Kontroler, który uciekł z Okęcia, pracował dwie godziny. W grafiku wpisano mu urlop na żądanie

Źródło:
tvn24.pl
Kontrolerzy nie zaakceptowali ryzyka
Kontrolerzy nie zaakceptowali ryzykaTVN24
wideo 2/9
Kontrolerzy nie zaakceptowali ryzykaTVN24

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zgłosiła incydent dotyczący możliwego zderzenia samolotów na Lotnisku Chopina. W tym zgłoszeniu pominęła jednak informację, że prawdopodobną przyczyną incydentu była błędna decyzja kontrolera, który potem uciekł z wieży, a gdy odnalazła go policja, był pijany - ustalił tvn24.pl. Dotarliśmy do zgłoszenia w bazie Urzędu Lotnictwa Cywilnego, które to potwierdza.

12 maja ujawniliśmy w tvn24.pl, że tydzień wcześniej na warszawskim Lotnisku Chopina, w czasie gdy do startu szykowały się dwa samoloty PLL LOT, jeden z pilotów wychwycił niestandardowe zachowanie kontrolera. Pracownik pełniący służbę na wieży wydał zgodę na rozpoczęcie kołowania przez jeden samolot, choć inna maszyna zajmowała w tym czasie drogę kołowania. Polecenie kontrolera padło kilka minut po godz. 17.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Urlop na żądanie

Z grafiku, do którego dotarł tvn24.pl, wynika, że 5 maja, czyli w dniu incydentu, kontroler zaczął pracę o godz. 15. To oznacza, że dopiero po ponad dwóch godzinach wyszło na jaw, że zachowuje się nietypowo. Z grafiku nie wynika, o której godzinie kontroler rozpoczął służbę na stanowisku operacyjnym. Jest w nim za to informacja, że tego dnia wpisano mu urlop na żądane, który w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej oznacza się skrótem WZ.

- To wygląda, jakby ktoś z przełożonych próbował go kryć. W sytuacji, gdy zauważono, że może być pod wpływem alkoholu, gdy był na stanowisku operacyjnym, nie powinno się przyznawać mu urlopu na żądanie - ocenia w rozmowie z nami informator zbliżony do PAŻP.

- Urlop na żądanie może przyznać tylko przełożony. Jeśli wyrażono na to zgodę w sytuacji, gdy było podejrzenie, że był nietrzeźwy, to oznaczałoby, że w agencji próbowano tuszować sprawę. Takie działanie PAŻP oznacza, że system bezpieczeństwa w ruchu lotniczym już nie działa - wtóruje mu inny nasz rozmówca, który zna okoliczności incydentu z 5 maja.

Grafik pracy kontrolera, który uciekł z wieży na Okęciutvn24.pl

Nieformalne spotkanie prezesów

PAŻP, jak ujawnił portal tvn24.pl, nie zgłosiła dotąd incydentu z pijanym kontrolerem do Centralnej Bazy Zgłoszeń prowadzonej przez Urząd Lotnictwa Cywilnego, choć według prawa lotniczego miała na to 72 godziny. Zamiast tego p.o. prezesa agencji Janusz Janiszewski 7 maja przyszedł na nieformalne spotkanie do prezesa ULC Piotra Samsona.

Rzecznik PAŻP Paweł Łukaszewicz, którego wówczas (w środę, 12 maja) zapytaliśmy o sprawę, nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, czy incydent został przez PAŻP zgłoszony do CBZ.

W piątek, 14 maja, po naszej publikacji agencja opublikowała na swojej stronie oświadczenie zatytułowane "Zgłoszenie do CBZ kilkadziesiąt godzin po zdarzeniu. PAŻP dementuje nieprawdziwe informacje".

Podkreślono w nim, że "niezwłocznie i w terminach oraz formach określonych przepisami i procedurami zostały wykonane wszystkie czynności podjęte po zidentyfikowaniu sytuacji z udziałem kontrolera z Warszawy".

"Zgłoszenie zdarzenia z 5 maja z godziny 17:05 do Centralnej Bazy Zgłoszeń miało miejsce 7 maja o godz. 11:13 tj. zgodnie z obowiązującym prawem terminem do 72 godzin od momentu identyfikacji zdarzenia" - czytamy w oświadczeniu agencji.

Poważny incydent

Dotarliśmy do treści zgłoszenia w CBZ. Przeczy ona oświadczeniu agencji i potwierdza nasze ustalenia - w zgłoszeniu nie ma mowy o pijanym kontrolerze, ani o tym, że opuścił on stanowisko operacyjne. Pisząc prościej: w zgłoszeniu jest mowa o możliwej kolizji samolotów na drodze kołowania, ale nie ma ani słowa o tym, że kontroler, który wydał na to zgodę, uciekł z wieży, a po odnalezieniu go w mieszkaniu policja stwierdziła, że był pijany.

Poniżej publikujemy cały opis zdarzenia zgłoszonego przez PAŻP 7 maja, czyli w dniu, gdy doszło do spotkania prezesa agencji z szefem ULC. Zdarzenie zostało uznane przez agencję za "poważny incydent". Opis składa się z zaledwie trzech zdań i jest zatytułowany "Potencjalne wtargnięcie na drogę kołowania":

"W dniu 05.05.21 w trakcie mojej przerwy około godziny 1505 UTC [godz. 17.05 w Warszawie - red.] byłem świadkiem wydania przez kontrolera GND [ground, czyli płyta lotniska - red.] kontroler kolizyjnej instrukcji wypychania dla LOT26 ze stanowiska 10. W tym czasie na TWY Z Orange [oznaczenie drogi kołowania - red.] znajdował się Embraer LOT-u po wypchnięciu (chyba) ze stanowiska 97. Z tego co mi wiadomo wypychanie LOT26 było wstrzymane z inicjatywy wypychającego".

Opis dotyczy wyłącznie sytuacji na płycie lotniska, która mogła się skończyć zderzeniem dwóch samolotów, bo kontroler wyraził zgodę na rozpoczęcie kołowania przez samolot, choć tę drogę zajmowała inna maszyna. Wynika z niego, że incydent zgłosił inny kontroler, który przypadkiem zobaczył sytuację na płycie lotniska, bo sam miał w tym czasie przerwę i nie pełnił formalnie służby.

Z tego powodu, jak podkreślono w Centralnej Bazie Zgłoszeń, raport nie wskazuje przyczyny wydania przez kontrolera błędnego polecenia.

Poprosiliśmy o komentarz do naszych ustaleń rzecznika PAŻP Pawła Łukaszewicza. W prośbie opisaliśmy nasze ustalenia, podając nazwisko kontrolera, ale zastrzegliśmy, że nie pojawi się ono w tekście. "W odpowiedzi na Pana pytania informuję, że z uwagi na zakres zapytania dotyczący danych osobowych osoby fizycznej, która nie pełni funkcji publicznej, Agencja nie będzie udzielała żadnych informacji w tej materii" - odpisał nam rzecznik.

Polska Agencja Żeglugi PowietrznejTVN24

Sytuację z kontrolerem, który uciekł z wieży, a następnie został odnaleziony przez policję, która stwierdziła, że jest pijany, PAŻP zgłosiła do Urzędu Lotnictwa Cywilnego dopiero 11 maja, pismem nadanym drogą elektroniczną. Nie było to jednak formalne zgłoszenie do Centralnej Bazy Zgłoszeń.

Rzeczniczka ULC Karina Lisowska tłumaczyła w rozmowie z nami, że telefoniczne lub mailowe powiadomienie urzędu lub Państwowej Komisji Wypadków Lotniczych nie spełnia formalnych wymogów zgłoszenia, dlatego zgłaszający "zobligowany jest również do wypełnienia zgłoszenia w CBZ".

Dwa promile

Na nietypowe zachowanie kontrolera 5 maja na Lotnisku Chopina - jak pisaliśmy w tvn24.pl - uwagę zwróciła załoga jednego z samolotów.

W Komendzie Stołecznej Policji potwierdziliśmy oficjalnie, że doszło do zatrzymania kontrolera lotów z Okęcia.

- Otrzymaliśmy sygnał od PAŻP dotyczący kontrolera, który oddalił się z miejsca pracy. Było podejrzenie, że jest nietrzeźwy - usłyszeliśmy w biurze prasowym komendy.

Policjanci szybko znaleźli kontrolera w jednym z warszawskich mieszkań. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że poddano go czterem kolejnym badaniom na alkomacie.

- Najwyższy wynik z tych badań to ponad 2 promile. Taką procedurę stosujemy, by lekarz, analizując kolejne wyniki, mógł ocenić, kiedy dokładnie mężczyzna pił - mówił tvn24.pl jeden z funkcjonariuszy.

Śledztwo

Wstępna analiza wyników badania wskazuje, że mężczyzna mógł być w pracy pod wpływem alkoholu. Dlatego policjanci przekazali sprawę do prokuratury.

Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik stołecznej prokuratury, w odpowiedzi na nasze pytania napisała, że w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Ochota zostało wszczęte śledztwo dotyczącego art. 174 § 1 Kodeksu karnego, czyli sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym lub powietrznym.

"Obecnie gromadzony jest materiał dowodowy, w oparciu o który poczynione zostaną ustalenia w sprawie, w tym dotyczące stanu, w jakim w chwili zdarzenia znajdowała się osoba odpowiedzialna za kontrolę ruchu lotniczego" - zaznaczyła Skrzyniarz.

Autorka/Autor:Grzegorz Łakomski, Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Z powodu awarii pociągu z ruchu wyłączono pięć stacji metra na Żoliborzu i Bielanach. Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił autobusową komunikację zastępczą. Utrudnienia zakończyły się po godzinie 13.

Awaria pociągu pierwszej linii metra. Pięć stacji było wyłączonych z ruchu

Awaria pociągu pierwszej linii metra. Pięć stacji było wyłączonych z ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do pięciu lat więzienia grozi 35-latkowi z gminy Hańsk (woj. lubelskie), który usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego oraz uszkodzenia ciała swojej matki. Mężczyzna został aresztowany po kolejnej awanturze, kiedy uderzył i kopnął kobietę.

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Źródło:
tvn24.pl

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl