeżenia drugiego stopnia mogą objąć prawie całą Polskę

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prokuratura składa apelację w sprawie tragicznego wypadku w miejscowości Gucin pod Ostrołęką. Andrzej P. spowodował po pijanemu wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, jego syn. Śledczy twierdzą: kara 10 lat więzienia jest zbyt niska, nie odzwierciedla społecznego poczucia sprawiedliwości.

Dziesięć lat to za mało. Prokuratura chce wyższej kary dla ojca Miłosza za spowodowanie śmiertelnego wypadku

Dziesięć lat to za mało. Prokuratura chce wyższej kary dla ojca Miłosza za spowodowanie śmiertelnego wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

25-letni motocyklista zginął w Wohyniu (woj. lubelskie) po uderzeniu w zaparkowane auto. Policjanci, który zjawili się na miejscu, zauważyli ciało mężczyzny, kask i uszkodzone elementy. Nie było jednak śladu po motocyklu. Znalazł się u 23-letniego właściciela. Był ukryty za belami słomy. Mężczyzna był pijany. Został zatrzymany. 

Na miejscu wypadku zauważyli ciało i kask. Nigdzie nie było motocykla

Na miejscu wypadku zauważyli ciało i kask. Nigdzie nie było motocykla

Źródło:
tvn24.pl

Załoga helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego pomogła w sobotę pacjentowi i nie mogła wrócić do bazy na lotnisku Katowice-Muchowiec. Trwa tam impreza masowa, a zarządca lotniska zdecydował o zamknięciu przestrzeni powietrznej – również dla lotów ratunkowych - o czym załoga dowiedziała się w trakcie misji. Ostatecznie, na podstawie jednorazowej zgody, wróciła z przyszpitalnego lądowiska do bazy, ale dziś nie mogła już z niej wylecieć. Zakaz miał obowiązywać do jutra, do godz. 6, jednak zarządca lotniska zmienił zdanie i śmigłowiec LPR może latać.

Helikopter ratowników był uziemiony przez imprezę na lotnisku

Helikopter ratowników był uziemiony przez imprezę na lotnisku

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nagranie, które zamieszczono na TikToku, a potem w innych mediach społecznościowych sugeruje, że w województwie lubelskim powstaje obóz dla migrantów, którzy rzekomo zostaną relokowani z innych państw. Przeznaczenie obiektu jest inne. Wyjaśniamy.

"Czyżby tu powstawał obóz dla nielegalnych migrantów Tuska?" Nie. Wyjaśniamy, co wybudowano w pobliżu granicy

"Czyżby tu powstawał obóz dla nielegalnych migrantów Tuska?" Nie. Wyjaśniamy, co wybudowano w pobliżu granicy

Źródło:
Konkret24

Program "Energia paliw", jakim Aramco chce objąć na wyłączność niezależne stacje paliw, nie zawiera programów lojalnościowych dla klientów stacji ani oferty gastronomicznej - podał saudyjski koncern.

Aramco ma plan na Polskę. Koncern zdradza szczegóły

Aramco ma plan na Polskę. Koncern zdradza szczegóły

Źródło:
PAP
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nowa fala gorącego powietrza dotrze do Polski i znowu będzie ponad 30 stopni. Kiedy możemy spodziewać się powrotu upału? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: szykuje się kolejny skok temperatury

Pogoda na 16 dni: szykuje się kolejny skok temperatury

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policja i prokuratura wciąż wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku na Ursynowie. Na osiedlowej uliczce cztery miesiące temu zginęła starsza kobieta. Kierowcy, który ją potrącił, do dziś nie złapano.

Martwa kobieta leżała na osiedlowej uliczce. Wiadomo, jak zginęła, ale nie wiadomo, kto ją zabił

Martwa kobieta leżała na osiedlowej uliczce. Wiadomo, jak zginęła, ale nie wiadomo, kto ją zabił

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeden sąd umorzył postępowanie, drugi orzekł, że sprawę trzeba zbadać bardziej szczegółowo. Ciągnie się sprawa doktora Marka Michalewicza, naukowca, który zarzucał nieprawidłowości podkomisji smoleńskiej. Prokuratura oskarżyła go o przestępstwo. Co jeszcze sprawdzają śledczy?

Naukowiec krytykował podkomisję smoleńską, rektor zawiadomił prokuraturę. Sąd "polecił powołać biegłego"

Naukowiec krytykował podkomisję smoleńską, rektor zawiadomił prokuraturę. Sąd "polecił powołać biegłego"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Arcybiskup Burgos Mario Iceta w sobotę ogłosił nałożenie ekskomuniki na grupę zbuntowanych sióstr z zakonu Ubogich Sióstr Świętej Klary w miejscowości Belorado na północy Hiszpanii. Konflikt między klaryskami a archidiecezją dotyczy między innymi nieuznawania przez zakonnice postawień Soboru Watykańskiego II.

Zbuntowane zakonnice wykluczone z Kościoła

Zbuntowane zakonnice wykluczone z Kościoła

Źródło:
PAP
Nóg i rąk nie ma od zawsze, córkę ma od trzech lat

Nóg i rąk nie ma od zawsze, córkę ma od trzech lat

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Po wsi w sukience chodziła tylko nocą. "Albo będę sobą, albo się zabiję"

Po wsi w sukience chodziła tylko nocą. "Albo będę sobą, albo się zabiję"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zdjęcia do kolejnego prequela "Gry o tron" ruszyły - przekazało we wtorek HBO. Fabuła produkcji zostanie oparta na treści jednego z opowiadań autorstwa George'a R.R Martina. Ten będzie też producentem wykonawczym serialu. W jego głównych rolach wystąpią Peter Claffey i Dexter Sol Ansell.  

Nowy prequel "Gry o tron". Rusza ekranizacja opowiadania George'a R.R. Martina 

Nowy prequel "Gry o tron". Rusza ekranizacja opowiadania George'a R.R. Martina 

Źródło:
HBO

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiadała o animacji "W głowie się nie mieści 2", która podbija polskie i zagraniczne kina. Przyjrzała się też powstającemu nowemu filmowi o katastrofie smoleńskiej - "Transatlantyk 2010".

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl