Na Kontakt 24 regularnie dostajemy pytania od widzów o to, czy komary przenoszą koronawirusa i czy wskutek ukąszenia można się zakazić. Ekspert programu TVN24 "Koronawirus. Raport" mówi jednoznacznie: nie można.
Użytkownicy platformy Kontakt 24 piszą, że po wyjątkowo lekkiej zimie można się spodziewać, że w tym sezonie letnim komarów będzie bardzo dużo. Ale spokojnie, jak zapewniają specjaliści, choćby ugryzło nas kilka komarów naraz, to nic nam nie grozi. Przynajmniej, jeśli chodzi o koronawirusa.
Nawet gdyby te komary wcześniej ukąsiły osobę chorą na COVID-19, nie przeniosą patogenu na osobę zdrową. Wszystko przez to, że jak zapewnia internista Piotr Gryglas, koronawirus przenosi się tylko drogą kropelkową.
Także WHO na swojej stronie internetowej podkreśla, że koronawirus jest wirusem układu oddechowego, "który rozprzestrzenia się głównie poprzez kropelki, gdy np. zakażona osoba kaszle lub kicha".
To oznacza, że materiałem zakaźnym mogą być: łzy, ślina i wydzieliny układu oddechowego. Koronawirus nie przenosi się wraz z krwią, więc możliwość zakażenia przez komara jest zerowa.
Owszem, w niektórych krajach komary potrafią przenosić takie choroby jak denga, malaria czy żółta gorączka, ale to nie w naszej strefie klimatycznej. W Polsce komary nie przenoszą żadnych chorób.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock