Podczas uroczystej gali ksiądz Adam Boniecki został uhonorowany Nagrodą im. Bp. Tadeusza Pieronka "In Veritate". Laudację na jego cześć odczytał redaktor naczelny kwartalnik "Więź" Zbigniew Nosowski.
- Potrzebujemy więcej takich Bonieckich. Oprócz tego, ze jest księdzem, jest świetnym dziennikarzem. Zawsze podziwiałem redaktora Bonieckiego, który poruszał ciężkie dla kościoła tematy, nie uciekał od nich – przyznał Zbigniew Nosowski.
- Ani politycy obecnej władzy, ani aspirujący nie są otwarci na pisanie humanitarnych haseł na sztandarach. Ksiądz Boniecki mówił "samo objęcie urzędu nie dodaje rozumu" – dodał.
Ksiądz Adam Boniecki odbierając nagrodę, wspomniał, że biskup Tadeusz Pieronek kiedyś dostał polecenie od służb, żeby go upomnieć. - To wydarzenie jest dla mnie ważne, że nie zignorował tego polecenia, był bardzo szczery – stwierdził.
- Pieronka znałem dziesiątki lat, ale szczególnie ważne były spotkania europejskie. On to bardzo poważnie traktował. Szkoda, że go nie ma wśród nas. Daj nam Boże takich biskupów – dodał ksiądz Adam Boniecki.
Boniecki "zawsze skupiał się na człowieku"
Obecny na gali wręczenia nagrody Artur Sporniak z "Tygodnika Powszechnego" stwierdził, że ksiądz Boniecki "zawsze skupiał się na człowieku, z którym rozmawiał". - On rósł mogąc słuchać innych ludzi – ocenił. - Dla nas dziennikarzy jest niedoścignionym wzorem. Można wpaść w kompleksy czytając jego teksty – dodał.
Z kolei ksiądz Kazimierz Sowa zauważył, że "ksiądz Boniecki miał zawsze niesamowitą odwagę". - Nawet widać to po tym, jak uszanował decyzję zakazu wypowiadania się medialnego – dodał.
Autorka/Autor: asty / prpb
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24