56-letni pilot został ranny w wyniku upadku szybowca, do którego doszło w Krośnie. Mężczyzna, który uczył się pilotażu, został przewieziony do szpitala.
Policja dostała zgłoszenie o wypadku o godzinie 15.50. - Pilotujący szybowiec 56-letni mężczyzna najprawdopodobniej podczas podchodzenia do lądowania zahaczył o koronę drzewa i przewód energetyczny - przekazał w rozmowie z TVN24 straszy aspirant Paweł Buczyński z krośnieńskiej policji.
Poinformował, że "szybowiec spadł z wysokości kilku metrów i rozbił się na terenie prywatnej posesji, a 56-latek z obrażeniami został przetransportowany do krośnieńskiego szpitala". Rzeczniczka podkarpackiej policji nadkomisarz Marta Tabasz-Rygiel powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że mężczyzna jest uczniem pilotażu.
Autor: ads\mtom / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24