"Obawiam się, że scenariusz izraelski, przed którym ostrzegaliśmy po otwarciu szkół, właśnie nastąpił"

Źródło:
TVN24
"Obawiam się, że scenariusz izraelski, przed którym ostrzegaliśmy po otwarciu szkół, właśnie nastąpił"
"Obawiam się, że scenariusz izraelski, przed którym ostrzegaliśmy po otwarciu szkół, właśnie nastąpił"TVN24
wideo 2/24
"Obawiam się, że scenariusz izraelski, przed którym ostrzegaliśmy po otwarciu szkół, właśnie nastąpił"TVN24

Działania rządu są spóźnione, nieprzemyślane. Wpadli we własne sidła, mówiąc, że epidemia jest w odwrocie. Rozluźnili atmosferę, doprowadzili do tego, że 30 procent młodych ludzi nie wierzy w pandemię - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Powinniśmy być jako społeczeństwo, ale także jako klasa polityczna jedną drużyną. Od naszych zachowań społecznych zależy, jakie będzie tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa - mówił szef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha. Zdaniem Krzysztofa Gawkowskiego (Lewica) premier powinien uderzyć się w pierś i powiedzieć: "pomyliłem się, czas podjąć radykalne kroki, rozmawiać z opozycją i czerpać z ich pomysłów".

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o 4178 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał też informację o śmierci 32 osób zakażonych. Łącznie w Polsce infekcję koronawirusem potwierdzono u 125 816 osób, spośród których 3004 zmarły. Dzień wcześniej w sobotę, resort zdrowia informował o 5300 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem i był to najwyższy dobowy bilans od początku epidemii.

Od soboty cała Polska znalazła się w strefie żółtej - z wyjątkiem kilkudziesięciu powiatów w strefie czerwonej - co wiąże się z dodatkowymi obostrzeniami dla obywateli. CO TRZEBA WIEDZIEĆ? >>>

W sobotę na wspólnej konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra zdrowia Adama Niedzielskiego szef rządu przedstawił kolejne decyzje dotyczące walki z koronawirusem oraz mówił o obowiązujących od soboty nowych obostrzeniach. Wracają tak zwane godziny dla seniorów. Morawiecki dodał, że na razie nie widzi konieczności wprowadzenia nauki zdalnej.

Mateusz Morawiecki o godzinach dla seniorówTVN24

CZYTAJ WIĘCEJ: Premier ogłosił kolejne decyzje w sprawie walki z koronawirusem >>>

Działania rządu w sprawie walki z koronawirusem komentowali goście "Kawy na ławę" w TVN24.

Kosiniak-Kamysz: rząd wpadł we własne sidła

- Działania rządu są spóźnione, nieprzygotowane, nieprzemyślane. Wpadli we własne sidła, mówiąc, że epidemia jest w odwrocie. Rozluźnili atmosferę, doprowadzili do tego, że 30 procent młodych ludzi nie wierzy w pandemię. Doprowadzili do zupełnego rozstroju ochrony zdrowia - komentował Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Jego zdaniem "pierwsze i najważniejsze w walce z epidemią jest utrzymanie stabilności systemu ochrony zdrowia". - Jeżeli są wydolne systemy ochrony zdrowia, jeżeli szpitale mogą przyjmować osoby, są lekarze, są pielęgniarki, są ratownicy medyczni, to jesteśmy w stanie przeżyć nawet bardzo wysoki skok zachorowań na COVID-19. Dzisiaj tego nie ma. Lekarze i pielęgniarki wyczerpani fizycznie i psychicznie - mówił.

- Respiratory mogą być, ale za chwilę nie będzie miał kto ich obsługiwać. Wtedy stają się one zagrożeniem dla życia, a nie sprzętem ratującym życie - dodał szef ludowców.

"Dlaczego nikt nie chciał słuchać naszego wniosku z sierpnia, gdzie mówiliśmy: nie otwierajmy szkół?"

- Dzisiaj są wprowadzane obostrzenia, tylko dlaczego nikt nie chciał słuchać, choćby naszego wniosku z sierpnia tego roku, gdzie mówiliśmy: nie otwierajmy szkół? - pytał Kosiniak-Kamysz. - Co się takiego wydarzyło w ostatnich tygodniach, że jest taki nagły wzrost zachorowań? Zostały otwarte szkoły. My dzisiaj nie mamy wskazanych skupisk zachorowań. Dzisiaj to się rozgrywa w niekontrolowany sposób - ocenił.

Władysław Kosiniak-Kamysz przyznał, że "obawia się, że ten scenariusz izraelski, przed którym ostrzegano po otwarciu szkół, właśnie nastąpił". Odniósł się w ten sposób do wzrostu liczby zakażeń odnotowanych w Izraelu po otwarciu szkół i rozpoczęciu zajęć w normalnym, stacjonarnym trybie.

Wzrost liczby przypadków w Izraelu nastąpił zaledwie dwa dni po tym, jak 2,4 miliona izraelskich dzieci wróciło do szkoły. W związku z tym w połowie września rząd Izraela zatwierdził wprowadzenie ogólnokrajowych ograniczeń, mających na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa. 18 września Izrael powrócił do kwarantanny po raz drugi w czasie pandemii. Z kolei pod koniec września rząd Izraela zdecydował o zaostrzeniu ograniczeń w związku ze wzrostem zakażeń. Premier Benjamin Netanjahu ocenił wówczas, że wzrost liczby infekcji SARS-CoV-2 popycha kraj "na skraj przepaści". W ramach kwarantanny zamknięte pozostają w tym państwie szkoły, restauracje i setki przedsiębiorstw.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Kierwiński: sześć miesięcy temu rząd kupował sobie czas

Według posła PO Marcina Kierwińskiego "sześć miesięcy temu rząd kupował sobie czas". - Kupował sobie czas, aby przygotować nas do drugiego etapu pandemii. Ten czas nas bardzo dużo kosztował, dlatego że to był lockdown całego kraju. Dziś można śmiało powiedzieć, że ten czas został po prostu zmarnowany - ocenił.

- Ta wczorajsza konferencja pana premiera Morawieckiego to przykład całkowitej bezradności. Pan premier wychodzi i mówi: nie mam kompletnie nic do zaoferowania, bo te godziny dla seniorów jako recepta na zwiększającą zachorowalność na COVID-19, to jest po prostu kpina, to niczego nie rozwiąże - skomentował parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej.

Kierwiński: Sześć miesięcy temu rząd kupował sobie czas, aby przygotować nas na kolejną falę pandemii. Ten czas został stracony
Kierwiński: Sześć miesięcy temu rząd kupował sobie czas, aby przygotować nas na kolejną falę pandemii. Ten czas został straconyTVN24

Jego zdaniem słowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego "mówią wszystko". Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi szefa resortu, który w piątek w programie "Sprawdzam" w TVN24 przyznał "bardzo po ludzku", że "nie mamy wszystkiego pod kontrolą".

Minister zdrowia: Nie mamy wszystkiego pod kontrolą. Tak duża eskalacja była zaskoczeniem
Minister zdrowia: Nie mamy wszystkiego pod kontrolą. Tak duża eskalacja była zaskoczeniemTVN24

- Nie mają nad niczym kontroli - powiedział poseł PO. - Dziś po raz kolejny starają się z dnia na dzień łatać tę sytuację, nie ma żadnej całościowej strategii. Bez całościowej strategii my nie przejdziemy tej pandemii, niestety. Nie ma co tutaj pudrować rzeczywistości, potrzebne są radykalne kroki - ocenił Kierwiński.

Gawkowski: premier powinien uderzyć się w pierś i powiedzieć "pomyliłem się"

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski ocenił, że "rząd jest spóźniony z decyzjami i walką z koronawirusem o co najmniej miesiąc". - Dzisiaj widać, jak bardzo tego miesiąca brakuje - zaznaczył.

- Wczoraj Lewica wezwała do nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, na którym uważam, że powinniśmy przyjąć cztery ważne ustawy - powiedział.

- Pierwsza ustawa, która dotyczy ustawowego obowiązku noszenia maseczek. Po drugie, żebyśmy doprowadzili do tego, że wesprzemy szpitale jednoimienne i powrócili do tych szpitali. Po trzecie, ludzie mają dość lockdownu i mówienia, że gospodarka nie będzie działała, ale w strefach czerwonych to się będzie działo, dlatego Lewica ponawia projekt wsparcia dla przedsiębiorstw w strefach czerwonych, bo tam będą problemy i trzeba zmniejszyć im czynsze, najem za lokale czy doprowadzić do tego, że raty kredytu będą wstrzymane - mówił.

- I w końcu edukacja i szkoły - dodał Gawkowski. - Jeżeli my dzisiaj nie powiemy sobie uczciwie, że w sprawach edukacji muszą być mocne decyzje, to znaczy, że część szkół powinna być zamykana i przechodzić na nauczanie hybrydowe już dzisiaj, to jesteśmy na prostej linii do tego, że nie będziemy mówili o pięciu tysiącach zachorowań, a o dziesięciu tysiącach - ocenił.

Gawkowski: premier powinien uderzyć się w pierś i powiedzieć "pomyliłem się"
Gawkowski: premier powinien uderzyć się w pierś i powiedzieć "pomyliłem się"TVN24

- Premier, który dymisjonował wirusa w czerwcu i lipcu tego roku, powinien uderzyć się w pierś i powiedzieć "pomyliłem się, czas podjąć radykalne kroki", rozmawiać z opozycją i czerpać z ich pomysłów. Lewica je składa i mówi: "bierzcie" - powiedział Gawkowski. 

Premier: Wirus jest w odwrocie, nie ma się już czego bać
Premier: Wirus jest w odwrocie, nie ma się już czego baćWypowiedź z 1 lipca 2020 rokuTVN24

Mucha: powinniśmy być jako społeczeństwo, ale także jako klasa polityczna, jedną drużyną

- Mamy świadomość tego, że w tym tygodniu rozwinęła się druga fala pandemii - powiedział szef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha. - Ona się rozwinęła nie tylko w Polsce, ale mamy zaobserwowany przez Światową Organizację Zdrowia rekord liczby zakażeń w skali globalnej - zwrócił uwagę.

Według niego "rząd podejmuje zdecydowane działania". - Mamy zwiększenie liczby miejsc w szpitalach, mamy zwiększenie liczby respiratorów, mamy wprowadzenie szpitali koordynacyjnych na poziomie wojewódzkim, mamy zwiększenie liczby lekarzy, jeżeli chodzi o intensywną opiekę medyczną. To jest rozporządzenie ministra zdrowia - wymieniał Mucha.

- Eksperci się wypowiadają, że powinniśmy być jako społeczeństwo, ale także jako klasa polityczna, jedną drużyną. Od naszych zachowań społecznych zależy, jakie będzie tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa. Te kwestie związane z dystansem społecznym, z maseczkami, z przestrzeganiem określonych reguł, one się przekładają na to, że ograniczamy w ten sposób istotnie rozprzestrzenianie się koronawirusa - zaznaczył.

- Mamy świadomość, że musimy być przygotowani infrastrukturalnie i jeżeli chodzi także o kadrę medyczną i to się dzieje. Dzisiaj nie jest moment na to, żeby na tej sprawie robić politykę, tylko tutaj powinno być zgodne współdziałanie wszystkich - dodał.

Mucha: powinniśmy być jako społeczeństwo, ale także jako klasa polityczna, jedną drużyną
Mucha: powinniśmy być jako społeczeństwo, ale także jako klasa polityczna, jedną drużynąTVN24

Dziambor: w ciągu najbliższych 2-3 lat będziemy mieli epidemię osób chorych na nowotwory

Z kolei zdaniem Artura Dziambora z Konfederacji "w ciągu najbliższych 2-3 lat będziemy mieli epidemię rakowców [osób chorych na nowotwory - przyp. red.], którzy nie zostali na czas zdiagnozowani, ponieważ istniała na świecie panika koronawirusowa i wszyscy się na siłę ograniczali".

- Mamy jeszcze inne dane mówiące o tym, że nie są leczone dzieci, o dwie trzecie spadła liczba wizyt rodziców z dziećmi w przychodniach, w szpitalach - wymieniał.

Jak przyznał, Konfederacja "cały czas uważa, że powinniśmy przyjąć scenariusz ten, który w tym momencie jest w Szwecji, w Norwegii". - Tam, gdzie pani premier stanęła i powiedziała: przepraszam za te lockdowny, nie wiedzieliśmy, z czym mamy do czynienia. Niestety, nasz rząd ma dokładnie odwrotny scenariusz - stwierdził.

Dziambor: w ciągu 2-3 lat będziemy mieli epidemię chorych na raka, którzy nie zostali zdiagnozowani na czas
Dziambor: w ciągu 2-3 lat będziemy mieli epidemię chorych na raka, którzy nie zostali zdiagnozowani na czasTVN24

Bortniczuk: od jednych słyszymy, że robimy za mało, od drugich słyszymy, że robimy za dużo

- Od jednych słyszymy, że robimy za mało, od drugich słyszymy, że robimy za dużo, a ja uważam, że robimy właśnie tyle, ile trzeba, czyli działamy adekwatnie - skomentował Kamil Bortniczuk (Porozumienie). - Nie mamy lekarstwa, nie mamy szczepionki, więc działania na zasadzie dystansu, dezynfekcji, jest optymalne - ocenił.

- Strach jest rzeczą naturalną w tej chwili, ale bardzo byśmy chcieli, żeby to był strach, który mobilizuje ludzi do tych zasad dystansu, dezynfekcji i maseczek przestrzegać, a nie strach paraliżujący, który wprowadza panikę i w skutkach będzie dużo groźniejszy niż koronawirus - mówił.

Bortniczuk: od jednych słyszymy, że robimy za mało, od drugich słyszymy, że robimy za dużo
Bortniczuk: od jednych słyszymy, że robimy za mało, od drugich słyszymy, że robimy za dużoTVN24

"Wirus wówczas był w odwrocie - to są fakty. To widać na wszystkich wykresach, we wszystkich statystykach"

Polityk Porozumienia nawiązał do słów premiera Mateusza Morawieckiego, który w lipcu w Tomaszowie Lubelskim apelował o mobilizację podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. - Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca - apelował. Z kolei 30 czerwca, podczas spotkania w Kraśniku premier podkreślał, że sytuacja epidemiczna "jest opanowana". - Jest coraz mniej zachorowań, dlatego wszystkich zapraszam: śmiało idźcie do urn wyborczych 12 lipca. Młodsi, starsi, w sile wieku. To bezpieczniejsze niż jak codziennie wychodzicie do sklepu, na pocztę, do kościoła - mówił do zgromadzonych. - Nie ma się już czego bać. Latem wirusy grypy i ten koronawirus są słabsze, dużo słabsze - podkreślał Morawiecki.

CZYTAJ WIĘCEJ: Premier w kampanii mówił o epidemii "w odwrocie" i że "już nie trzeba się bać". Tłumaczy swoje słowa

- Wirus wówczas był w odwrocie - to są fakty. To widać na wszystkich wykresach, we wszystkich statystykach. Dzisiaj mamy do czynienia z drugą falą i Polska tutaj nie jest żadnym negatywnym przykładem - ocenił Bortniczuk. - W Czechach mieliśmy taki dzień, gdzie było dziewięć tysięcy przypadków, a ich jest cztery razy mniej, to tak jakby u nas było 30-kilka przypadków. W Belgii prawie pięć tysięcy przypadków, a Belgów jest nieco ponad 11 milionów. Mamy do czynienia z drugą falą - podkreślił.

- Nie dajmy się zwariować, mobilizujmy się, przestrzegajmy wszystkich zasad. Musimy się nauczyć żyć z koronawirusem, a służba zdrowia musi być tak przeprojektowana, żeby jednocześnie zadbać o wszystkich pacjentów z koronawirusem i nie wylewać dziecka z kąpielą, czyli nie pozostawać bez opieki osób z innymi schorzeniami - skomentował Bortniczuk.

Wskazywał, że w tej kwestii są konkretne działania. - Są szpitale koordynacyjne, w każdym województwie jest zwiększenie liczby łóżek dla osób z koronawirusem, jest zwiększenie liczby respiratorów. (...) Duża rola szpitali koordynacyjnych tak, aby te zasoby możliwe najbardziej efektywnie wykorzystać. Tam, gdzie jest więcej chorych, a łóżek jest stosunkowo mało, może dochodzić do jednostkowych przypadków, że tych łóżek brakuje - wymieniał polityk Porozumienia.

Autorka/Autor:kb//now

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN