"Obawiam się, że scenariusz izraelski, przed którym ostrzegaliśmy po otwarciu szkół, właśnie nastąpił"

Źródło:
TVN24
"Obawiam się, że scenariusz izraelski, przed którym ostrzegaliśmy po otwarciu szkół, właśnie nastąpił"
"Obawiam się, że scenariusz izraelski, przed którym ostrzegaliśmy po otwarciu szkół, właśnie nastąpił"TVN24
wideo 2/24
"Obawiam się, że scenariusz izraelski, przed którym ostrzegaliśmy po otwarciu szkół, właśnie nastąpił"TVN24

Działania rządu są spóźnione, nieprzemyślane. Wpadli we własne sidła, mówiąc, że epidemia jest w odwrocie. Rozluźnili atmosferę, doprowadzili do tego, że 30 procent młodych ludzi nie wierzy w pandemię - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Powinniśmy być jako społeczeństwo, ale także jako klasa polityczna jedną drużyną. Od naszych zachowań społecznych zależy, jakie będzie tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa - mówił szef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha. Zdaniem Krzysztofa Gawkowskiego (Lewica) premier powinien uderzyć się w pierś i powiedzieć: "pomyliłem się, czas podjąć radykalne kroki, rozmawiać z opozycją i czerpać z ich pomysłów".

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o 4178 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał też informację o śmierci 32 osób zakażonych. Łącznie w Polsce infekcję koronawirusem potwierdzono u 125 816 osób, spośród których 3004 zmarły. Dzień wcześniej w sobotę, resort zdrowia informował o 5300 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem i był to najwyższy dobowy bilans od początku epidemii.

Od soboty cała Polska znalazła się w strefie żółtej - z wyjątkiem kilkudziesięciu powiatów w strefie czerwonej - co wiąże się z dodatkowymi obostrzeniami dla obywateli. CO TRZEBA WIEDZIEĆ? >>>

W sobotę na wspólnej konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra zdrowia Adama Niedzielskiego szef rządu przedstawił kolejne decyzje dotyczące walki z koronawirusem oraz mówił o obowiązujących od soboty nowych obostrzeniach. Wracają tak zwane godziny dla seniorów. Morawiecki dodał, że na razie nie widzi konieczności wprowadzenia nauki zdalnej.

Mateusz Morawiecki o godzinach dla seniorówTVN24

CZYTAJ WIĘCEJ: Premier ogłosił kolejne decyzje w sprawie walki z koronawirusem >>>

Działania rządu w sprawie walki z koronawirusem komentowali goście "Kawy na ławę" w TVN24.

Kosiniak-Kamysz: rząd wpadł we własne sidła

- Działania rządu są spóźnione, nieprzygotowane, nieprzemyślane. Wpadli we własne sidła, mówiąc, że epidemia jest w odwrocie. Rozluźnili atmosferę, doprowadzili do tego, że 30 procent młodych ludzi nie wierzy w pandemię. Doprowadzili do zupełnego rozstroju ochrony zdrowia - komentował Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Jego zdaniem "pierwsze i najważniejsze w walce z epidemią jest utrzymanie stabilności systemu ochrony zdrowia". - Jeżeli są wydolne systemy ochrony zdrowia, jeżeli szpitale mogą przyjmować osoby, są lekarze, są pielęgniarki, są ratownicy medyczni, to jesteśmy w stanie przeżyć nawet bardzo wysoki skok zachorowań na COVID-19. Dzisiaj tego nie ma. Lekarze i pielęgniarki wyczerpani fizycznie i psychicznie - mówił.

- Respiratory mogą być, ale za chwilę nie będzie miał kto ich obsługiwać. Wtedy stają się one zagrożeniem dla życia, a nie sprzętem ratującym życie - dodał szef ludowców.

"Dlaczego nikt nie chciał słuchać naszego wniosku z sierpnia, gdzie mówiliśmy: nie otwierajmy szkół?"

- Dzisiaj są wprowadzane obostrzenia, tylko dlaczego nikt nie chciał słuchać, choćby naszego wniosku z sierpnia tego roku, gdzie mówiliśmy: nie otwierajmy szkół? - pytał Kosiniak-Kamysz. - Co się takiego wydarzyło w ostatnich tygodniach, że jest taki nagły wzrost zachorowań? Zostały otwarte szkoły. My dzisiaj nie mamy wskazanych skupisk zachorowań. Dzisiaj to się rozgrywa w niekontrolowany sposób - ocenił.

Władysław Kosiniak-Kamysz przyznał, że "obawia się, że ten scenariusz izraelski, przed którym ostrzegano po otwarciu szkół, właśnie nastąpił". Odniósł się w ten sposób do wzrostu liczby zakażeń odnotowanych w Izraelu po otwarciu szkół i rozpoczęciu zajęć w normalnym, stacjonarnym trybie.

Wzrost liczby przypadków w Izraelu nastąpił zaledwie dwa dni po tym, jak 2,4 miliona izraelskich dzieci wróciło do szkoły. W związku z tym w połowie września rząd Izraela zatwierdził wprowadzenie ogólnokrajowych ograniczeń, mających na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa. 18 września Izrael powrócił do kwarantanny po raz drugi w czasie pandemii. Z kolei pod koniec września rząd Izraela zdecydował o zaostrzeniu ograniczeń w związku ze wzrostem zakażeń. Premier Benjamin Netanjahu ocenił wówczas, że wzrost liczby infekcji SARS-CoV-2 popycha kraj "na skraj przepaści". W ramach kwarantanny zamknięte pozostają w tym państwie szkoły, restauracje i setki przedsiębiorstw.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Kierwiński: sześć miesięcy temu rząd kupował sobie czas

Według posła PO Marcina Kierwińskiego "sześć miesięcy temu rząd kupował sobie czas". - Kupował sobie czas, aby przygotować nas do drugiego etapu pandemii. Ten czas nas bardzo dużo kosztował, dlatego że to był lockdown całego kraju. Dziś można śmiało powiedzieć, że ten czas został po prostu zmarnowany - ocenił.

- Ta wczorajsza konferencja pana premiera Morawieckiego to przykład całkowitej bezradności. Pan premier wychodzi i mówi: nie mam kompletnie nic do zaoferowania, bo te godziny dla seniorów jako recepta na zwiększającą zachorowalność na COVID-19, to jest po prostu kpina, to niczego nie rozwiąże - skomentował parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej.

Kierwiński: Sześć miesięcy temu rząd kupował sobie czas, aby przygotować nas na kolejną falę pandemii. Ten czas został stracony
Kierwiński: Sześć miesięcy temu rząd kupował sobie czas, aby przygotować nas na kolejną falę pandemii. Ten czas został straconyTVN24

Jego zdaniem słowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego "mówią wszystko". Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi szefa resortu, który w piątek w programie "Sprawdzam" w TVN24 przyznał "bardzo po ludzku", że "nie mamy wszystkiego pod kontrolą".

Minister zdrowia: Nie mamy wszystkiego pod kontrolą. Tak duża eskalacja była zaskoczeniem
Minister zdrowia: Nie mamy wszystkiego pod kontrolą. Tak duża eskalacja była zaskoczeniemTVN24

- Nie mają nad niczym kontroli - powiedział poseł PO. - Dziś po raz kolejny starają się z dnia na dzień łatać tę sytuację, nie ma żadnej całościowej strategii. Bez całościowej strategii my nie przejdziemy tej pandemii, niestety. Nie ma co tutaj pudrować rzeczywistości, potrzebne są radykalne kroki - ocenił Kierwiński.

Gawkowski: premier powinien uderzyć się w pierś i powiedzieć "pomyliłem się"

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski ocenił, że "rząd jest spóźniony z decyzjami i walką z koronawirusem o co najmniej miesiąc". - Dzisiaj widać, jak bardzo tego miesiąca brakuje - zaznaczył.

- Wczoraj Lewica wezwała do nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, na którym uważam, że powinniśmy przyjąć cztery ważne ustawy - powiedział.

- Pierwsza ustawa, która dotyczy ustawowego obowiązku noszenia maseczek. Po drugie, żebyśmy doprowadzili do tego, że wesprzemy szpitale jednoimienne i powrócili do tych szpitali. Po trzecie, ludzie mają dość lockdownu i mówienia, że gospodarka nie będzie działała, ale w strefach czerwonych to się będzie działo, dlatego Lewica ponawia projekt wsparcia dla przedsiębiorstw w strefach czerwonych, bo tam będą problemy i trzeba zmniejszyć im czynsze, najem za lokale czy doprowadzić do tego, że raty kredytu będą wstrzymane - mówił.

- I w końcu edukacja i szkoły - dodał Gawkowski. - Jeżeli my dzisiaj nie powiemy sobie uczciwie, że w sprawach edukacji muszą być mocne decyzje, to znaczy, że część szkół powinna być zamykana i przechodzić na nauczanie hybrydowe już dzisiaj, to jesteśmy na prostej linii do tego, że nie będziemy mówili o pięciu tysiącach zachorowań, a o dziesięciu tysiącach - ocenił.

Gawkowski: premier powinien uderzyć się w pierś i powiedzieć "pomyliłem się"
Gawkowski: premier powinien uderzyć się w pierś i powiedzieć "pomyliłem się"TVN24

- Premier, który dymisjonował wirusa w czerwcu i lipcu tego roku, powinien uderzyć się w pierś i powiedzieć "pomyliłem się, czas podjąć radykalne kroki", rozmawiać z opozycją i czerpać z ich pomysłów. Lewica je składa i mówi: "bierzcie" - powiedział Gawkowski. 

Premier: Wirus jest w odwrocie, nie ma się już czego bać
Premier: Wirus jest w odwrocie, nie ma się już czego baćWypowiedź z 1 lipca 2020 rokuTVN24

Mucha: powinniśmy być jako społeczeństwo, ale także jako klasa polityczna, jedną drużyną

- Mamy świadomość tego, że w tym tygodniu rozwinęła się druga fala pandemii - powiedział szef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha. - Ona się rozwinęła nie tylko w Polsce, ale mamy zaobserwowany przez Światową Organizację Zdrowia rekord liczby zakażeń w skali globalnej - zwrócił uwagę.

Według niego "rząd podejmuje zdecydowane działania". - Mamy zwiększenie liczby miejsc w szpitalach, mamy zwiększenie liczby respiratorów, mamy wprowadzenie szpitali koordynacyjnych na poziomie wojewódzkim, mamy zwiększenie liczby lekarzy, jeżeli chodzi o intensywną opiekę medyczną. To jest rozporządzenie ministra zdrowia - wymieniał Mucha.

- Eksperci się wypowiadają, że powinniśmy być jako społeczeństwo, ale także jako klasa polityczna, jedną drużyną. Od naszych zachowań społecznych zależy, jakie będzie tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa. Te kwestie związane z dystansem społecznym, z maseczkami, z przestrzeganiem określonych reguł, one się przekładają na to, że ograniczamy w ten sposób istotnie rozprzestrzenianie się koronawirusa - zaznaczył.

- Mamy świadomość, że musimy być przygotowani infrastrukturalnie i jeżeli chodzi także o kadrę medyczną i to się dzieje. Dzisiaj nie jest moment na to, żeby na tej sprawie robić politykę, tylko tutaj powinno być zgodne współdziałanie wszystkich - dodał.

Mucha: powinniśmy być jako społeczeństwo, ale także jako klasa polityczna, jedną drużyną
Mucha: powinniśmy być jako społeczeństwo, ale także jako klasa polityczna, jedną drużynąTVN24

Dziambor: w ciągu najbliższych 2-3 lat będziemy mieli epidemię osób chorych na nowotwory

Z kolei zdaniem Artura Dziambora z Konfederacji "w ciągu najbliższych 2-3 lat będziemy mieli epidemię rakowców [osób chorych na nowotwory - przyp. red.], którzy nie zostali na czas zdiagnozowani, ponieważ istniała na świecie panika koronawirusowa i wszyscy się na siłę ograniczali".

- Mamy jeszcze inne dane mówiące o tym, że nie są leczone dzieci, o dwie trzecie spadła liczba wizyt rodziców z dziećmi w przychodniach, w szpitalach - wymieniał.

Jak przyznał, Konfederacja "cały czas uważa, że powinniśmy przyjąć scenariusz ten, który w tym momencie jest w Szwecji, w Norwegii". - Tam, gdzie pani premier stanęła i powiedziała: przepraszam za te lockdowny, nie wiedzieliśmy, z czym mamy do czynienia. Niestety, nasz rząd ma dokładnie odwrotny scenariusz - stwierdził.

Dziambor: w ciągu 2-3 lat będziemy mieli epidemię chorych na raka, którzy nie zostali zdiagnozowani na czas
Dziambor: w ciągu 2-3 lat będziemy mieli epidemię chorych na raka, którzy nie zostali zdiagnozowani na czasTVN24

Bortniczuk: od jednych słyszymy, że robimy za mało, od drugich słyszymy, że robimy za dużo

- Od jednych słyszymy, że robimy za mało, od drugich słyszymy, że robimy za dużo, a ja uważam, że robimy właśnie tyle, ile trzeba, czyli działamy adekwatnie - skomentował Kamil Bortniczuk (Porozumienie). - Nie mamy lekarstwa, nie mamy szczepionki, więc działania na zasadzie dystansu, dezynfekcji, jest optymalne - ocenił.

- Strach jest rzeczą naturalną w tej chwili, ale bardzo byśmy chcieli, żeby to był strach, który mobilizuje ludzi do tych zasad dystansu, dezynfekcji i maseczek przestrzegać, a nie strach paraliżujący, który wprowadza panikę i w skutkach będzie dużo groźniejszy niż koronawirus - mówił.

Bortniczuk: od jednych słyszymy, że robimy za mało, od drugich słyszymy, że robimy za dużo
Bortniczuk: od jednych słyszymy, że robimy za mało, od drugich słyszymy, że robimy za dużoTVN24

"Wirus wówczas był w odwrocie - to są fakty. To widać na wszystkich wykresach, we wszystkich statystykach"

Polityk Porozumienia nawiązał do słów premiera Mateusza Morawieckiego, który w lipcu w Tomaszowie Lubelskim apelował o mobilizację podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. - Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca - apelował. Z kolei 30 czerwca, podczas spotkania w Kraśniku premier podkreślał, że sytuacja epidemiczna "jest opanowana". - Jest coraz mniej zachorowań, dlatego wszystkich zapraszam: śmiało idźcie do urn wyborczych 12 lipca. Młodsi, starsi, w sile wieku. To bezpieczniejsze niż jak codziennie wychodzicie do sklepu, na pocztę, do kościoła - mówił do zgromadzonych. - Nie ma się już czego bać. Latem wirusy grypy i ten koronawirus są słabsze, dużo słabsze - podkreślał Morawiecki.

CZYTAJ WIĘCEJ: Premier w kampanii mówił o epidemii "w odwrocie" i że "już nie trzeba się bać". Tłumaczy swoje słowa

- Wirus wówczas był w odwrocie - to są fakty. To widać na wszystkich wykresach, we wszystkich statystykach. Dzisiaj mamy do czynienia z drugą falą i Polska tutaj nie jest żadnym negatywnym przykładem - ocenił Bortniczuk. - W Czechach mieliśmy taki dzień, gdzie było dziewięć tysięcy przypadków, a ich jest cztery razy mniej, to tak jakby u nas było 30-kilka przypadków. W Belgii prawie pięć tysięcy przypadków, a Belgów jest nieco ponad 11 milionów. Mamy do czynienia z drugą falą - podkreślił.

- Nie dajmy się zwariować, mobilizujmy się, przestrzegajmy wszystkich zasad. Musimy się nauczyć żyć z koronawirusem, a służba zdrowia musi być tak przeprojektowana, żeby jednocześnie zadbać o wszystkich pacjentów z koronawirusem i nie wylewać dziecka z kąpielą, czyli nie pozostawać bez opieki osób z innymi schorzeniami - skomentował Bortniczuk.

Wskazywał, że w tej kwestii są konkretne działania. - Są szpitale koordynacyjne, w każdym województwie jest zwiększenie liczby łóżek dla osób z koronawirusem, jest zwiększenie liczby respiratorów. (...) Duża rola szpitali koordynacyjnych tak, aby te zasoby możliwe najbardziej efektywnie wykorzystać. Tam, gdzie jest więcej chorych, a łóżek jest stosunkowo mało, może dochodzić do jednostkowych przypadków, że tych łóżek brakuje - wymieniał polityk Porozumienia.

Autorka/Autor:kb//now

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Niemieckie służby oraz wolontariusze szukają sześcioletniego autystycznego chłopca o imieniu Arian, który zaginął 22 kwietnia w Dolnej Saksonii. Chłopiec pod nieuwagę rodziców opuścił ogród. Kamery pobliskiego monitoringu zarejestrowały jak sześciolatek ucieka do lasu - piszą media.

Ariana nie ma prawie tydzień. Wykluczają porwanie i atak wilków

Ariana nie ma prawie tydzień. Wykluczają porwanie i atak wilków

Źródło:
"Die Welt", "Bild"

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt". Jak dodaje, "BiH jest najbardziej niestabilnym i narażonym krajem w regionie", a obecna sytuacja jest "najpoważniejsza od rozpadu Jugosławii".

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pochwalił się narodzinami syna w mediach społecznościowych. "Witaj na świecie, synu. Mama i nasz maluch bardzo dzielni" - napisał polityk.

Wicepremier i minister obrony pochwalił się narodzinami syna

Wicepremier i minister obrony pochwalił się narodzinami syna

Źródło:
tvn24.pl

Aplikacja TikTok domaga się szerokich uprawnień dostępowych podobnie jak inne platformy społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram. Jednak używanie TikToka budzi większe emocje ze względu na powiązania z Chinami - uważa Szymon Palczewski z portalu CyberDefence24. Wtóruje mu Piotr Konieczny, szef zespołu bezpieczeństwa serwisu Niebezpiecznik, który zauważa, że ostatecznie to użytkownik kontroluje, jakie informacje komu udostępnia.

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

Źródło:
PAP

Zarzut fizycznego znęcania się nad dzieckiem usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Wejherowie 24-latek. W piątek do miejscowego szpitala trafiła trzyletnia dziewczynka. Jej obrażenia wzbudziły podejrzenia lekarzy, że może być ofiarą przemocy. Policja zatrzymała do sprawy matkę oraz jej partnera.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Członkowie Stowarzyszenia "Wizna 1939" ekshumowali w Wylinach-Rusi (woj. podlaskie) szczątki polskiego żołnierza, który zginął podczas kampanii wrześniowej. Relacja o tych wydarzeniach przetrwała w pamięci rodziny tutejszego gajowego, który w 1939 roku zauważył ciało na polu i pochował je w pobliskim lesie.

Gajowy w 1939 roku znalazł na polu ciało polskiego żołnierza i pochował w lesie. Szczątki udało się odnaleźć

Gajowy w 1939 roku znalazł na polu ciało polskiego żołnierza i pochował w lesie. Szczątki udało się odnaleźć

Źródło:
tvn24.pl

W drodze do Polski jest fala gorącego powietrza. Kiedy możemy się spodziewać niemal letniej aury? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mieszkańcy Indii zmagają się z upałami. Są miejsca z temperaturą sięgającą 45 stopni. Władze ostrzegają przed wychodzeniem na zewnątrz wtedy, kiedy jest najgoręcej, i otwierają specjalne centra, w których można się schronić przed spiekotą.

Upał w Indiach jest nie do zniesienia. "Dostajemy  swędzącej wysypki, miewamy zawroty głowy"

Upał w Indiach jest nie do zniesienia. "Dostajemy swędzącej wysypki, miewamy zawroty głowy"

Źródło:
Reuters, NDTV, The New Indian Express

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W poniedziałek rano na lotnisku Heathrow w Londynie rozpoczyna się czterodniowy strajk funkcjonariuszy straży granicznej. Będą protestować przeciwko zmianom warunków pracy. Wcześniejsze strajki powodowały znaczące zakłócenia dla podróżujących.

Strajk na Heathrow przez całą majówkę

Strajk na Heathrow przez całą majówkę

Źródło:
PAP

Mamy pierwszą osobę w Polsce ukaraną za mówienie "patodeweloperka", to aktywista Miasto Jest Nasze - informuje współzałożyciel stowarzyszenia i od niedawna stołeczny radny Jan Mencwel. W uzasadnieniu sąd podnosi, że odbiór tego sformułowania jest "negatywny", a w stosunku do dewelopera, o którym pisał aktywista, jest "obraźliwe" i "nie znajduje żadnego uzasadnienia".

Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jedna osoba została ranna w karambolu, do którego doszło w Gdańsku na obwodnicy Trójmiasta. Zderzyło się tam sześć samochodów.

Na obwodnicy zderzyło się sześć aut. Jedno dachowało

Na obwodnicy zderzyło się sześć aut. Jedno dachowało

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek na Płochocińskiej. Jak dowiedział się nasz reporter Artur Węgrzynowicz, w zderzeniu osobowej skody z busem zginęła kobieta. Na miejscu były wszystkie służby.

Zderzenie na Płochocińskiej. Nie żyje kobieta

Zderzenie na Płochocińskiej. Nie żyje kobieta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Turysta z USA, który został postrzelony w twarz i okradziony w Nyanga po tym, gdy mapy Google pokierowały go przez cieszącą się złą sławą dzielnicę Kapsztadu, zapowiedział, że pozwie platformę. To już kolejny taki przypadek. Google zapewnia, że traktuje bezpieczeństwo kierowców "bardzo poważnie".

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podczas konferencji na temat strategicznych pozwów wniesionych przez wielkie korporacje czy polityków przeciwko partycypacji publicznej, zapowiedział zmiany w Kodeksie karnym. Jego resort ma zacząć pracę nad zniesieniem art. 212 Kodeksu karnego o zniesławieniu.

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Źródło:
oko.press

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Zbliża się czas matur i wyboru kierunku studiów. Państwowy Instytut Badawczy postanowił zapytać polską młodzież w wieku od 17 do 19 lat o to, jak widzą swoją przyszłość. Młodzi najczęściej chcieliby pracować w zawodach takich jak psycholog, programista czy lekarz.

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

Źródło:
tvn24.pl

Najbardziej inwigilowaną grupą czuli się politycy PiS. I oni sami mówili, że uważają, że są podsłuchiwani, bo dyscyplina i utrzymanie klubu jest priorytetem - mówił w "Kawie na ławę" Przemysław Wipler z Konfederacji. - Podgryzacie sobie aorty, kopiecie się po kostkach, nie wierzycie sobie, zaglądacie sobie za firanki, podsłuchujecie siebie nawzajem, inwigilujecie. To jest obraz partii upadłej - powiedział o PiS wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek z Lewicy.

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Źródło:
TVN24
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Premium

Znajdowała się jedynie 10, 15 centymetrów pod ziemią. Została znaleziona w lesie w gminie Siennica Różana (woj. lubelskie). Mowa o ołowianej pieczęci papieża Benedykta XIV z lat 1740-1758, na którą trafił poszukiwacz z wykrywaczem metali, który chciał odszukać artefakty z czasów I wojny światowej. Zabytek ma trafić do muzeum. Zachował się w bardzo dobrym stanie. 

Znalazł w lesie XVIII-wieczną bullę papieską. "To był pierwszy, może drugi sygnał z wykrywacza metali"

Znalazł w lesie XVIII-wieczną bullę papieską. "To był pierwszy, może drugi sygnał z wykrywacza metali"

Źródło:
PAP

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Już po raz czwarty Fundacja Grand Press uhonoruje Medalami Wolności Słowa Polaków w wyjątkowy sposób zasłużonych dla wolności wypowiedzi. Jak co roku swoich kandydatów mogą wskazywać również obywatele. 

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Źródło:
Fundacja Grand Press

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24