Straż Graniczna w Czeremsze (w powiecie hajnowskim) opublikowała nagranie, świadczące o próbie sforsowania granicy przez grupę około 50 migrantów. Przybysze zachowywali się agresywnie, rzucali w funkcjonariuszy służb kamieniami.
"Placówka SG w Czeremsze. Wczorajsza udaremniona próba sforsowania granicy polskiej przez ok. 50 osób. Służby białoruskie towarzyszyły agresywnej grupie, używały lasera. Cudzoziemcy rzucali kamieniami w stronę polskich służb" - głosi środowy wpis Straży Granicznej.
Na dołączonym nagraniu są zdjęcia nocne, na których widać, jak ze strony białoruskiej kierowane jest oślepiające światło w stronę polskich służb.
Próby nielegalnego przekroczenia granicy
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 35 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego 5,5 tysiąca w listopadzie, ponad 17 tysięcy w październiku, 7,7 tysiąca we wrześniu i ponad 3,5 tysiąca w sierpniu.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Do strefy nim objętej nie mają dostępu dziennikarze. Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji.
Atak w Kuźnicy
We wtorek przed południem, na (zamkniętym od tygodnia) przejściu w Kuźnicy, doszło od strony białoruskiej do ataku wymierzonego w chroniących granicę polskich funkcjonariuszy różnych służb. Migranci rzucali w polskie służby kamieniami, gałęziami, granatami hukowymi i próbowali siłą przedrzeć się na teren Polski. Policja użyła armatek wodnych. Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa mówił, że atak trwał w sumie ponad dwie godziny.
Stan wyjątkowy
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.
Do strefy objętej stanem wyjątkowym nie mają dostępu dziennikarze. Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji. Do połowy przyszłego roku na podlaskim odcinku granicy z Białorusią ma stanąć stalowa zapora, zwieńczona drutem kolczastym i wzbogacona o urządzenia elektroniczne. Zapora będzie miała długość 180 km i 5,5 m wysokości. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na odcinku granicy polsko-białoruskiej w województwie lubelskim naturalną zaporą jest rzeka Bug.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż Graniczna