Ministra zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że jej resort złożył zamówienie na zmodyfikowaną szczepionkę przeciwko COVID-19 dostosowaną do nowego wariantu wirusa. Ostatnio Główny Inspektorat Sanitarny zaobserwował wzrost zachorowań na tę chorobę.
Według GIS trzy tygodnie temu firma Novavax złożyła wniosek o rejestrację zmodyfikowanej szczepionki przeciwko COVID-19 opartej na wariancie JN1. Jeśli firma zarejestruje szczepionkę w optymistycznym wariancie do połowy sierpnia, to realnie ta szczepionka pojawi się w magazynach w drugiej połowie września.
- My oczywiście jesteśmy w trakcie przetargu i mamy tę szczepionkę zamówioną - powiedziała minister zdrowia pytana na konferencji prasowej o dostępność nowej szczepionki w Polsce. Zaznaczyła, że obawia się, iż będzie ona dostępna dopiero na przełomie września i października. - Nie spodziewamy się takiej fali zachorowań, która by sprawiła, że będzie niebezpiecznie - zastrzegła.
GIS zaobserwował w ciągu miesiąca dziesięciokrotny wzrost zachorowań na COVID-19. Poinformował o tym w piątek Główny Inspektor Sanitarny doktor Paweł Grzesiowski. W zakażeniach dominuje wariant SARS-CoV-2 o nazwie omikron, wciąż pojawiają się kolejne jego podwarianty, takie jak Kraken, Pirola, a ostatnio między innymi JN1 i wariant KP.
Choroba COVID-19
Grzesiowski zaznaczył, że szczepienia nowym preparatem przed październikiem mogą być mało prawdopodobne. - To jest problem, bo obecnie tych szczepionek w ogóle nie ma. Nie mają ich też Niemcy, Holendrzy czy Duńczycy. Po prostu świat nie nadąża z produkcją nowych szczepionek zgodnie ze zmianami wirusa - zaznaczył. SARS-CoV-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona u osób dorosłych między innymi gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem, ale może przebiegać bez objawów lub przy niewielkim ich nasileniu, a ostatnio także z nasilonymi objawami ze strony układu pokarmowego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock