Projekt ustawy covidowej, nazywany lex Kaczyński, został odrzucony przez Sejm. Europoseł Bartosz Arłukowicz (PO) ocenił w "Kropce nad i", że "to jest kompletna klęska i upadek Jarosława Kaczyńskiego i początek końca tej małej dyktatury". Zdaniem senatora Wojciecha Koniecznego (PPS) w walce z epidemią COVID-19 "teraz mamy chaos".
Sejm odrzucił we wtorek wieczorem projekt ustawy covidowej, nazywany lex Kaczyński. Projekt posłów PiS przewidywał testy dla pracowników oraz możliwość ubiegania się o odszkodowanie za zakażenie się od pracownika, który nie poddał się testowi. Projekt zapowiedział na spotkaniu premiera z opozycją pod koniec stycznia Jarosław Kaczyński. Dwa dni po tych rozmowach dokument wpłynął do Sejmu.
Arłukowicz: to jest kompletna klęska i upadek Jarosława Kaczyńskiego
Wynik głosowania komentowali w "Kropce nad i" w TVN24 eurodeputowany Platformy Obywatelskiej, a z wykształcenia lekarz Bartosz Arłukowicz oraz senator Wojciech Konieczny z Polskiej Partii Socjalistycznej, dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie.
- To jest kompletna klęska i upadek Jarosława Kaczyńskiego i początek końca tej małej dyktatury - powiedział Arłukowicz. Jego zdaniem prezes PiS dzisiaj zrozumiał, że "wielki projekt covidowy po prostu okazał się bublem prawnym, w którym chciał szczuć jednych na drugich, czyli jakby spełniał swą wewnętrzną motywację, którą się kieruje od lat".
Konieczny: pierwszy raz się zdarzyło, że jest taka jazda bez trzymanki
Zdaniem Koniecznego w kontekście walki z epidemią "my teraz mamy chaos, my teraz mamy kompromitację". - Skompromitował się cały rząd i cała większość sejmowa - ocenił.
- Stało się, jak się stało. Ja teraz w ogóle nie wiem, kto rządzi czymkolwiek u nas w kraju. Tą epidemią, szpitalami, lekarzami, testami, szczepieniami. Nie ma prawa uchwalonego. Minister, który zapowiadał, że ustawa Hoca (zastąpiona przez lex Kaczyński – przyp. red.) jest kluczową ustawą dla walki z pandemią, też się gdzieś schował - wyliczał.
Według niego "w historii polskiej ochrony zdrowia to pierwszy raz się zdarzyło, że jest taka jazda bez trzymanki i to w okresie największego zagrożenia epidemicznego i zdrowotnego kraju".
Arłukowicz: oczekuję od ministra zdrowia dymisji
Europoseł PO zwrócił się też do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
- Panie ministrze, zmarło ponad 100 tysięcy ludzi. Pan i pan premier, prezes Kaczyński okazaliście się kompletnie bezradni. Nie macie żadnej władzy i siły do przeprowadzenia ustawy, która by ratowała ludzi. Oczekuję od ministra zdrowia dymisji. Bo minister zdrowia, który patrzy i akceptuje to, że ludzie umierają i w tym wszystkim jest bezradny, bo trzyma się swego stołka, musi ponieść tego konsekwencje, dzisiaj polityczne - ocenił Arłukowicz.
Konieczny o słowach Czarnka: to jest po prostu śmieszne
Senator PPS odniósł się natomiast do wtorkowych słów ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka z Sejmu, skierowanych do prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. - Podstawową przyczyną tych śmierci (na COVID-19 - red.) jest przede wszystkim niedobór w służbie zdrowia, niedobór kadr lekarskich i pielęgniarskich, 60 tysięcy wakatów wśród lekarzy. Wie pan, kto do tego doprowadził? Te 60 tysięcy wakatów to są zaniedbania wasze, lewicy, przez szereg lat - mówił szef MEiN.
Gość "Kropki nad i" skomentował to tak: - Rządzą już siódmy rok i dzisiaj zwalanie na to, co działo się 10 lat temu, 15, 20, w dobie tej epidemii, w tym momencie jest po prostu śmieszne.
- Ale to są argumenty polityczne. To są argumenty historyczne. Dzieje się tu i teraz. Tu i teraz jest zapaść - ocenił. Przyznał, że kiedy rozpoczynała się epidemia, wiadomo było, że "będą kłopoty kadrowe", ale "nic się z tym nie robi". - Przystępujemy do tej piątej fali epidemii z marszu po prostu - powiedział Konieczny.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24