Którędy dostać się do Polski? Cztery dodatkowe przejścia graniczne

Jędrzychowice: nawet 30 godzin trzeba czekać na wjazd do Polski
Jędrzychowice: nawet 30 godzin trzeba czekać na wjazd do Polski
Źródło: TVN24

W Głuchołazach (woj. opolskie) dla ruchu osobowego i towarowego otwarto drugie w regionie przejście graniczne z Czechami - poinformowała mjr Katarzyna Walczak, rzecznik prasowy komendanta Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu. Granicę z Czechami będzie można przekroczyć w łącznie na trzech nowych przejściach, a granicę z Litwą na dodatkowym przejściu w Ogrodnikach.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował we wtorek wieczorem, że "w najbliższym czasie" otwarte zostaną kolejne przejścia graniczne, a także zmieni się charakter kilku już działających. Zdaniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji "otwarcie kolejnych przejść granicznych sprawi, że ruch na nich będzie odbywał się płynniej, a korki powstałe po przywróceniu kontroli na granicy wewnętrznej zostaną rozładowane".

KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

1. Granica z Republiką Czeską

Jak poinformowała w środę mjr Katarzyna Walczak ze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, oprócz przejścia w Trzebinie, na terenie województwa opolskiego granicę z Czechami można przekroczyć także w Głuchołazach.

Oprócz tego granicę polsko-czeską można przekroczyć w dwóch kolejnych miejscach - w Gołkowicach i Lubawce. Na tych przejściach drogowych odbywa się ruch osobowy i ograniczony ruch towarowy (w Gołkowicach - do 3,5 tony).

Otwarcie dodatkowego przejścia w Głuchołazach postulowali m.in. mieszkający w Polsce pracownicy czeskich firm, którzy od niedzieli mieli poważne problemy z dotarciem do pracy. W wielu przypadkach dziennie musieli pokonywać dodatkowo ponad sto kilometrów i stać po kilka godzin w kolejkach na granicy w Trzebinie, choć przed zamknięciem granic dojazd do pracy wiązał się z pokonaniem kilkunastu kilometrów. W tej sytuacji wielu Polaków pracujących w czeskich firmach brało wolne.

Którędy można dostać się do Polski
Którędy można dostać się do Polski
Źródło: Google Maps

2. Granica z Republiką Federalną Niemiec

W środę rano na przekroczenie granicy polsko-niemieckiej granicy w Krajniku Dolnym (Zachodniopomorskie) trzeba było czekać pięć godzin, a w Kołbaskowie - trzy. Na przejściu Świnoujściu - Garz ruch odbywa się na bieżąco - podała Straż Graniczna. Spośród przejść granicznych w województwie, zgodnie z zarządzeniem ministra, otwarte dla ruchu osobowego i towarowego są także przejścia na granicy morskiej - w Świnoujściu i w Kołobrzegu. Pasażerowie promów są poddawani takim samym procedurom, jak osoby przekraczające granicę drogą lądową.

Na granicy polsko-niemieckiej rozszerzony został też zakres ruchu na czterech drogowych przejściach granicznych: Gubin - Guben, Słubice - Frankfurt nad Odrą, Kostrzyn nad Odrą - Kietz i Zgorzelec. Do tej pory był tam możliwy jedynie ruch pieszy. Teraz na trzech przejściach jest możliwy ruch pieszy, osobowy i towarowy (na przejściach: Słubice – Frankfurt nad Odrą, Kostrzyn nad Odrą - Kietz oraz Zgorzelec). Natomiast na przejściu Gubin - Guben odbywa się ruch pieszy i osobowy.

Wprowadzone zmiany powinny usprawnić ruch na granicy z Republiką Federalną Niemiec i skrócić czas oczekiwania na przekroczenie granicy.

3. Granica z Republiką Litewską

Na granicy polsko-litewskiej dodatkowo można przekroczyć granicę na przejściu drogowym w Ogrodnikach. Będzie się tam odbywał zarówno ruch osobowy, jak i towarowy. Tym samym granicę z Republiką Litewską można przekroczyć w sumie w trzech miejscach. Poza przejściem w Ogrodnikach będą to nadal: Budzisko (drogowe przejście graniczne - ruch osobowy i towarowy) oraz Trakiszki (kolejowe przejście graniczne - ruch towarowy).

Ponadto rozporządzenie przewiduje, że w szczególnie uzasadnionych przypadkach komendant główny Straży Granicznej może wyrazić zgodę na przekraczanie granicy państwowej przez osoby i środki transportu w innych miejscach niż określone w załączniku do rozporządzenia.

Korki na granicach

Na Dolnym Śląsku przekroczenie niemiecko-polskiej granicy samochodem możliwe jest tylko na przejściu w Jędrzychowicach. Kierowcy, a także towarzyszący im pasażerowie, muszą przejść kontrolę sanitarną, mieć zmierzoną temperaturę i wypełnić tak zwany formularz lokalizacyjny, dzięki któremu później służby będą mogły między innymi sprawdzić, czy kierowca i jego pasażerowie poddają się - po powrocie do Polski - obowiązkowi 14-dniowej kwarantanny.

Wszystkie te procedury i formalności są czasochłonne, a osób, które chcą wjechać do kraju, przybywa. We wtorek trzeba było czekać 24 godziny, w środę rano - kilkanaście

Przywrócone kontrole na granicach

Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA w sprawie przywrócenia tymczasowo kontroli granicznej osób przekraczających granicę państwową stanowiącą granicę wewnętrzną z 13 marca br., na wszystkich granicach Polski wprowadzono ograniczenia przy wjeździe cudzoziemców do Polski.

Wjechać do Polski mogą wyłącznie obywatele RP, cudzoziemcy, którzy są małżonkami albo dziećmi obywateli RP, albo pozostają pod stałą opieką obywateli RP, cudzoziemcy posiadający Kartę Polaka, dyplomaci i ich rodziny, cudzoziemcy posiadające prawo stałego lub czasowego pobytu lub prawo do pracy w Polsce oraz inne osoby - po zgodzie komendanta głównego SG.

Obywatele Polski, którzy znajdują się obecnie poza Polską, mogą wracać do kraju. Po przekroczeniu granicy każdy polski obywatel zostanie zarejestrowany, przebadany i skierowany na obowiązkową 14-dniową kwarantannę domową. Wyjątkiem są osoby z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim, dysponując odpowiednim potwierdzeniem, a także kierowcy transportu kołowego - np. autobusów i busów. Te osoby nie są kierowane na kwarantannę, obecnie wszyscy stoją jednak w tych samych kolejkach. Od weekendu w Polsce w związku z koronawirusem obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego. Odwołane zostały imprezy masowe, zawieszone zajęcia na uczelniach, w przedszkolach, szkołach i placówkach oświatowych do 25 marca. Nieczynne są m.in. muzea, teatry i biblioteki. Zamknięto siłownie, baseny i kluby fitness.

Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusa
Infolinia NFZ dotycząca koronawirusa
Źródło: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Czytaj także: